Ukraińscy piloci mogli zrzucić swoje nowe bomby naprowadzane przez GPS 50 mil za rosyjskimi liniami

Stany Zjednoczone dostarczają Ukrainie skrzydlate bomby naprowadzane przez GPS, Bloomberg zgłaszane.

Połączona amunicja do bezpośredniego ataku o zwiększonym zasięgu nadaje się do specjalnej metody bombardowania — takiej, która dodaje mile do i tak już znaczącego zasięgu.

Lecąc nisko i szybko w kierunku linii frontu, ukraiński odrzutowiec dźwigający ładunek JDAM-ER podnosił się i „rzucał” bomby jak miotacz softballu podstępnie uderzający.

Bombardujące JDAM-ER mogą być kluczem do nowej kampanii powietrznej na Ukrainie. Ukraińskie dywizjony, które obecnie ograniczają się do atakowania nie dalej niż kilka mil od frontu, mogłyby ze swoimi nowymi bombami wysadzić siły rosyjskie w odległości 50 mil.

Departament Obrony USA jest nieufny wobec bomb naprowadzanych przez GPS. Nieokreślona „precyzyjna amunicja powietrzna” była częścią pakietu pomocowego o wartości 1.9 miliarda dolarów, który Pentagon ogłosił w grudniu.

The New York Times zgłaszane że amunicja to JDAM. Bloomberg określił, że są to JDAM-ER. Pentagon podobno spodziewa się, że Boeing dostarczy bomby nie później niż do końca czerwca.

JDAM to przykręcany zestaw o wartości 25,000 500 USD, który zawiera poszukiwacz GPS i długie łopatki do manewrowania. Zestaw przekształca 1,000-, 2,000- lub XNUMX-funtowy niemy bomba w a mądry bomba.

JDAM-ER dodaje wysuwane skrzydełka do zestawu podstawowego. Skrzydła pomagają bombie szybować, zwiększając jej zasięg z kilku mil do prawie 50 mil w odpowiednich warunkach.

Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych – największy na świecie użytkownik JDAM-ów – ostatnio toczą wojny z wrogami o niskim poziomie zaawansowania technologicznego bez poważnej obrony powietrznej, więc mają tendencję do zrzucania JDAM ze średnich wysokości.

Ukraińskie lotnictwo nie ma takiego luksusu. Przestrzeń powietrzna nad Ukrainą jest jedną z najniebezpieczniejszych na świecie dla pilota szybkiego odrzutowca. Ukraina i Rosja każdy przegrany około 60 stałopłatów bojowych w pierwszym roku obecnej wojny.

Dziś to rzadkość dla Rosjanina czy Ukraińca taktyczny odrzutowcem, aby przekroczyć linię kontaktu i uderzyć w cele znajdujące się głęboko na terytorium wroga. Rosyjskie siły powietrzne mogą oczywiście przeprowadzać głębokie uderzenia, wystrzeliwując pociski manewrujące dalekiego zasięgu z ciężkich bombowców, które nigdy nie opuszczają rosyjskiej przestrzeni powietrznej.

Te rosyjskie głębokie naloty mają zwykle na celu domy, kościoły, szpitale i inną infrastrukturę cywilną w ramach szerszej rosyjskiej kampanii terrorystycznej. Nie mają dużej wartości militarnej.

Dzięki JDAM-ER ukraińskie siły powietrzne mogłyby zrobić ze swoimi myśliwcami Mikojan MiG-29 i Suchoj Su-27 oraz bombowcami Suchoj Su-24 to, co rosyjskie siły powietrzne robią ze swoimi ciężkimi bombowcami Tupolew Tu-95 i Tupolew Tu-160 – ale uderzać w cele, których zniszczenie faktycznie przyczynia się do działań wojennych Ukrainy. Mosty. Magazyny zaopatrzenia. Koncentracje wojsk. Siedziba.

Ukraińskie samoloty miałyby lecieć nisko, aby zminimalizować ryzyko wykrycia przez rosyjskie radary, i w ostatniej chwili podciągać się, aby naprowadzane przez GPS bomby skierowały się w górę. Piloci mogli „odwracać ogon, podczas gdy bomby leciały autonomicznie do swoich celów”, Carlo Kopp, analityk z Air Power Australia, napisał o bombardowaniu JDAM-ER.

Będzie to wymagało trochę wysiłku ze strony amerykańskich i ukraińskich techników. Australijscy inżynierowie mieli na myśli samoloty bojowe w stylu NATO, kiedy opracowali amunicję, która ostatecznie stała się JDAM-ER. Aby bomba szybująca działała na, powiedzmy, ukraińskim MiG-29, MiG potrzebuje nowego pylonu i jakiegoś sposobu przesyłania danych do bomby.

Na szczęście dla Ukraińców wiele prac koncepcyjnych jest już wykonanych. Kiedy Stany Zjednoczone dostarczyły Ukrainie Szybkie pociski antyradiacyjne zeszłej wiosny, to również dostarczyła Ukrainie niestandardowe pylony do MiG-29 i Su-27.

Nieco inny niestandardowy pylon – taki, który zawiera cyfrową magistralę danych „Mil-Std-1760C” – mógłby sprawić, że MiG-y i Sukhois będą kompatybilne z JDAM-ER.

Eskadry programowały współrzędne celu w JDAM przed lotem. Ale bomba nadal musi wiedzieć, gdzie się znajduje i jak szybko się porusza, w chwili, gdy spada. To dane, które przechodzą przez magistralę Mil-Std-1760C.

Jako bonus, ten sam autobus powinien sprawić, że ukraińskie odrzutowce będą kompatybilne z inną inteligentną amunicją w stylu NATO. Tak więc ukraińskie JDAM-ER, spadające na siły rosyjskie z odległości 50 mil, mogą być dopiero początkiem rozszerzającej się kampanii precyzyjnych bombardowań, która rozpocznie się tego lata.

Obserwuj mnie na TwitterTwój koszyk my   lub inne moje prace tutajWyślij mi bezpieczny typ

Źródło: https://www.forbes.com/sites/davidaxe/2023/02/22/ukrainian-pilots-could-toss-their-new-gps-guided-bombs-50-miles-behind-russian-lines/