Ukraina wstrzymuje rosyjski gaz płynący do Europy kluczowym rurociągiem

Ukraina ograniczyła przepływy rosyjskiego gazu ziemnego przez swoje terytorium do Europy, wprowadzając nowe zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego już kontynentu wyścigi, by zerwać swoją zależność na rosyjskich paliwach kopalnych.

Firma, która obsługuje ukraińską sieć rurociągów, wstrzymała w środę przepływ gazu przez główny punkt wejścia na wschodzie kraju, obwiniając ingerencję wojsk rosyjskich w krytyczną infrastrukturę gazową. Przejście graniczne odpowiada za jedną trzecią eksportu rosyjskiego gazu przez Ukrainę do Europy i odpowiada za 3% całkowitego zużycia gazu w Unii Europejskiej.

Ceny gazu ziemnego w Europie skoczyły przed spadkiem. Zwiększenie przepływów rosyjskiego gazu oddzielnym odcinkiem gazociągu na terytorium kontrolowanym przez Ukrainę w pobliżu miasta Sumy częściowo zrekompensowało wstrzymanie, ograniczając wzrost cen.

Europa wzmacnia swoje dostawy energii przed planowane embargo na całą Unię Europejską na rosyjską ropę, która zostanie opublikowana w tym tygodniu. Niektóre państwa członkowskie, zwłaszcza Niemcy, również starały się znaleźć alternatywne dostawy gazu w obliczu groźby potencjalnego odcięcia eksportu przez Moskwę. Pomimo tych posunięć Europa nadal jest w dużym stopniu uzależniona od rosyjskiego gazu, którego część przepływa przez Ukrainę. Ten gaz poruszał się od czasu Inwazja 24 lutego mimo szalejącego konfliktu.

Ukraińscy urzędnicy ds. energii twierdzą, że wydaje się, że Rosja uniknęła celowych ataków na rurociągi, które przynoszą dochody Posiniaczona gospodarka Rosji, chociaż rozległe uszkodzenia krajowej sieci gazowej Ukrainy pozostawiły miliony mieszkańców bez paliwa. Z kolei Ukraina pobiera opłaty tranzytowe z Moskwy za transport rosyjskiego gazu do klientów w Europie.

Środowe odcięcie w punkcie wejścia Sokhranivka na granicy obwodu ługańskiego w Donbasie i Rosji oznaczało największą jak dotąd przerwę. Nastąpiło to w czasie, gdy Rosja kontynuowała kampanię mającą na celu zajęcie obszaru Donbasu we wschodniej Ukrainie, w tym Ługańska.

Na razie przez Ukrainę przepływa wystarczająca ilość gazu, aby firmy w Europie mogły importować paliwo, które mają kupować od rosyjskiego giganta państwowego Gazprom PJSC, twierdzą analitycy. „Aby uzyskać dużą reakcję rynku, trzeba będzie zobaczyć zleceniodawcę, który potwierdzi, że dostawy nie są realizowane” — powiedział James Huckstepp, szef analizy gazów w regionie EMEA w S&P Global Commodity Insights.

Gdyby trasa ukraińska została całkowicie odcięta, stanowiłoby to ogromne wyzwanie dla europejskiej gospodarki, która przyzwyczaiła się do korzystania z taniej rosyjskiej energii.

Moskwa przez ostatnie dwie dekady starała się ominąć Ukrainę, budując z pomocą Berlina gazociąg Nord Stream pod Morzem Bałtyckim do Niemiec. Ta podwodna rura jest obecnie głównym szlakiem rosyjskiego gazu do UE. Inną opcją jest Jamał, rurociąg biegnący przez Białoruś i Polskę. Niemniej jednak w ostatnim kwartale 2021 r. prawie jedna trzecia eksportu rosyjskich gazociągów do UE przebiegała przez Ukrainę. UE kupuje około 40% gazu, który spala, aby ogrzać domy, podpalić fabryki i wytworzyć energię elektryczną z Rosji.

Zatrzymanie w Ługańsku potęguje nerwowość wśród handlarzy energią, którzy byli wstrząśnięci pod koniec kwietnia, kiedy Moskwa wstrzymał eksport gazu do Polski i Bułgarii. Gazprom poinformował, że nie otrzymał płatności w rublach od obu krajów, zgodnie z wymogami dekretu prezydenta

Władimir Putin.

Podczas gdy Europa stara się odzwyczaić od rosyjskiej energii, amerykańscy producenci gazu ziemnego walczą o zaspokojenie popytu, a ceny rosną. Czynniki, w tym ekstremalne warunki pogodowe i zapotrzebowanie na sprzęt, stworzyły wąskie gardło w czasie wojny na Ukrainie. Ilustracja: Laura Kammermann i Sharon Shi

Ukraiński operator gazociągu poinformował we wtorek, że wstrzymuje przepływ gazu przez Sokhranivkę, ponieważ stracił kontrolę nad Nowopskowem, tłocznią gazu w pobliżu granicy z Rosją. Siły rosyjskie ingerowały w sieć rurociągów, w tym poprzez odprowadzanie gazu, w sposób, który zagroził stabilności szerszego systemu, powiedział OSP.

Rzeczniczka Gazpromu nie odpowiedziała na prośbę o komentarz. We wtorkowym oświadczeniu rzecznik powiedział, że ukraińscy specjaliści od gazu kontynuowali pracę w Sokhranivka i Novopskov. Powiedział, że gaz nie może zamiast tego płynąć przez punkt wejścia Sudża w pobliżu Sumy, jak proponuje Ukraina.

Ukraiński operator gazociągu powiedział, że taki transfer miał miejsce jesienią 2020 r., kiedy przeprowadzano naprawy, co ilustruje wykonalność jego propozycji.

Analitycy i handlowcy powiedzieli, że przepływy gazu zmieniły się w środę. Paliwo przepływało w większych ilościach przez sudzką część sieci, ale nie na tyle, aby nadrobić utracone przepływy przez Ługańsk.

UE jest w trakcie zakazywania rosyjskiego węgla i pracuje nad umową, która również wyeliminowałaby import ropy. Jednak gaz ziemny nie był celem, ponieważ jest najtrudniejszym paliwem, jakie Europa może pozyskiwać z innych źródeł.

UE i Stany Zjednoczone zobowiązały się do rozszerzenia eksportu skroplonego gazu ziemnego do Europy do 2030 r. Ale Stany Zjednoczone już wysyłają do Europy wszystko, co mogą, a przedstawiciele branży twierdzą, że zwiększenie wolumenu będzie wymagało nowych, wielomiliardowych terminali eksportowych. Według Natashy Fielding, analityka Argus Media, w samej Europie niewykorzystane w zeszłym roku zdolności importowe LNG mogłyby zastąpić prawie 29% rosyjskich dostaw gazu rurociągowego.

Napisz do Joe Wallace o godz [email chroniony]

Copyright © 2022 Dow Jones & Company, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone. 87990cbe856818d5eddac44c7b1cdeb8

Źródło: https://www.wsj.com/articles/natural-gas-prices-rise-in-europe-after-ukraine-cuts-flows-11652255011?siteid=yhoof2&yptr=yahoo