Ukraina jest na dobrej drodze do wygrania wojny z Rosją przy wsparciu partnera.

Mija rok od totalnej wojny Rosji z Ukrainą, świat dogłębnie się zmienił. Ukraina udowodniła, że ​​nie jest pionkiem w polityce międzynarodowej, ale silnym narodem, walczącym o suwerenność i niepodległość. Rosja popełnia zbrodnie przeciwko ludzkości i stała się międzynarodowym pariasem. Sojusz NATO w minionym roku uznał Federację Rosyjską za najbardziej znaczące i bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa sojuszników oraz pokoju i stabilności w obszarze euroatlantyckim. Na początku tego miesiąca Ukraina Spotkała się Grupa Kontaktowa ds. Obrony w bazie lotniczej Ramstein w celu omówienia dostawy ciężkiego uzbrojenia ofensywnego na Ukrainę. Na dorocznej konferencji Munich Security światowych liderów i decydentów omówiono nowe wyzwania i kolejne kroki o wzmocnieniu światowego bezpieczeństwa i wspieraniu walki Ukrainy.

W ekskluzywnym wywiadzie dla FORBES-a, minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow wspomina miniony rok i dzieli się spostrzeżeniami na temat obecnego stanu i kierunku wojny.

Katia Soldak. Zacznę od prośby o skomentowanie ostatnich wydarzeń, takich jak regularne ataki rakietowe i drony przez Rosję na Ukrainę. Czy rozpoczynają nową ofensywę?

Ołeksij Reznikow. Kiedy Rosjanie zdali sobie sprawę, że nie mogą pokonać Ukrainy, zaczęli terroryzować ludność cywilną. Ich celem jest zniszczenie krytycznej infrastruktury Ukrainy, pozostawienie kraju w ciemności i zimnie, bez wody, ciepła i prądu. Mieli nadzieję, że wywoła to taką panikę, że ludzie będą naciskać na rząd, aby wynegocjował pokój na warunkach agresora. Ale ta taktyka nie zadziałała. Od 10 października prowadzą ostrzał rakietowy na całej Ukrainie, używając pocisków samosterujących, pocisków balistycznych i irańskich dronów. Nasze systemy obrony powietrznej, wykorzystujące stare radzieckie systemy, takie jak BUK i S300, działają dobrze. Wykorzystujemy również nowoczesne systemy, które otrzymaliśmy od naszych partnerów. Mamy więc dobrą obronę, choć nie idealną. Nasza wola oporu i nasze morale nie osłabły. Planujemy wygrać tę wojnę. Co kilka tygodni, czasem częściej, Rosjanie przeprowadzają na Ukrainę grad nalotów. Testują naszą obronę na linii frontu w pobliżu Bachmuta. Trwa to już około pięciu miesięcy. Używają paramilitarnej grupy Wagnera, która zatrudnia przestępców rekrutowanych z więzień.

Prawdziwej ofensywy z czołgami i artylerią jeszcze nie widzieliśmy. Ale demonstrują potencjał na południu, a ofensywa, której wszyscy się spodziewają, wciąż może się wydarzyć.

Katya Soldak: Wcześniej w tym miesiącu partnerzy Ukrainy potwierdzili dostawę czołgów i rozmawiali o dostawie uzbrojenia ofensywnego; nadal pracujesz nad zdobyciem myśliwców. Jak myślisz, gdzie obecnie znajduje się Ukraina w jej misji uzyskania wsparcia ze świata i zdobycia broni do walki z rosyjską agresją?

Ołeksij Reznikow: W marcu ubiegłego roku, kiedy świat zdał sobie sprawę, że Ukraina nie zostanie pokonana w ciągu trzech dni, że Kijów zostanie zdobyty, a cała Ukraina upadnie w ciągu trzech tygodni, wielu było zaskoczonych. Oczekiwanie, że będą musieli stawić czoła tylko jakiejś wojnie partyzanckiej, nie spełniło się. Cały kraj powstał, by się bronić. Nie tylko nasze siły zbrojne, ale każdy obywatel: cywile, ochotnicy, babusi i dedusić (FORBES: po ukraińsku „stare babcie i dziadkowie”) wszyscy zaczęli walczyć na miarę swoich możliwości. To pozwoliło światu pomyśleć, że Ukrainę trzeba wesprzeć bronią. Świat zaczął podejmować ważne decyzje. HIMARS zmienił zasady gry w tej walce. To pozwoliło nam przeprowadzić udaną operację bojową najpierw w obwodzie charkowskim, a następnie w obwodzie chersońskim. Nasi partnerzy zaczęli dostarczać nam wyrafinowaną broń.

Zeszłego lata obawiałem się, że Ukraińcy będą zmęczeni, a pomoc wyschnie. Na szczęście tak się nie stało i nadal działa grupa kontaktowa Ramstein, utworzona pod przewodnictwem USA, tzw. Mam okazję powiedzieć ich ministrom obrony, jakich nowoczesnych systemów potrzebujemy i do czego będziemy ich używać. To było bardzo jasne: najpierw trzeba było ich powstrzymać (FORBES: Rosjanie), potem ustabilizować front, a potem rozpocząć kontrofensywę. A potem, aby wyzwolić nasze terytoria, od obwodu czernihowskiego przez obwód charkowski po obwód chersoński.

Każdy kraj podejmuje własne decyzje zgodnie ze swoimi priorytetami i potrzebami społecznymi. Premierzy i prezydenci decydują, czego chce ich społeczeństwo. Nasz prezydent [Wołodymyr] Zełenski razem z USA i Europą dali światu do zrozumienia, jak Ukraina będzie walczyć z „drugą armią świata”, a świat wierzy, że to możliwe. To jest bardzo ważne. Świat wierzy teraz, że można powstrzymać Rosję na polu bitwy.

Strategia NATO, zgodnie ze szczytem w Madrycie, została określona na najbliższe 10 lat. Sojusznicy zgodzili się, że Federacja Rosyjska jest najbardziej znaczącym i bezpośrednim zagrożeniem dla ich bezpieczeństwa oraz pokoju i stabilności. Świat rozumie, że aby żołnierze NATO nie stracili życia – bo Ukraińcy już je tracą – lepiej dać Ukrainie broń i pomóc zredukować rosyjskie zdolności wojskowe. Osłabić Rosję, aby nie stanowiła zagrożenia dla sojuszników z NATO.

Nasi partnerzy rozumieją, że nie jest to proces jednodniowy. Omawiamy nie tylko konkretne uzbrojenie i sprzęt wojskowy, ale także jego konserwację, naprawy, produkcję części zamiennych i amunicję. Wszyscy rozumieją, że wojna potrwa jeszcze jakiś czas. Niczego nie ukrywamy, dzielimy się informacjami z naszymi partnerami.

Wszyscy ministrowie w grupie mówią: jesteśmy z wami do końca tej wojny, która zakończy się zwycięstwem Ukrainy; wierzymy w to. To ważne dla całego cywilizowanego świata.

Katya Soldak: Opowiedz nam, jak to jest być ministrem obrony, gdy kraj jest w stanie wojny? Czy rząd Zełenskiego jest stabilny?

Ołeksij Reznikow: Rząd Zełenskiego jest stabilny, wszyscy ministrowie to ci sami ludzie, co na początku wojny. W niektórych przypadkach zastępcy się zmienili, ale nie są to zmiany tytaniczne.

Zostałem mianowany ministrem obrony na trzy miesiące przed rozpoczęciem wojny, 4 listopada 2022 r. Z wykształcenia prawnik, jedyne doświadczenie wojskowe, jakie miałem, to służba w Armii Radzieckiej w młodości. Moim planem było zreformowanie ministerstwa, aktualizacja systemu zaopatrzenia i logistyki oraz stworzenie mieszkań dla personelu wojskowego, ale wszystko to zostało wstrzymane po rozpoczęciu wojny. Połowa ministerstwa była sparaliżowana. Pracowałem tylko z kilkoma współpracownikami, w bunkrach, zmieniając lokalizacje, bo Kijów był otoczony.

W tym kryzysie militarnym wiele szczegółów musiało być początkowo utrzymywanych w tajemnicy, a utrzymanie właściwej równowagi między przejrzystością a potrzebą rządu do prowadzenia pewnych spraw publicznych w tajemnicy nie było łatwe. Społeczeństwo zaczyna mieć wątpliwości, co jest normalne w demokratycznym państwie. Po wybuchu wojny prawie nie mieliśmy czasu na jakikolwiek kontakt ze społeczeństwem. Teraz, gdy parlamentarzyści wrócili do normalnej pracy, jest więcej normalności.

Zmieniamy trochę prawodawstwo, które zapewniłoby przejrzystość w czasie wojny bez narażania bezpieczeństwa. Jestem gotów przewodzić tym wysiłkom, nawet przed zakończeniem wojny, i chciałbym kontynuować pracę nad reformami, aby pozbyć się wszystkiego, co post-sowieckie: stworzyć system kontroli publicznej i reform edukacyjnych oraz wnieść zewnętrzną ekspertyzę. Kiedy zakończymy tę wojnę, będziemy mieli przewagę i będzie łatwiej.

Jestem adwokatem, prawnikiem. Jednak podczas służby w wojsku wykonałem 163 skoki jako skoczek spadochronowy. Nurkowałem też w oceanie 300 razy. Jako hobby jestem dobry w używaniu karabinu snajperskiego. To są moje cywilne hobby. W 2004 roku byłem pełnomocnikiem prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki w czasie pomarańczowej rewolucji. Ustanowiliśmy rządy prawa podczas tych sfałszowanych wyborów i wygraliśmy, więc Wiktor Janukowycz nie został nielegalnym prezydentem w 2004 roku. Wtedy zrozumiałem, że muszę chronić demokratyczne wartości i wolności. Chcę żyć na europejskiej Ukrainie.

Dużo podróżuję, ale teraz mieszkam w Kijowie. Moja żona, moja córka i jej rodzina, mój syn, moi dwaj wnukowie – cała dalsza rodzina jest w Kijowie. Wnuki chodzą do szkoły; jeśli jest nalot na Kijów, idą do schronu.

Katia Soldak: Amerykanie naturalnie zastanawiają się, czy istnieje skuteczny system kontroli i odpowiedzialności za całą pomoc, jaką otrzymuje Ukraina; w końcu to ponad 100 miliardów dolarów w tym momencie. Jakie są istniejące mechanizmy, które śledzą całą pomoc wojskową i inną, jaką otrzymuje Ukraina, i co chroni ją przed korupcją?

Ołeksij Reznikow: Wszelka pomoc pieniężna, którą otrzymujemy od USA, MFW i Banku Światowego jest wykorzystywana wyłącznie na potrzeby społeczne, które określają ministerstwa finansów i polityki społecznej. Idzie na odbudowę infrastruktury, naprawę generatorów itp. Ani centa nie wydaje się na wojsko i wojnę. Jeśli jednak jakiś program zdecyduje się dać nam broń lub jakieś konkretne rzeczy na wojnę, jesteśmy bardzo wdzięczni i idzie to tylko na broń, sprzęt wojskowy, amunicję itp. Korzystamy z systemu logistyki zaopatrzenia NATO, tego samego używany przez kraje NATO. Kwatera główna NATO i Dowództwo Europejskie mogą śledzić każdy element uzbrojenia i zobaczyć, gdzie się znajduje, w którym batalionie iw której brygadzie.

Zachodni inspektorzy mogą prześledzić każdy element uzbrojenia w systemie, a jeśli chcą go zobaczyć – mogą przyjechać w teren i sprawdzić to na własne oczy. Jesteśmy całkowicie transparentni dla naszych partnerów. Im bardziej nasi partnerzy nam ufają, tym bardziej pomagają nam bronią. Jestem przekonany, że po naszym zwycięstwie Ukraina – która już jest de facto krajem NATO – stanie się de iure krajem NATO.

Katya Soldak: Jak widzi Pan obecny przebieg i stan wojny?

Ołeksij Reznikow: W tej chwili po obu stronach trwa proces gromadzenia zasobów. Każda ze stron jest gotowa do przejęcia inicjatywy, a my czekamy. Jesteśmy gotowi na ofensywę Rosjan i przygotowujemy kontrofensywę. Naszym głównym celem w tej wojnie jest zwycięstwo poprzez uwolnienie wszystkich tymczasowo okupowanych terytoriów, wyzwolenie naszych ludzi i pociągnięcie ich do odpowiedzialności przed międzynarodowym trybunałem. Wierzymy, że wspólnie z całym cywilizowanym światem możemy tego dokonać. Udowodniliśmy w ubiegłym roku, że Ukraina jest w stanie nie tylko powstrzymać rosyjską armię, ale ją pokonać.

Nikt nie wierzył, że Dawid pokona Goliata, a stało się to dzięki temu kamieniowi w procy. W naszym przypadku Dawid przy pomocy broni naszych przyjaciół pokona Golliata.

Ten wywiad został zredagowany pod kątem przejrzystości i spójności.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/katyasoldak/2023/02/19/ukraines-defense-minister-ukraine-is-on-track-to-win-the-war-against-russia-with- wsparcie-partnerów/