Sean O'Malley z UFC chce być większy niż Conor McGregor

Jeśli Conor McGregor jest złotym standardem sukcesu w oktagonie i poza nim w mieszanych sztukach walki, to Sean O'Malley chce być różowym, czerwonym lub niebieskim standardem, w zależności od koloru jego włosów tego dnia.

McGregor, były podwójny mistrz wagi piórkowej i lekkiej UFC, który osiągnął 22-6-0, był najlepiej opłacanym sportowcem na świecie z 180 milionami dolarów w 2021 roku, według do Forbes.

Irlandczyk znany jako „Notorious”, który jest właścicielem siedmiu z 10 największych pay-per-view w historii UFC, nie tylko zarobił około 22 milionów dolarów na UFC 257 w przegranej z Dustinem Poirierem, ale McGregor zarobił około 150 milionów dolarów dzięki jego udziały w Proper No. Twelve, kiedy Proximo Spirits nabyło większościowy pakiet udziałów w marce whisky w transakcji wartej do 600 milionów dolarów.

„Zdecydowanie jest kimś, kto zainspirował mnie do tego, by chcieć więcej i móc powiedzieć: »To jest możliwe«” — mówi O'Malley. „O to mi chodzi. Zarobił najwięcej pieniędzy w UFC i jest najpopularniejszym facetem w UFC, więc dotarcie do tego punktu i przewyższenie go jest zdecydowanie celem, z całym szacunkiem. I ktoś zrobi to samo, kiedy wyprzedzę Conora. Będzie młody byczek, dobrze zapowiadający się zawodnik, który chce mnie wyprzedzić.

„To zdecydowanie plan — stać się tak wielkim jak Conor, a potem dalej. UFC bardzo się rozwinęło, odkąd Conor był tym mężczyzną, więc to po prostu daje mi więcej gałek ocznych, aby sprzedawać więcej pay-per-view, sprzedawać więcej gadżetów i po prostu stać się większym.

W ubiegłym roku UFC nagrany 21 kolejnych wyprzedaży wydarzeń i rekordowy wolumen sprzedaży sponsorskiej przy jednoczesnym odnowieniu 10 międzynarodowych umów dotyczących praw medialnych. Organizacja MMA należąca do Endeavour może pochwalić się ponad 220 milionami obserwujących łącznie w mediach społecznościowych po tym, jak liczba obserwujących TikTok rośnie o 55% rok do roku.

Dla kogoś takiego jak O'Malley, którego osobowość jest tak kolorowa jak jego włosy i płótno tatuaży na twarzy i ciele, okazja jest do wzięcia.

Otrzymał przydomek „Sugar” od trenera MMA w swoim rodzinnym mieście Helena w stanie Montana, ponieważ „tak miło się go ogląda”, O'Malley krząta się odkąd trenuje.

Od sprzedawania „prawdziwie gównianych” markowych T-shirtów jako 17-latek do notowania kolejnych lat sprzedaży milionów dolarów swojej marki Suga, O'Malley wykorzystał swój sukces w ośmiokącie – pretendent nr 1 w wadze koguciej ma bilans 16-1 -0 — do takiego samego sukcesu poza nim. Jest sponsorem firm Sanabul, Monster i Timex, a także rezydentem w Las Vegas w Zouk Group, gdzie organizuje afterparty w obiektach takich jak Zouk Nightclub, Aya Dayclub i Redtail.

„Na pewno nie wiesz, ile walk ci zostało” — mówi O'Malley. „Możesz mieć jedną walkę, która może zakończyć karierę lub możesz mieć kontuzję kończącą karierę na treningu, więc nie wiesz, ile jeszcze walk zostało”.

Ta niepewność, pomimo niedawno podpisanego nowego kontraktu na ósemkę sprawa z UFC, jest tym, co motywuje O'Malleya do dalszego utrzymywania swojej żony Danyi, ich córki Eleny i reszty rodziny, która jest od niego zależna.

O'Malley nie tylko przynosi dodatkowe dochody dzięki Sklep Sugi, ale ma też dobrze prosperujący portfel nieruchomości, ponieważ mówi: „Dlaczego miałbyś mieć kilka milionów dolarów w banku, skoro możesz je zainwestować w domy, które wynajmujesz i spłacasz za siebie kredyt hipoteczny?”

O'Malley, który nokautował sobie drogę do kontraktu z UFC Seria Contender Dany White w 2017 r. ma cztery nieruchomości w Arizonie, gdzie obecnie mieszka i trenuje, i mówi, że bada nieruchomości inwestycyjne w Montanie.

Współpracując z dyrektorem generalnym Sanabul, Imranem Jawaidem, „który jest dla mnie jak mentor w biznesie” i bez menedżera negocjującego w jego imieniu, O'Malley przynosi również dodatkowe przychody dzięki transmisjom strumieniowym na YouTube i Twitch, a także dwóm podcastom: The Timbo Sugarshow z przyjacielem i głównym trenerem Timem Welchem ​​oraz The BrOMalley Show z bratem Danielem.

„W tej chwili mam tak wiele możliwości zarabiania pieniędzy” — mówi 28-letni O'Malley. „Nie podobał mi się pomysł płacenia komuś za zrobienie czegoś, co wiedziałem, że jestem w stanie zrobić. Jestem w sytuacji, w której czuję, że jestem dobrym menedżerem dla siebie – mogę się sprzedać i mogę robić to, co oni robili, za co im płaciłem.

„Mam czas. Jestem zdolna do nauki. I sprawia mi to przyjemność. To dla mnie zabawa”.

Czekając, aż opadnie kurz między mistrzem wagi koguciej Aljamainem Sterlingiem i Henrym Cejudo, którzy mają zmierzyć się 6 maja w Las Vegas, O'Malley nadal koncentruje się na rozwijaniu swojej marki, z oczami skierowanymi na tytuł.

Idealnie preferując walkę dwa razy w roku w ramach swojego nowego kontraktu, O'Malley mówi, że potencjalnie wróci do oktagonu w lipcu i grudniu. O'Malley, w głębi serca zawodnik z rozwijającym się umysłem biznesowym, wie, że nie ma sensu wkraczać do ośmiokąta, zanim dostanie walkę o tytuł.

„Jako sportowiec i zawodnik chcę tam wejść i walczyć, ale jeśli tam wyjdę, zaryzykuję i zawalczę z jednym z tych najlepszych facetów i przegram, odejdzie moja walka o tytuł” ​​– mówi. „Jako biznesmen kierowałem swoją karierą bardzo strategicznie, więc jestem w sytuacji, w której muszę tylko poczekać, aż ci faceci będą walczyć”.

Chociaż mówi, że zostanie mistrzem będzie odpowiednio „słodki”, nie zdefiniuje to jego spuścizny, po prostu opartej na marce Suga i dynastii, którą zbudował poza ośmiokątem.

Zwolennik marihuany, O'Malley zasugerował również, że potencjalnie wypuści odmianę Suga lub Suga KO Punch, gdy tylko będzie miał tytuł wokół talii. I to nie jest kwestia czy, tylko kiedy.

„Conor zrobił swoją whisky – 100 milionów dolarów, czy cokolwiek, za co ją sprzedał” — mówi O'Malley. „To będzie moje przedsięwzięcie warte 100 milionów dolarów: wejście w konopie indyjskie ze szczepem Suga.

Idealnie byłoby, gdyby moja następna walka była główną gwiazdą i zarabiała pieniądze w systemie pay-per-view, a jednocześnie odeszłabym z tytułem.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/michaellore/2023/03/07/ufcs-sean-omalley-wants-to-be-bigger-than-conor-mcgregor/