Dwóch Amerykanów nie żyje, a dwóch innych odnaleziono żywych po brutalnym porwaniu w Meksyku

Topline

Dwóch Amerykanów nie żyje, a dwóch innych przeżyło po tym, jak zostali porwani i zaatakowani przez uzbrojonych mężczyzn w Meksyku w piątek, meksykańscy urzędnicy ogłosili we wtorek, po tym jak czterech Amerykanów z Karolin przekroczyło granicę do Matamoros w Meksyku, aby przeprowadzić procedurę medyczną.

Kluczowe fakty

Czterej Amerykanie zostali zlokalizowani we wtorek rano, a urzędnicy wysłali karetki pogotowia, aby ich odzyskać i zapewnić opiekę medyczną, powiedział Americo Villarreal, gubernator stanu Tamaulipas, podczas rozmowy telefonicznej podczas konferencji prasowej prezydenta Andrésa Manuela Lópeza Obradora: wiele serwisów informacyjnych zgłaszane.

Grupa została znaleziona w czymś, co wydaje się być kliniką medyczną w Matamoros, urzędnika amerykańskiego powiedział CNN, dodając, że jeden z Amerykanów jest ciężko ranny.

Dwaj ocaleni są teraz bezpieczni i otrzymują leczenie, meksykański urzędnik powiedział dotychczasowy New York Times dodając, że co najmniej jeden ze zmarłych Amerykanów zginął na miejscu piątkowego ataku.

Śledczy uważają, że meksykański kartel błędnie pomyślał, że Amerykanie są przemytnikami narkotyków z Haiti i porwał ich na muszce. powiedział CNN.

Dwie rodziny Amerykanów zidentyfikowały ich w serwisach informacyjnych jako Latavia „Tay” Washington McGee – która pojechała do Meksyku ze swoimi przyjaciółmi na zabieg medyczny, jej matką Barbarą Burgess powiedział CNN — i Zindell Brown, mieszkaniec Myrtle Beach, który towarzyszył McGee w jej próbie plastyki brzucha w Meksyku, jego siostra Zalandria Brown powiedział Stowarzyszenie prasy.

Tożsamość pozostałych Amerykanów nie została jeszcze podana do wiadomości publicznej, a nazwiska zmarłych nie zostały jeszcze ujawnione.

Irving Barrios, prokurator generalny Tamaulipas, potwierdził aktualizacje w a ćwierkać we wtorek i powiedział, że śledztwo jest w toku, aby „schwytać odpowiedzialnych”.

Kluczowe tło

Grupa jechała białym minivanem z tablicami rejestracyjnymi z Karoliny Północnej, przekroczyła meksykańsko-amerykańską granicę 3 marca z Brownsville w Teksasie i wjechała do meksykańskiego miasta Matamoros. powiedziany. Po przekroczeniu granicy Amerykanie spotkali niezidentyfikowanego bandytę, który najpierw strzelił do pasażerów minivana, a następnie przeniósł ich do innego pojazdu, który uciekł z miejsca zdarzenia, FBI powiedziany, W wideo krążące w Internecie, które wydaje się pokazywać, jak rozegrała się przynajmniej część incydentu, uzbrojeni mężczyźni ciągną czterech Amerykanów — jednego, który wygląda na żywego, jednego, który wydaje się poruszać głową, i dwóch, którzy wyglądają na rannych lub martwych — do łóżka biały pickup. Podczas brutalnego ataku zginął również niewinny obywatel Meksyku, według Ken Salazar, ambasador USA w Meksyku. Zalecenia Departamentu Stanu USA dotyczące podróży do Tamaulipas, meksykańskiego stanu, w którym znajduje się Matamoros, obecnie radzi Obywatele USA nie podróżują tam ze względu na ryzyko przestępczości i porwań. To ostrzeżenie nie jest odosobnione; od lat konsulat USA w Matamoros napisali alerty bezpieczeństwa ostrzegające o przemocy ze strony karteli narkotykowych, w tym porwaniach. W październiku 2014 roku troje amerykańskiego rodzeństwa, które zniknął podczas wizyty u ojca w pobliżu Matamoros znaleziono ich zastrzelonych i rozkładających się na słońcu. Gulf Cartel z siedzibą w Matamoros kontrolował ten obszar przez większą część pierwszej dekady XXI wieku. W 2000 r. nieporozumienia w kartelu doprowadziły do ​​rozpadu, w wyniku czego mniejsze gangi konkurowały o ten obszar, według Kongresu z 2010 r. raport.

Inne dokumenty

Los 4 porwanych Amerykanów w Meksyku wciąż nieznany (Powiązana prasa)

Źródło: https://www.forbes.com/sites/anafaguy/2023/03/07/two-americans-dead-after-violent-kidnapping-in-mexico-mexican-officials-say/