Trump przyznał, że „listy miłosne” Kim Jong Un nie zostały odtajnione w wywiadzie 2020

Topline

Były prezydent Donald Trump odmówił udzielenia Washington Post Reporter Bob Woodward wysłał listy do północnokoreańskiego dyktatora Kim Dzong Una, kiedy dziennikarz poprosił o nie w styczniu 2020 roku, mówiąc Woodwardowi, że „są tak ściśle tajne”, według Post, mimo że podobno wysłał akta do Mar-A-Lago w rzekomym naruszeniu ustawa o aktach prezydenckich.

Kluczowe fakty

Trump przekazał Woodwardowi kopie listów, które otrzymał od Kima, ale podobno ostrzegł go podczas wywiadu w grudniu 2019 r.: „Nie mów, że ci je dałem”.

Woodward podyktował treść listów na magnetofonie, ale zauważył, że nie było żadnych oznaczeń sugerujących, że zostały sklasyfikowane, zgodnie z Post.

Listy między Trumpem i Kim znajdowały się podobno wśród zapisów w 15 skrzynkach dokumentów, które Archiwum Narodowe odzyskało z ośrodka Trumpa Mar-A-Lago na początku tego roku, które według agencji zostały niewłaściwie usunięte z Białego Domu.

Korespondencja między Trumpem a Kim stała się powszechnie znana jako „listy miłosne” ze względu na pochlebne oświadczenia, które wysłali sobie nawzajem.

Nie jest jasne, czy którykolwiek z listów znajdował się wśród 325 tajnych dokumentów, które FBI przechwyciło z Mar-A-Lago podczas nalotu 8 sierpnia.

Kluczowe tło

Trump wielokrotnie zaprzeczał jakimkolwiek wykroczeniom przy wysyłaniu dokumentów Białego Domu do Mar-A-Lago, twierdząc, że odtajnił wszystkie dokumenty. Ale Trump, który… powiedział Sean Hannity w zeszłym miesiącu mógł odtajnić zapisy po prostu „myśląc o tym”, dostarczył niewiele dowodów na poparcie swoich twierdzeń. Były prezydent próbował ograniczyć przechwycone dokumenty, do których Departament Sprawiedliwości może uzyskać dostęp w ramach toczącego się dochodzenia karnego, ale jak dotąd odniósł niewielki sukces. Trump odniósł zwycięstwo w zeszłym miesiącu, gdy mianowano sędziego federalnego niezależny „mistrz specjalny” zbadać, czy którykolwiek z dokumentów powinien być chroniony przed prokuratorami ze względu na roszczenia z tytułu tajemnicy adwokackiej. Ale Sąd Najwyższy zestrzelił jego prośbę przyznanie specjalnemu mistrzowi, starszemu sędziemu okręgowemu USA Raymondowi Dearie, dostępu do przeglądania tajnych akt. Dearie ma czas do 12 listopada na zakończenie przeglądu dokumentów.

Kluczowy cytat

"Gdzie jest wołowina? Potrzebuję trochę wołowiny”, Dearie powiedział prawnicy w rozmowie z prokuratorami i prawnikami Trumpa we wtorek, sugerując, że otrzymał zbyt mało informacji od Departamentu Sprawiedliwości, aby właściwie określić roszczenia dotyczące przywilejów.

Na co uważać

Nagrania rozmów Woodwarda i Trumpa zostaną wydane w najbliższy wtorek jako część nowego audiobooka zatytułowanego „The Trump Tapes: Dwadzieścia wywiadów Boba Woodwarda z prezydentem Trumpem”.

Inne dokumenty

Nowy audiobook Woodwarda pokazuje, że Trump wiedział, że listy Kima zostały utajnione (Poczta Waszyngtona)

Sędzia staje po stronie Trumpa, przyznaje specjalnemu mistrzowi przegląd dokumentów Mar-A-Lago (Forbes)

Sąd Najwyższy orzeka przeciwko Trumpowi w sprawie dokumentów niejawnych Mar-A-Lago (Forbes)

Specjalny mistrz Dearie niezadowolony z postępów w realizacji dokumentu Mar-a-Lago: „Gdzie jest wołowina? potrzebuję trochę wołowiny (CNN)

Archiwa Narodowe zabrały 15 pudeł z aktami Białego Domu z Mar-A-Lago - które nigdy nie powinny tam być (Forbes)

Źródło: https://www.forbes.com/sites/nicholasreimann/2022/10/18/those-are-so-top-secret-trump-acknowledged-kim-jong-un-love-letters-werent-declassified- wywiad-2020/