Toyota wycofuje się z ulg podatkowych, GM zwraca koszty obniżek cen obecnym właścicielom

Chociaż firma dopiero niedawno zadebiutowała swoimi pierwszymi samochodami w pełni elektrycznymi, Toyota (w tym jej oddział luksusowych Lexusów) osiągnęła już poziom sprzedaży, który powoduje wycofywanie jednorazowych federalnych ulg podatkowych opartych na sprzedaży modeli hybrydowych typu plug-in .

Ulga podatkowa została ustanowiona w 2010 r., aby pomóc w wprowadzaniu pojazdów typu plug-in na piętra salonów i do garaży konsumentów. Nabywcy pojazdów elektrycznych (EV) mogli ubiegać się o kredyt w wysokości 7,500 dolarów, a hybrydy typu plug-in (PHEV) kwalifikowały się do kredytów w wysokości od 4,500 do 7,500 dolarów, w zależności od pojemności akumulatora. Hybrydy były pierwotnie uprawnione do własnych kredytów nominalnych, ale przepis ten wygasł wiele lat temu.

Niestety federalne ulgi podatkowe nie są trwałe. Wygasły w przypadku General Motors i Tesli, ponieważ od tego czasu osiągnięto ustawowy limit 200,000 XNUMX jednostek sprzedaży pojazdów zasilanych akumulatorowo. Toyota niedawno osiągnęła ten próg, głównie w oparciu o sprzedaż swoich modeli PHEV, co oznacza, że ​​kredyty na modele zelektryfikowane będą wycofywane począwszy od jesieni tego roku.

Kredyty na pojazdy elektryczne i PHEV Toyoty i Lexusa zostaną zmniejszone o połowę 1 października, do maksymalnej kwoty 3,750 dolarów, a następnie 1 kwietnia 2023 r. ponownie spadną do 1,875 dolarów. Znikną one całkowicie 1 października 2013 r. Producenci samochodów, którym najprawdopodobniej wkrótce grozi wycofywanie się z rynku zgodnie z obowiązującymi przepisami, to Nissan i BMW. Jednak kilka stanów będzie nadal oferować własne kredyty i zachęty, aby pobudzić sprzedaż pojazdów elektrycznych.

Administracja Bidena zaproponowała rozszerzenie ulg podatkowych na pojazdy elektryczne dla wszystkich producentów samochodów w ramach ustawy Build Back Better Act, a nawet zwiększenie ich kwoty, jeśli dany pojazd jest produkowany w USA i zaangażowani są w to pracownicy związkowi, ale projekt ustawy utknął w Kongresie.

W międzyczasie, nie mając do zaoferowania własnych federalnych zachęt podatkowych, Chevrolet ogłosił niedawno, że gwałtownie obniży ceny modeli hatchbacków Bolt EV i crossoverów SUV Bolt EUV, aby pomóc w poruszaniu się metalu. Nastąpiło to po przedłużającym się wstrzymaniu produkcji rozpoczętym na początku tego roku w celu rozwiązania problemów z wadliwymi akumulatorami. Ceny Bolta z roku modelowego 2023 zaczynają się od 26,595 32,495 dolarów, czyli mniej z 28,195 35,695 dolarów, a nowa cena podstawowa Bolta EUV wynosi 2022 XNUMX dolarów w porównaniu z XNUMX XNUMX dolarów za wersję na rok XNUMX.

Co być może zaskakujące, Chevy twierdzi, że tym, którzy kupili modele z lat 2021 i 2022, w dobrej wierze zapewni zwrot gotówki w wysokości do 5,900 dolarów za Bolt EV i 6,300 dolarów za EUV, w zależności od roku modelowego i poziomu wyposażenia. Uprawnieni właściciele powinni otrzymać w nadchodzących tygodniach list od Chevroleta szczegółowo opisujący proces zwrotu kosztów. Z inicjatywy wyłączone są jednak modele leasingowane.

Można jednak zadać sobie pytanie, czy rabaty, zwroty kosztów i zachęty podatkowe są konieczne, aby zachęcić do korzystania z najbardziej energooszczędnych pojazdów w czasie, gdy wysokie ceny paliwa w dalszym ciągu stanowią wyzwanie dla budżetów kierowców. Dzieje się tak dlatego, że sprzedaż zelektryfikowanych pojazdów nie tylko porywa gangsterów, ale ceny transakcyjne gwałtownie rosną.

Zgodnie z Kelley Blue Booksprzedaż pojazdów w pełni elektrycznych wzrosła w zeszłym roku o ponad 66 procent i obecnie stanowi 5.6 procent całej sprzedaży nowych pojazdów. Co więcej, średnie ceny transakcyjne pojazdów elektrycznych wzrosły w ciągu ostatniego roku o prawie 14 procent. Chociaż transakcje hybrydowe i PHEV spadły o około 10 procent, ich ceny zmierzają w przeciwnym kierunku, rosnąc o około 28 procent w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

Wśród poszczególnych marek Tesla jest nie tylko psem alfa na rynku pojazdów elektrycznych – KBB twierdzi, że jest obecnie dominującą marką w segmencie luksusowym, wyprzedzając uznanych ekskluzywnych rywali, takich jak Audi, BMW, Cadillac, Lexus i Mercedes-Benz. Jednak jego udział w kategorii pojazdów elektrycznych zaczyna spadać, gdy do salonów konkurencyjnych dealerów trafia coraz więcej nowych modeli. Obecnie łączna liczba modeli w pełni elektrycznych na rynku wzrosła do 33 w drugim kwartale 2022 r. w porównaniu z zaledwie 19 rok wcześniej.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jimgorzelany/2022/07/14/ev-update-toyota-reaches-tax-credit-phaseout-gm-refunds-bolt-price-cuts-to-current- właściciele/