Nadszedł właściwy czas na pokaz gwiazd w Cleveland

W listopadzie 2018 r., kiedy miasto Cleveland, wspierane przez Cavaliers, otrzymało nagrodę w meczu gwiazd NBA 2022, doszło do drapania się po głowie. Jasne, Cleveland było rozwijającym się i tętniącym życiem miastem, ale jego perspektywy NBA były ponure, pomimo czterech kolejnych występów w finałach. LeBron James uciekł do Los Angeles, a Cavaliers zostali boleśnie skonstruowani wokół Rodneya Hooda, Jordana Clarksona i często kontuzjowanego Kevina Love. Zaledwie trzy dni przed ogłoszeniem Cavs zwolnili trenera Tyronna Lue po starcie 0-6. Być może Cleveland było tego warte, ale nie wyglądało na to, żeby Cavs byli drużyną, którą liga chciałaby zaprezentować.

Oto jesteśmy jednak 40 dość dziwnych miesięcy później, a Cavaliers okazali się idealnymi gospodarzami tegorocznego meczu, otwierającym oczy kontrapunktem do ery zdominowanej przez superdrużyny i gwiazdorów, którzy wydzierają się łokciami z bogatych kontraktów, aby podążaj łatwiejszymi, łagodniejszymi ścieżkami. Jeśli masz dość wybryków Jamesa Hardena, Bena Simmonsa i Anthony'ego Davisa, możemy zaproponować trochę Evana Mobleya, Dariusa Garlanda i Jarretta Allena.

Cavaliers, według bukmacherów z Vegas, którzy w przedsezonie wygrali powyżej/poniżej 26.5, mają teraz bilans 35-23. Z remisem na trzecim miejscu w konferencji i zaledwie 2.5 gry od pierwszego miejsca, są z pewnością największą niespodzianką drużyną na Wschodzie, a być może w całej NBA (Memphis ma tu spór).

Garland spodziewał się, że Cleveland zbierze swoje występy w NBA. Nie spodziewał się jednak, że stanie się to w czasie tego weekendu.

„Wszystko zatacza koło”, powiedział. „Nie byłem zaskoczony, ale to było super, że wrócił tak szybko, zyskał rozgłos w Cleveland”.

I nie chodzi tylko o to, że Cavs byli w stanie szybko wrócić do roli, liczy się sposób, w jaki to zrobili – z najrzadszym towarem w NBA, rodzimym talentem. Dziewięciu Cavalierów z 15-osobowego składu nie grało w żadnej innej organizacji NBA poza Cleveland.

„Myślę, że wszyscy nasi ludzie kochają Cleveland, to jedyne miejsce, w którym byliśmy” — powiedział Garland. „Więc kochają sposób, w jaki miasto jest za nami, naprawdę nas wspierają i kibicują nam. I są z powrotem na arenie, to jest super, tak jest prawie każdej nocy.

„Fajnie jest widzieć, jak wszyscy są szczęśliwi”

Wianek jest na szczególnej pozycji w ten weekend, główny gracz w drużynie gospodarzy. Jest dopiero w swoim trzecim sezonie, ale notuje średnio 20.3 punktu i 8.0 asyst, co daje mu 47.7% trafień na najwyższym poziomie w karierze. Dołącza do niego Allen, który został wybrany jako rezerwowy w zastępstwie Jamesa Hardena.

Dla Garlanda jego indywidualna poprawa była kluczowa dla poprawy zespołu Cavaliers. Był naciskany, nawet pod koniec ubiegłego sezonu, przez trenera JB Bickerstaffa i jego personel, aby stał się bardziej chętnym strzelcem i przyjął większą rolę lidera. Pamiętał o tym przez cały okres poza sezonem i zyskał impuls, gdy w lipcu dołączył do Team USA.

„Moja pewność siebie znacznie wzrosła” – powiedział. „W ciągu lata, z zespołem USA Select i po prostu większą pracą, którą włożyłem tego lata, wiedziałem, że muszę zrobić więcej, aby wywrzeć większy wpływ na ten zespół i doprowadzić nas do przejścia na wyższy poziom. Tak więc moi trenerzy, moi trenerzy i ja naprawdę rzuciliśmy mi wyzwanie, aby zrobić następny krok”.

Jednak w ten weekend Garland może trochę odpocząć i skupić się na pokazaniu swojego miasta. Będzie pojawiał się w całym mieście, w tym w „The Block”, interaktywnym wydarzeniu dla fanów, którego gospodarzami są Mountain Dew i Ruffles. Pojawią się również dawni i obecni Cavs – Collin Sexton, Tacko Fall, Richard Jefferson.

„Jak dotąd weekend był wspaniały” - powiedział Garland. „Do tej pory wiele osób okazywało dużo miłości, fajnie było zobaczyć wszystkich fanów, wszystkie działania, które miały miejsce. Wspaniale jest widzieć, jak wszyscy są szczęśliwi i mają dobry nastrój”.

Po roku, w którym w Atlancie w 2021 roku była tylko skromniejsza wersja weekendu NBA All-Star, tegoroczny weekend z pewnością wzbudził większe emocje. Ale fakt, że znajduje się w Cleveland, miejscu największego odrodzenia koszykówki w lidze, dodał szumu nad brzegiem jeziora Erie.

„Jest tak wiele czynników, ale energia w mieście jest teraz elektryczna” – powiedział Matt Nielsten z marketingu marki Mountain Dew. „Słyszę teraz, jak ludzie wariują. Ale ludzie są podekscytowani, a mecz All-Star jest tym jednym okresem w roku, w którym możesz spotkać się bez względu na to, w jakim jesteś zespole — to święto gry i świetna zabawa. Myślę, że widać to we wszystkich rzeczach, które dzieją się teraz w mieście”.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/seandeveney/2022/02/19/cavaliers-darius-garland-time-is-just-right-for-clevelands-all-star-showcase/