Ten prosty, łatwy w obsłudze portfel zarabia pieniądze na wszystkich rynkach

Więc teraz. To jest interesujące.

Bardzo interesujące.

I — potencjalnie — bardzo opłacalne.

Zwłaszcza jeśli chcesz, aby Twoje oszczędności szły do ​​pracy i zarabiały pieniądze we wszystkich środowiskach — boomach i załamaniach, krachach i maniach, deflacji i inflacji, stagflacji i apokalipsie.

A zwłaszcza jeśli stwierdzisz, że wystarczająco dużo się pocisz, aby zarabiać pieniądze, nie chcąc, by twoje pieniądze sprawiały, że pocisz się jeszcze bardziej za każdym razem, gdy sprawdzasz 401 (k).

Właśnie skontaktowałem się z Dougiem Ramseyem, głównym strategiem inwestycyjnym firmy zarządzającej pieniędzmi Leuthold & Co. w Minnesocie. Śledził portfel wielu klas aktywów sięgający 50 lat wstecz Pisałem o tym wcześniej. Ale po naszej rozmowie i dalszej analizie Ramsey wymyślił udoskonalenie swojego portfela All Asset No Authority.

Zbudował jeszcze lepszą pułapkę na myszy.

Oryginalny portfel AANA składa się z równych kwot zainwestowanych w siedem różnych aktywów: amerykańskie akcje o dużej kapitalizacji, amerykańskie akcje o małej kapitalizacji, amerykańskie 10-letnie obligacje skarbowe, amerykańskie fundusze powiernicze związane z nieruchomościami, międzynarodowe akcje, towary i złoto. To pięknie proste portfolio „na każdą pogodę”.

Jak wspomnieliśmy, Ramsey odkrył, że ten prosty portfel, korygowany tylko raz w roku w celu przywrócenia równej wagi we wszystkich siedmiu klasach aktywów, przez ostatnie 50 lat spisywał się znakomicie we wszystkich środowiskach. Stopy zwrotu przez całe pół wieku były prawie tak dobre jak S&P 500, ale z ułamkiem ryzyka i bez śmiercionośnych „straconych dekad”. Stopy zwrotu przebiły tak zwany „zrównoważony portfel” składający się z 60% amerykańskich akcji i 40% bonów skarbowych.

Ale, jak powiedziałem, Ramsey teraz to poprawił.

Jednym z jego niezwykłych odkryć na temat tych siedmiu klas aktywów jest to, że w danym roku najlepszą pojedynczą inwestycją była prawdopodobnie ta, która rok wcześniej zajęła drugie miejsce. Innymi słowy, ubiegłoroczny srebrny medalista prawdopodobnie będzie tegorocznym złotym medalistą.

Zapytałem go więc, co się stanie z tym portfelem, jeśli zamieni się go z siedmiu równych części na osiem, aby uwzględnić podwójną inwestycję w ubiegłorocznego srebrnego medalistę?

Bingo.

Właśnie do mnie wrócił. Analizując liczby aż do 1973 roku, odkrył, że ten portfel przyniósł jeszcze lepsze zyski i jeszcze mniejsze ryzyko. Co nie lubić?

Dodanie dodatkowej inwestycji w ubiegłoroczne aktywa srebrnego medalisty zwiększa średni roczny zwrot o około pół punktu procentowego rocznie.

Przez ponad pół wieku pokonał nawet S&P 500
SPX,
-0.76%

dla całkowitego długoterminowego zwrotu: Ubijając go w przekrzywiony kapelusz dla spójności.

Mierzony w dolarach stałych, czyli skorygowany o inflację, portfel ten przyniósłby średni zwrot złożony w wysokości 6.1% rocznie. S&P 500 w tym okresie: 6.0%.

Ale najgorsze pięcioletnie wyniki, jakie musiałeś znieść w ciągu tego półwiecza z ulepszonego portfela wszystkich aktywów Ramseya, to zysk (w stałych dolarach) w wysokości 3%. Innymi słowy, nawet w najgorszym scenariuszu nadążałeś za inflacją (tylko).

Najgorszy wynik S&P 500 w tym okresie? Spróbuj minus 31%. Nie naprawdę. W połowie lat 1970. S&P 500 stracił jedną trzecią siły nabywczej, nawet jeśli trzymałeś ją w schronisku bez opłat podatkowych przez pięć lat.

W ciągu pół wieku S&P 500 stracił siłę nabywczą w ciągu pięciu lat w około jednej czwartej czasu. (Ponownie, to przed podatkami i opłatami.) W teorii łatwo jest zlekceważyć to i pomyśleć o perspektywie długoterminowej – dopóki nie będziesz musiał przez to przeżyć. Jak konsekwentnie pokazują badania, większość inwestorów nie może. Poddają się i kaucją. Często w niewłaściwym czasie. Kto może ich winić? Tracisz pieniądze rok po roku, a końca nie widać?

Tak więc 1 dolar zainwestowany w S&P 500 w 1972 roku kupiłby cię mniej 12 lat później, w 1984 roku. A 1 dolar zainwestowany w S&P 500 pod koniec 1999 roku kupiłby cię mniej 13 lat później, w 2012 roku. podatki i opłaty.

Wśród siedmiu atutów Ramseya zeszłorocznym srebrnym medalistą było złoto (tak, tak, wiem, jak złoto może być srebrnym medalistą?). Kruszce faktycznie wybiły się na zero w 2022 r., pozostając w tyle za towarami, ale pokonując wszystko inne.

Tak więc, dzięki uprzejmości Douga Ramseya, na rok 2023 nasz zmodyfikowany portfel wszystkich aktywów składa się z 12.5% lub jednej ósmej w amerykańskich spółkach o dużej i małej kapitalizacji, międzynarodowych akcjach, funduszach powierniczych zajmujących się inwestycjami w nieruchomości, 10-letnich obligacjach skarbowych i towarach, i pełne 25%, czyli ¼, w złocie bulionowym: co oznacza, powiedzmy, 12.5% w ETF-ach
SZPIEG,
-0.73%
,

IWM,
-0.96%
,

VEA,
-0.11%
,

VNQ,
-0.55%
,

IEF,
-0.19%

i
GGS,
+ 0.95%

i 25% w
SGOL,
+ 1.65%
.

Nie ma żadnych gwarancji i jest wiele zastrzeżeń. Na przykład większość zarządzających pieniędzmi — nawet ci, którzy lubią złoto — powiedziałaby, że to dużo złota. Tymczasem złoto i towary nie przynoszą dochodu, co czyni je bardzo trudnymi do wyceny według współczesnych finansów. Można zadać uzasadnione pytania o inwestycyjną rolę złota w nowoczesnej gospodarce, kiedy oficjalnie nie jest to już nawet pieniądze.

Tutaj znowu możesz zgłosić poważne zastrzeżenia dotyczące dowolnej klasy inwestycji.

Historia tego portfela opiera się na danych z pół wieku. Czy portfele „konwencjonalnej mądrości”, o których mówi się na Wall Street, opierają się na czymś bardziej solidnym? A ile z nich opiera się wyłącznie na danych dotyczących wyników od 1982 r., w czasach, gdy załamanie inflacji i stóp procentowych rozpaliło zarówno akcje, jak i obligacje?

Jak zawsze, płacisz swoje pieniądze i dokonujesz wyboru. Przynajmniej będę tu od czasu do czasu sprawdzać, jak radzą sobie dwie pułapki na myszy Ramseya — AANA i udoskonalenie. Bądźcie czujni.

Źródło: https://www.marketwatch.com/story/this-simple-no-sweat-portfolio-makes-money-in-booms-and-slumps-11674141614?siteid=yhoof2&yptr=yahoo