To tysiąclecie spłaca kredyt studencki od 10 lat i ma więcej długów niż wtedy, gdy zaczynała

W tym roku mija 10 lat, odkąd Keona Tranby ukończyła studia.

Z pewnością kamień milowy. Jednak po dziesięciu latach powolnego spłacania pożyczek studenckich Tranby nadal płaci za swoją edukację, a postępy są boleśnie powolne. Chociaż 32-latka spłaciła około 28,800 10 dolarów w ciągu ostatnich 62,000 lat, jej całkowite saldo zadłużenia wzrosło do około XNUMX XNUMX dolarów.

Tranby, która pracuje jako dyrektor ds. marketingu w organizacji non-profit z siedzibą w Minneapolis, ma nadzieję, że w nadchodzących miesiącach odczuje ulgę dzięki niedawnym doniesieniom, że prezydent Joe Biden poważnie rozważając umorzenie 10,000 XNUMX dolarów federalnego długu z tytułu pożyczek studenckich dla kwalifikujących się Amerykanów.

„Szczerze mówiąc, umorzenie długu to kwestia emocjonalna” – mówi Tranby, dodając, że nawet po umorzeniu 10,000 XNUMX dolarów nadal pozostanie z saldem. Obcięcie jej płatności o kilkaset dolarów miesięcznie nie zmieniłoby zasadniczo jej życia, twierdzi, ale złagodziłoby część ciągłych zmartwień i stresu, jaki dźwiga z powodu zadłużenia z tytułu kredytu studenckiego.

„To tak, jakby zniknęło bardziej psychologiczne obciążenie” – mówi Tranby. „Pozwoliłoby nam to mieć więcej celów i robić więcej rzeczy”.

Ponad 60% pożyczkobiorców kredytów studenckich twierdzi, że ich zadłużenie negatywnie wpłynęło na ich zdrowie psychiczne, – wynika z sondażu CNBC przeprowadzonego w styczniu. I mniej więcej 7% pożyczkobiorców rozważało w pewnym momencie samobójstwo z powodu zadłużenia z tytułu kredytu studenckiego.

W przypadku Tranby pewne umorzenie długów zapewniłoby jej możliwość wydania tych pieniędzy na inne cele, takie jak oszczędzanie na emeryturę. Podczas pandemii skorzystała z zawieszenia federalnych pożyczek studenckich i po raz pierwszy zaczęła inwestować w swój 401(k). „​Mam tylko 3,000 dolarów, ale to i tak lepiej niż wcześniej, czyli nic” – mówi.

„Jestem w pełni świadomy, że nie jestem w najgorszej możliwej sytuacji – są ludzie, którzy walczą z większymi problemami niż ja. Nie próbuję narzekać ani mówić: „Och, biada mi” – mówi Tranby. „Chcę jednak, żeby ludzie zrozumieli, że ciężko pracujemy, robimy wszystko, co w naszej mocy, a to wciąż stanowi wyzwanie. Dlatego musimy ponownie ocenić kredyty studenckie i strukturę płacenia za edukację.

Podwaja dług, żeby zdobyć dyplom

Tranby, wychowywana przez młodą, samotną matkę, zawsze wiedziała, że ​​opłacenie studiów będzie trudne. Ale dzięki swoim ocenom była w stanie zapewnić sobie stypendium, które pokryło około 75% jej czesnego.

Jej pierwotny plan zakładał podjęcie pracy i zaciągnięcie niewielkiej kwoty pożyczek studenckich – około 25,000 XNUMX dolarów w ciągu czterech lat – na pokrycie pozostałych kosztów. Tranby pracowała na pełny etat jako kelnerka w nocy i w weekendy, co pokrywało jej wydatki poza czesnym.

Mówi, że plan popadł w ruinę, gdy Uniwersytet St. Thomas w Minnesocie znacznie podniósł czesne tuż przed rozpoczęciem pierwszego roku studiów w Tranby. Nie mogła znaleźć pieniędzy na pokrycie wyższych kosztów, ponieważ przeniesienie się w tym momencie oznaczałoby opóźnienie ukończenia studiów.

Aplikowała o więcej stypendiów, a nawet wzięła udział w konkursie na pomysł na biznes – i wygrała, ale to nie wystarczyło na pokrycie jej zwiększonych wydatków. Ostatecznie jej matka musiała zaciągnąć pożyczkę w wysokości 35,000 XNUMX dolarów dla Parent Plus, którą Tranby obiecał spłacić. Mówi, że zwiększone koszty czesnego podwoiły jej zadłużenie pod koniec czterech lat nauki.

Historia Tranby nie jest wyjątkowa – około 46 milionów Amerykanów ma niespłacone długi z tytułu kredytów studenckich, a najwyższe salda mają kredytobiorcy w wieku od 30 do 39 lat. Większość kredytobiorców ma pomiędzy Pożyczki studenckie o wartości 25,000 50,000 i XNUMX XNUMX dolarów, co sprawia, że ​​zadłużenie Tranby jest nieco wyższe od średniej.

Dodatkowy dług zmienił trajektorię jej kariery. „Chciałem być przedsiębiorcą. Poszedłem dla tego na studia, ale to było zbyt przerażające. Nie możesz podejmować takiego ryzyka, kiedy zaczynasz już z tak dużym zadłużeniem.

Zamiast tego po ukończeniu studiów przeprowadziła się do San Francisco i na dwa lata podjęła pracę w marketingu. Ale kiedy zaczęły spłacać jej pożyczkę studencką wynoszącą 500 dolarów miesięcznie, nie mogła sprawić, by budżet działał długoterminowo. Dlatego wróciła do Minnesoty.

Znalezienie sukcesu w „równości potu”

Zadłużenie z tytułu kredytu studenckiego mogło wstrzymać jej wymarzoną karierę, ale w przeciwieństwie do wielu millenialsównie powstrzymało to Tranby przed zakupem domu. A potem kolejny i kolejny.

Po trudnym dzieciństwie – Tranby twierdzi, że przeprowadzała się ponad 10 razy i nigdy nie miała stałego mieszkania – jej ostatecznym celem był zakup własnego domu. Zrobiła to w wieku zaledwie 21 lat i jeszcze na studiach.

Jej pierwsza kamienica kosztowała ją prawie 75,000 101,500 dolarów, ale była to mądra inwestycja. Podczas pobytu w Kalifornii mogła wynająć nieruchomość, aby pokryć spłaty kredytu hipotecznego. Po dokonaniu pewnych renowacji sprzedała go cztery lata później za około 25,000 XNUMX dolarów, osiągając zysk netto w wysokości około XNUMX XNUMX dolarów.

Po sukcesie z kamienicą wpadła w uzależnienie i w wieku 234,900 lat kupiła drugą nieruchomość za około 28 44,100 dolarów. Tranby ponownie ją wyremontowała, dodając łazienkę i legalną sypialnię, a ostatecznie sprzedając ją z zyskiem XNUMX XNUMX dolarów w zeszłym roku.

Ta sprzedaż, w połączeniu z wstrzymaniem spłaty kredytu studenckiego, dała jej chwilę wytchnienia, aby spłacić około 20,000 20 dolarów zadłużenia na karcie kredytowej, które Tranby zaciągnęła w wieku dwudziestu lat z powodu rachunków medycznych i kosztów posiadania domu. Część tych zysków udało jej się także przeznaczyć na zaliczkę na zakup innego domu, który kupiła z narzeczonym pod koniec 2021 roku.

Niektórzy mogą argumentować, że mądrzej byłoby spłacać pożyczki, zamiast kupować domy. Ale Tranby się z tym nie zgadza: inwestowanie w mieszkanie miało dla niej większy sens.

„Nadal spłacałem pożyczki studenckie i nie widziałem sensu w przeznaczaniu ich na dodatkowe środki, ponieważ nic mi nie zapewniały. Potrzebowałam domu, potrzebowałam miejsca do życia” – mówi Tranby, dodając, że kredyt hipoteczny był w rzeczywistości bardziej opłacalny niż płacenie czynszu w jej okolicy.

„Kupiłem dom, żeby mieć gdzie mieszkać. Potem po prostu włożyłem dużo wysiłku i zarobiłem trochę, żeby móc kupić nowe domy.

Przed nami jaśniejsze dni?

Bezpieczni w swoim nowym domu Tranby i jej narzeczony obecnie krok po kroku dbają o swoje finanse. Obejmuje to monitorowanie, co się stanie, gdy spłata kredytu studenckiego zostanie wznowiona i czy przebaczenie rzeczywiście nastąpi.

Od kwietnia, USA pożyczkobiorcy kredytów studenckich są łącznie winni około 1.75 biliona dolarów zaległe federalne i prywatne pożyczki studenckie. Jeśli administracja Bidena wybaczy pożyczkobiorcy kwotę 10,000 11.8 dolarów, według szacunków około 46 mln z około XNUMX mln obecnych pożyczkobiorców utraciłoby całe saldo. – wynika z ostatniej analizy Banku Rezerw Federalnych w Nowym Jorku.

Jednak wiele szczegółów tego potencjalnego programu przebaczenia – np. to, kto się kwalifikuje – wciąż jest niejasnych. Odkrył to nowojorski Fed ograniczenie przebaczenia do osób zarabiających mniej niż 75,000 XNUMX dolarów stworzyło ukierunkowane podejście, które przyniosło znacznie większe korzyści kredytobiorcom mającym trudności ze spłatą.

Przeciwników przebaczenia niepokoi cena. Fed w Nowym Jorku szacuje, że zmniejszenie zadłużenia z tytułu kredytów studenckich o 10,000 321 dolarów w przypadku każdego obecnego pożyczkobiorcy będzie kosztować około 125,000 miliardów dolarów. Wdrożenie pułapu dochodów osób fizycznych w wysokości od 150,000 230 do XNUMX XNUMX dolarów zmniejszyłoby całkowity koszt, ale tego rodzaju posunięcie polityczne nadal kosztowałoby co najmniej XNUMX miliardów dolarów, według Komisji Odpowiedzialnego Budżetu Federalnego.

Najnowsze doniesienia tak Biden rozważa przyznanie przebaczenia w wysokości 10,000 125,000 dolarów osobom zarabiającym do XNUMX XNUMX dolarów. Ponieważ Tranby zarabia mniej niż sześć cyfr, nie obawia się, że ograniczenie dochodów wykluczy ją z planu, ale obawia się, że pożyczki Parent Plus mogą nie zostać pokryte.

Jeśli jednak pożyczka studencka zostanie umorzona, Tranby twierdzi, że nie można zaprzeczyć, że pomogłoby to w obniżeniu jej miesięcznych wydatków, co mogłoby bardzo pomóc, biorąc pod uwagę, że inflacja osiągnęła najwyższy poziom od 40 lat.

Może to również pozwolić jej na naciągnięcie budżetu na tyle, aby ona i jej narzeczony mogli sobie pozwolić na dziecko.

„Dobrze sobie radzimy, ale to znowu dlatego, że nie mamy dzieci” – mówi. „Słyszę, jak wszyscy moi przyjaciele i współpracownicy mówią o tym, że opieka dzienna kosztuje 1,200 dolarów miesięcznie. Nie mam w budżecie dodatkowych 1,200 dolarów. Nie wiem, jak ludzie to robią.

Ale nawet jeśli przebaczenie nie stanie się rzeczywistością, Tranby twierdzi, że decydenci mogą wprowadzić inne reformy, które również by pomogły, na przykład zniesienie wszelkich oprocentowanie kredytów studenckich na stałe do 0%.. Uważa, że ​​rozmowa nie powinna kończyć się na przebaczeniu.

„Jeśli całkowite wybaczenie nie jest realistyczne, to dlaczego nie zaproponujemy dostosowania odsetek lub ich wyeliminowania?” – pyta Tranby. Od chwili wprowadzenia pauzy kredytobiorcy oszczędzają 1.5 miliarda dolarów miesięcznie z ostatnich obliczeń wynika, że ​​nie płaci odsetek.

Chociaż umorzenie pożyczki mogłoby zapewnić bardziej natychmiastową ulgę milionom pożyczkobiorców takich jak Tranby, którzy mimo lat stałej spłaty zauważyli balonowy wzrost zadłużenia, przynajmniej przy stopie procentowej wynoszącej 0% cała jej miesięczna spłata byłaby przeznaczona na kapitał. Być może uda jej się nawet spłacić resztę raz na zawsze przed dwudziestym zjazdem absolwentów.

Ta historia została pierwotnie przedstawiona na fortune.com

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/millennial-paying-down-student-loan-121943705.html