Nowa, inspirowana sztuką kolekcja koktajli tego hotelu obejmuje 250-letnią historię

W 1823 roku mało znana fabryka szkła 250 mil na południowy wschód od Paryża przeżyła swój pierwszy wielki przełom. Fabryka działała już od prawie 60 lat, kiedy król Ludwik XVIII zamówił na zamówienie szkło z linii na imprezę, którą organizował w Pałacu Tuileries, i nie trzeba było długo czekać, aby inni członkowie rodziny królewskiej i dygnitarze poszli w jej ślady.

Nazwany na cześć miasta, w którym został wyprodukowany, kryształ Baccarat szybko stał się synonimem luksusu, reputacji, która już dawno go wyprzedziła.

Dziś, jako lojalni patroni m.in tytułowy hotel w Nowym Jorku serwowane są w kryształowych kieliszkach i coupe z ich inicjałami delikatnie wyrytymi wzdłuż krawędzi, trudno nie poczuć się jak członkowie rodziny królewskiej. Baccarat Hotel — który znajduje się po drugiej stronie ulicy od The Muzeum Sztuki Nowoczesnej w centrum Manhattanu — jest znana nie tylko ze swoich skomplikowanych wyrobów szklanych, ale otoczona jest kolekcją dzieł sztuki, której historia jest równie bogata i różnorodna, jak sam kryształ, niedawno zaprezentował nową kolekcję koktajli o nazwie L'Art du Cocktail zainspirowany 258-letnią historią firmy szklarskiej.

„Pomysł polegał nie tylko na tym, aby każdy napój opowiadał historię, ale na tym, aby te oddzielne historie połączyły się w jedną większą narrację” – powiedział Forbesowi Bar Manager w Baccarat Hotel Mark Tubridy. „W pewnym sensie menu jako całość jest jak kawałek kryształu, a każdy koktajl reprezentuje tylko jeden z wielu błyszczących aspektów”.

Niedawno Tubridy oprowadził nas po wspaniałym nowym programie barów hotelowych i opowiedział, czego goście mogą się spodziewać, gdy zajmą teraz miejsce w przystojnym barze ze sklepieniem kolebkowym tuż obok wielkiego hotelowego salonu.

Czy możesz podzielić się trochę historią stojącą za grafiką hotelowego baru

Tubridy: „Prywatna kolekcja dzieł sztuki, która zdobi ściany hotelowego baru o kolebkowym sklepieniu, została specjalnie dla nas przygotowana przez francuskie małżeństwo Stéphanie i Frédéric Chambre. Eklektyczne połączenie obrazów na płótnie, fotografii i druków mieszanych nawiązuje do bogatej historii kryształu Baccarat, ponieważ zawiera dzieła z ważnych ruchów na przestrzeni ponad 250 lat od założenia legendarnej marki w 1764 roku. Wielopiętrowa historia Baccarata poprzez nasze programy kulinarne i koktajle oraz ta przewodnia zasada wydawały się szczególnie istotne, gdy zaczęliśmy wyobrażać sobie temat nowego jesiennego menu”.

Jak zrodził się pomysł stworzenia tej wyjątkowej kolekcji?

Tubridy: „Pomysł polegał nie tylko na tym, aby każdy napój opowiadał historię, ale na tym, aby te oddzielne historie połączyły się, tworząc jedną większą narrację. W pewnym sensie menu jako całość jest jak kawałek kryształu, a każdy koktajl reprezentuje tylko jeden z wielu błyszczących aspektów. Staraliśmy się stworzyć kolekcję ofert, które można by docenić indywidualnie jako samodzielne prace, a także pociągnięcia pędzla do większego dzieła”.

Sztuka, podobnie jak koktajle, jest subiektywnym doświadczeniem. Opowiedz mi trochę o procesie twórczym, który wpłynął na to przedsięwzięcie.

Tubridy: „Proces twórczy stojący za tym menu był równie nieliniowy, jak sama kolekcja dzieł sztuki. Czasami prosty akcent koloru na obrazie zainspirowałby do użycia określonego składnika, tak jak w przypadku tajskiego chili, które znalazło się w „Breaking Purple” z powodu odrobiny czerwieni na obrysie obrazu.

Innym razem przemawiał do nas subtelny element tekstury, taki jak prawie niezauważalne wzory na ciętym papierze, z których powstał napój „Harmonie”, klarowany poncz z mleka kokosowego, który również należy dokładnie zbadać, aby go docenić.

A potem były te kawałki, które po prostu sprawiły, że coś poczuliśmy, jak złowieszczy obraz chmury, który dał początek „Dark Sky”, zniuansowanej wariacji Dark n' Stormy. Lub dziki i pozornie splątany rysunek roślin, który zaowocował „Zakazanym lasem”, ziołowym dżinem typu highball z nutami pinii, korzenia mniszka lekarskiego i szałwii. To menu zawiera piękną gamę unikalnych kombinacji smakowych i technik miksologicznych, ale najważniejsze było, aby napoje miały duszę, tożsamość, która wykraczała poza obrazy i składniki, aby stać się czymś zupełnie nowym.

Czego goście mogą się spodziewać po tym nowym doświadczeniu?

„Mamy nadzieję, że każdy gość doświadczy menu L'Art du Cocktail z taką samą otwartością, z jaką oglądałby dzieło sztuki, którego nigdy wcześniej nie widział, ufając, że zostało stworzone celowo, z intencją i troską”.

Co cię najbardziej ekscytuje, jeśli chodzi o menu i co (jeśli w ogóle) twoim zdaniem ludzie powinni o tym wiedzieć przed wyjściem?

„Jestem naprawdę podekscytowany, że mogę podzielić się z naszymi gośćmi inspiracjami stojącymi za każdym napojem i przeprowadzić ich przez proces twórczy, który powołał ich do życia. Najlepsze jest to, że będą mieli okazję dowiedzieć się więcej o koktajlach i dziełach sztuki, które je zainspirowały, za pomocą kodu QR w menu.

Ten kod natychmiast kieruje gościa do Esprit de Baccarat blog na stronie internetowej hotelu, który pokazuje napoje i ich sparowane dzieła sztuki obok siebie, a także krótki opis myśli stojącej za każdym konceptem. W ten sposób menu może być jak samodzielne doświadczenie, chociaż cały nasz zespół z radością dzieli się rekomendacjami, dostarcza więcej informacji na temat napojów i wskazuje rzeczywiste dzieła sztuki w całym barze.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/michellegross/2022/11/23/this-hotels-new-art-inspired-cocktail-collection-is-inspired-by-more-than-250-years- historii/