Obecna bessa może być bolesna, ale historia wskazuje, że być może będzie konieczne dalsze jej obniżenie, aby utorować drogę do znaczącego ożywienia, twierdzą analitycy Jefferies.
Akcje nieznacznie odbiły w lipcu, ale od początku roku utrzymują się na silnych spadkach. S&P500
SPX,
w czerwcu weszła w okres bessy, co oznacza spadek o 20% w porównaniu z rekordowym zamknięciem na początku stycznia. Od początku roku benchmark dużych spółek spadł o ponad 19%, podczas gdy indeks Nasdaq Composite
KOMP,
spadł o ponad 27%, a indeks Dow Jones Industrial Average
DJIA,
stracił 14%.
„Chociaż nie ma sensu powtarzać, jak bolesne były zmiany cen od początku roku, uznaliśmy, że warto przypomnieć, jak kształtują się one w przeszłości: niezbyt głębokie i wciąż krótkotrwałe” – stwierdził. – podają analitycy w sobotnim notatce.
„Na przykład, chociaż obecny spadek jest głębszy niż ten, który widzieliśmy w 18 roku, to i tak jest o kilka tygodni krótszy. Warto zauważyć, że w przypadku rynków bessy na S&P 500, które nie osiągnęły -25%, średnia liczba dni do kolejnego historycznego maksimum wyniosła 568 dni handlowych… znacznie więcej niż obecny czas trwania wynoszący 131 dni” – stwierdzili. „Więc pomimo wyjątkowo niskich odczytów nastrojów, nadal kręcimy się wokół „ziemi niczyjej”. (Patrz wykres poniżej).
Połączenia Czerwcowy indeks cen konsumpcyjnych w zeszłą środę był gorący, odnotowując wzrost o 9.1% rok do roku, osiągając najwyższy poziom od 41 lat wraz ze wzrostem cen benzyny. Dane z piątku pokazały Konsumenci w USA zwiększyli w czerwcu wydatki na handel detaliczny o solidny 1% w świetle bardziej sztywnej inflacji i niepewnych prognoz gospodarczych.
Według Jefferies rynki znalazły sposób na przetrawienie ogromnych odczytów inflacji i zysków przedsiębiorstw, ale fakt, że konsumenci i firmy nie zachowywali się jak zbliżająca się recesja, może przedłużyć obecną dynamikę rynku.
Sezon sprawozdawczy kwartału czerwcowego wkracza w drugi tydzień z Goldman Sachs
GS,
odnotował większy niż oczekiwano zysk dziś rano, choć jego zyski spadły w porównaniu z rokiem poprzednim. Bank of America Corp.
BAC,
wraz z innymi megabankami z Wall Street, takimi jak Wells Fargo & Co.
WFC,
i JP Morgan Chase
JPM,
nie spełnił oczekiwań analityków.
Czytaj więcej: Następny duży wzrost na giełdzie może być po prostu niedźwiedziem w skórze byka
„Zmiany w wytycznych dotyczących sprzedaży w drugim kwartale wyglądają jeszcze bardziej normalnie z perspektywy historycznej – zaledwie 2% firm, które wprowadziły zmiany, spowodowało ich spadek” – napisał w raporcie Andrew Greenebaum z Jefferies' Equity Product Management (patrz wykres). „Biorąc pod uwagę wciąż wysoką konsumpcję i trudne otoczenie kosztowe, dychotomia pomiędzy wynikami górnymi i dolnymi ma pewien sens. Ale podkreśla to również fakt, że tak naprawdę nie zaobserwowaliśmy tego rodzaju wszechobecnego braku optymizmu po stronie korporacji, który zwykle zapewnia odpowiedni reset akcji”.
„I chociaż uczestnicy rynku mogą być zmęczeni przedłużającym się spadkiem, w rzeczywistości nie był on ani bardzo długi, ani szczególnie głęboki” – twierdzi Greenebaum. „Ostatnio nowy szczyt osiągnęliśmy 131 dni temu, a nawet spadek w drugiej połowie 2 roku trwał 18 sesji. Jak sugerowaliśmy, kiedy po raz pierwszy zaproponowaliśmy analizę w maju, być może konieczne będzie znacznie dalsze załamanie indeksu S&P, aby faktycznie zapoczątkować prawdziwy wzrost handlu, niezależnie od czasu recesji”.
Czytaj więcej: Inwestorzy giełdowi wciąż są w niebezpieczeństwie, ale historia mówi, że bessy trwają stosunkowo krótko
Źródło: https://www.marketwatch.com/story/this-bear-market-in-stocks-remains-historically-shallow-and-short-jefferies-11658172726?siteid=yhoof2&yptr=yahoo