Thierry Henry mówi, że to klucz do ogromnego sukcesu Arsenalu

Kiedy legenda futbolu, Thierry Henry, pojawił się w zeszły czwartek w naszym wywiadzie na Zoomie, miał na twarzy uśmiech i odrobinę intensywności, która charakteryzowała całą jego 20-letnią karierę. Ale Henry miał też na sobie czarną koszulkę reklamującą jeden ze swoich ulubionych zespołów muzycznych – raperów i członków Rock and Roll Hall of Fame, Public Enemy.

Nie mogłem nic poradzić na to, że skojarzyłem to z muzyką i powiedziałem, że podoba mi się jego koszula, wskazując jednocześnie plakat A Tribe Called Quest na ścianie za mną.

„To tylko pokazuje, że nasze pokolenie ma lepszy gust muzyczny niż milenialsi” — powiedziałem do Henry'ego. Henry roześmiał się i odpowiedział: „Tak, jestem z tobą!”

Podobnie jak wróg publiczny, Henry był sam w sobie znany z „Zamknij jepodejście do przeciwników na boisku.

Henry był częścią płodnej drużyny Francji, która wygrała mistrzostwa świata w 1998 roku. Wkrótce potem Henry dołączył do Arsenalu w 1999 roku, pomagając klubowi z północnego Londynu stać się wieloletnim pretendentem do czołówki angielskiej Premier League, a także dwukrotnym mistrzem ligi.

A po długiej, prestiżowej karierze, w której reprezentant Francji strzelił w sumie 281 goli dla Arsenalu, a także dla Monako, Juventusu, Barcelony i nowojorskich Red Bulls, teraz zobaczysz Henry'ego pukającego do frontowych drzwi kilku fani piłki nożnej.

Przechodząc do finałowych rund Ligi Mistrzów UEFA, Henry nawiązał współpracę z globalną marką Lay's, aby dzielić się swoją miłością do gry.

Aby uczcić odliczanie do ostatecznego finału Ligi Mistrzów UEFA 2022-2023, który odbędzie się 10 czerwca 2023 roku w Stambule, marka zaprosiła światową ikonę, aby wysłała go pod drzwi najbardziej oddanych fanów Barcelony.

W akcji marketingowej zapowiadającej platformę „No Lay's, No Game” Henry robi niespodziankę fanom przed ich drzwiami.

W filmie zatytułowanym „Wizyty Thierry'ego” Henry rozpoczyna „No Lay's, No Game”, wpadając niespodziewanie do fanów Barçy w domu, aby sprawdzić, czy są przygotowani na mecz z dużą ilością żetonów Lay's. Jeśli tak, supergwiazdorski napastnik został, aby obejrzeć z nimi mecz, a jeśli nie, Henry odszedł w poszukiwaniu innych, lepiej przygotowanych kibiców.

„To było coś, czego nigdy wcześniej nie robiłem” — powiedział Henry o zaskoczeniu fanów w ich domach. „Zrobiłem wiele rzeczy z fanami, a mój hiszpański jest dobry”.

Henry przyznaje, że miał pewne obawy, zatrzymując się niezapowiedzianie na dwie godziny przed rozpoczęciem meczu. Ale reakcja fanów, powiedział, wynagrodziła to.

„Myślałem, że może będzie niezręcznie, ale dlaczego nie? Bardzo bym chciał, żeby ktoś zrobił mi taką niespodziankę – powiedział Henry. „To przywróciło mnie do siebie, jako młodego fana sportu we mnie. Wyobraź sobie, że gdybym był młody, zobaczyłbym Michaela Jordana pod moimi drzwiami – zemdlałbym”.

WIDEO: Legenda piłki nożnej Thierry Henry zaskakuje kilku fanów

Henry dodał również, że kiedy był aktywnym graczem i próbował wygrać mistrzostwa, czuł miłość fanów, ale niekoniecznie zdawał sobie sprawę, jak gra inspiruje zwykłych ludzi.

„Czasami, gdy jesteś głęboko w grze, grasz, ćwiczysz codziennie, czasem dwa razy dziennie, i zapominasz o sile sportu – i jego wpływie na ludzi”.

Henry szybko wspomniał też, że kiedy dorastał, Michael Jordan był najbardziej znanym sportowcem na świecie.

„Wtedy, dorastając, można było (tylko) zobaczyć Jordana w telewizji lub na stadionie, w meczu” – powiedział Henry. „Był prawie nietykalny. Jako sportowiec Michael Jordan zmienił wszystko”. Henry dodał: „Widziałem go (osobiście) od tego czasu. Kiedy go zobaczyłem, nie zemdlałem!”

Lay's wspomniał również w oświadczeniu z tego tygodnia, że ​​zaangażowanie ich marki znacznie wykracza poza pukanie do drzwi, oczywiście. Na przykład Powtórka Lay’a Program to wielokrotnie nagradzany program, który przekształca zużyte torebki i opakowania po chipsach w boiska piłkarskie i murawę na całym świecie. Od momentu uruchomienia w 2021 roku, marka twierdzi, że inicjatywa zapewniła ponad 5,000 godzin programów piłkarskich dla prawie 50,000 XNUMX młodych ludzi.

W czasie, gdy był aktywnym graczem i od tamtej pory, Henry był jednym z najlepiej sprzedających się komercyjnie piłkarzy na świecie. Obecnie współpracuje również z markami związanymi z piłką nożną z Heinekenem i Pumą.

Henry powiedział, że podczas tworzenia nowej kampanii osobiste spotkania z fanami były satysfakcjonującym doświadczeniem.

„To było zaskakujące dla nich i dla mnie. Byłem w stanie połączyć się z ludźmi na poziomie osobistym, na poziomie fanów. To było niesamowite, naprawdę.

Arsenał w ogniu

Henry przyznaje, że w podobny sposób było wiele emocji, kiedy po raz pierwszy dołączył do Arsenalu, przechodząc z Juventusu na głośny transfer za 11 milionów dolarów. Od razu nawiązał się kontakt z fanami.

W końcu Henry stał się ulubioną bronią trenera Arsene'a Wengera i został najlepszym strzelcem wszechczasów Arsenalu, z 228 golami we wszystkich rozgrywkach klubowych.

Były napastnik zwraca jednak uwagę, że wejście na pokład wydobyło z niego to, co najlepsze, ponieważ Arsenal miał innych legendarnych graczy na miejscu, kiedy przybył.

Powiązana historia: Arsenal zachwala ekscytujący sezon, renesans poprzez sztukę

„Miałem szczęście, że trafiłem do niesamowitego klubu z chłopakami, którzy już wcześniej wygrali (mistrzostwo)” — dodał Henry, mówiąc również, że „pokazano mu, jak to jest być graczem Arsenalu”.

Henry powiedział również, że jak każdy klub, który odniósł wiele zwycięstw, większość sukcesów pochodzi od menedżera z wizją.

„Aby trener, a teraz Mikel Arteta, pozbył się ludzi, których nie ma z właściwych powodów, zmienił się, poszedł na rynek transferowy, aby znaleźć odpowiednich zawodników do swojego klubu – potrzeba czasu, aby zbudować co masz teraz”.

Henry powiedział również, że „trzeba bardzo podziękować dyrektorowi sportowemu za poświęcenie (Arteta) czasu i wiarę w niego, wiarę w jednego człowieka”.

W tej chwili wydaje się, że przejęcie klubu przez Artetę i plany związane z klubem sprawiły, że wszystko zaczęło się układać. Obecnie dwóch graczy Arsenalu znajduje się w pierwszej dziesiątce najlepszych strzelców w lidze – Bukayo Saya i Gabriel Martinelli, z odpowiednio 9 i 8 golami. Pozostało 15 meczów do rozegrania przez Arsenal, a drużyna jest na szczycie tabeli angielskiej Premier League z przewagą dwóch punktów, z meczem do rozegrania z drugim w tabeli Manchesterem City.

Henry uważa również, że w Arsenalu panuje obecnie zaraźliwa ekscytacja. Mówi, że jego zdaniem „rodzinny aspekt” klubu, od zawodników na boisku po kibiców na trybunach, zawsze był kluczową częścią sukcesu Arsenalu.

„Teraz możesz zobaczyć, kiedy piłkarze Arsenalu świętują, być może przesadzają, ale w dobry sposób. To klub rodzinny, który wraca silniejszy.

Jeśli to coś warte, Henry przez osiem lat spędzonych w klubie dostarczył fanom Kanonierów wielu emocji.

Powiązana historia; Dwight Yorke o dniach Man United, podbijających świat

Wraz ze zdobywaniem bramek, Henry, obecnie 45-letni, czterokrotnie zdobył także rekordową nagrodę Złotego Buta Premier League i pomógł klubowi zdobyć dwa Puchary Anglii oraz dwa tytuły Premier League. Odegrał również kluczową rolę, pomagając Arsenalowi pozostać niepokonanym w sezonie 2003/04 EPL, strzelając samodzielnie 30 bramek w tym sezonie.

Później Henry został mianowany kapitanem drużyny na sezony 2005 i 2006, a następnie poprowadził Arsenal do finału Ligi Mistrzów UEFA 2006.

Konkurencyjny stan umysłu

Kiedy zapytałem o jego czas spędzony w ataku dla Arsenalu i jego technikę, Henry stwierdził, że nigdy nie był zastraszany przez obrońców, ani nie robił sobie pauzy nawet przed ich głównymi rywalami, 20-krotnym mistrzem ligi, Manchesterem United.

„Typ obrońców, których lubię i szanuję najbardziej, to ci, którzy zabierają ci piłkę, a ty nawet tego nie zauważasz”. Jednak Henry powiedział, że jego instynkt zabójcy jako strzelca bramek zawsze towarzyszył dużej dawce nastawienia na samodoskonalenie.

„Zawsze powtarzałem, że (piłka nożna) to stan umysłu. Zawsze pracuję nad sobą” – powiedział Henry. „Nigdy nie myślałem o tym, komu nie mógłbym strzelić gola. Zamiast tego w mojej głowie byłoby, Nie strzeliłeś gola, nie grałeś wystarczająco dobrze. ""

Chociaż Henry nie wymienił żadnego obrońcy z Premier League, który sprawiałby mu problemy, wspomniał o trzech graczach z włoskiej Serie A i Ligi Mistrzów, z którymi musiał się zmierzyć.

„Jeśli chcesz, żebym wymienił nazwiska, to (Paolo) Maldini, (Alessandro) Nesta i oczywiście (Lilian) Thuram” – powiedział. „Ale to zawsze byłem ja – to był mój największy konkurent".

Przeczytaj wywiady Frye'a z Lindsey Vonn i Tom Brady

*****

Źródło: https://www.forbes.com/sites/andyfrye/2023/02/23/thierry-henry-says-this-is-the-key-to-arsenals-massive-success/