Ci miliarderzy, właściciele luksusowych hoteli, planują rozpocząć działalność jako operatorzy statków wycieczkowych

(Bloomberg) — Na pokładzie jachtu Ritz-Carlton, który w październiku wypłynął z Barcelony w swój dziewiczy rejs, nie było pokazu na Broadwayu, minigolfa ani salonów gier wideo. Zamiast tego gości zabawiali muzycy jazzowi, kolekcja dzieł sztuki na pokładzie i sklep zaopatrzony w torebki Birkin za 30,000 XNUMX dolarów.

Najczęściej czytane z Bloomberg

Witamy w rejsie dla bogatych.

Nacisk Marriott International Inc., największej na świecie grupy hotelowej i właściciela Ritz-Carlton, na luksusowe rejsy wycieczkowe jest częścią nowej fali luksusowych operatorów skierowanych do bogatych. Podczas gdy obecni operatorzy walczą o spłatę długów zaciągniętych podczas Covid, a obłożenie pokoi pozostaje poniżej poziomów sprzed pandemii, nowi gracze starają się przejąć kawałek rynku premium.

Aman Resorts, którego właścicielem jest deweloper Vladislav Doronin, ma wystartować w 2025 roku w ramach przedsięwzięcia z Cruise Saudi, nowym operatorem należącym do Funduszu Inwestycji Publicznych Arabii Saudyjskiej. Swoją ofertę planuje również zadebiutować firma Four Seasons, której miliarderzy Bill Gates i Prince Al-Waleed bin Talal mają własne jachty.

„Pierwszy statek naszej przyszłej floty wypłynie w rejs w 2025 roku z 95 apartamentami w stylu mieszkalnym, których budowa wyniesie 4.2 miliona dolarów” – powiedział Larry Pimentel, który został zatrudniony przez Four Seasons do kierowania ekspansją w branży. Pokoje będą miały okna sięgające od podłogi do sufitu, tarasy i, jak mówią, prawie 50% więcej powierzchni mieszkalnej na gościa niż konkurencyjni operatorzy.

Dla operatorów hoteli oferowanie rejsów oznacza, że ​​obecni klienci mają więcej miejsc, w których mogą wykorzystać swoje punkty lojalnościowe, co zachęca ich do wydawania większych pieniędzy w firmie.

„Chodzi o zdobycie serc, umysłów i portfeli” — powiedziała Jeanelle Johnson, partner w dziale hotelarstwa i rekreacji PwC.

Włoski miliarder

Nowi uczestnicy przyciągnęli uwagę weteranów branży. Manfredi Lefebvre, miliarder, magnat rejsów wycieczkowych, często widywany, jak pali grube cygaro, pięć lat temu sprzedał luksusowego operatora, sfrustrowany, że nie może zapewnić takich samych warunków pożyczki jak więksi gracze.

Teraz wrócił, po zakupie dwóch statków Crystal Cruise w zeszłym roku z A&K Travel Group, które są modernizowane do luksusowych statków.

„Rozważaliśmy współpracę z marką hotelową, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się pójść naprzód niezależnie i zająć pozycję w luksusowym sektorze luksusowym” – powiedział na początku tego tygodnia. „Rejsy kosztują 60% równoważnych wakacji w hotelu, a dziś nawet mniej”

Według Patricka Scholesa, dyrektora zarządzającego ds. zakwaterowania i wypoczynku w Truist Securities, luksusowe podróże odradzają się szybciej niż szerszy rynek i okazują się kuszące dla operatorów.

„Jednym z największych czynników napędzających w branży rejsów wycieczkowych lub w podróżach jest obecnie luksus z wyższej półki” – powiedział. „Wszyscy próbują wejść w ten trend”.

David Bernstein, dyrektor finansowy w Carnival Corp., z zaciekawieniem przygląda się nowym podmiotom. Zgadza się, że będzie większa konkurencja dla klientów wydających więcej.

„Jestem pewien, że znajdą się osoby, które pływały z nami wcześniej, które również zatrzymały się w hotelu Four Seasons, i które powiedzą„ tak, wypróbuję ten produkt ”.

Bilanse

Carnival jest jednym z obecnych operatorów rejsów wycieczkowych, którzy walczą o przywrócenie swoich bilansów po tym, jak zostali zmuszeni do skorzystania z rynków kredytowych, aby utrzymać się na powierzchni podczas pandemii.

Zawirowania spowodowały, że Carnival, Royal Caribbean Cruises Ltd. i Norwegian Cruise Line Holdings Ltd. miały łącznie około 74 miliardów dolarów długu, w tym leasing operacyjny. Zgodnie z grudniową analizą przeprowadzoną przez Bloomberg Intelligence, od końca 44 roku trzy firmy zwiększyły swoje zadłużenie o około 2019 miliardy dolarów.

To ostatecznie będzie wymagało refinansowania, gdy era taniego pieniądza dobiegnie końca.

„Korzyści z wielu działań, które podjęliśmy w ciągu ostatnich kilku lat w celu poprawy marż, nadal przynoszą wyniki, ponieważ koncentrujemy się na realizacji naszej sprawdzonej formuły umiarkowanego wzrostu zysków i silnej kontroli kosztów” — powiedział Naftali Holtz, dyrektor finansowy w Royal Caribbean.

Wpływ ekspansji

Według Bernsteina w Carnival poziomy zadłużenia spowodowały spowolnienie ekspansji firmy. Przed pandemią operator budował trzy, cztery statki rocznie. Dziś ma tylko jeden statek, który ma być w 2025 r., i żaden w 2026 r. – posunięcia, które ma nadzieję, przywrócą zdolność kredytową firmy i pozwolą operatorowi na dalsze refinansowanie.

Operatorzy rejsów dopiero zaczynają zbliżać się do poziomów obłożenia sprzed Covid. Carnival spodziewa się obłożenia na poziomie 90% w pierwszym kwartale tego roku, w porównaniu z zaledwie 54% w pierwszych trzech miesiącach 2022 roku, i spodziewa się, że latem będzie to ponad 100%.

Powolne tempo odbicia oznacza, że ​​operatorzy mają dostęp do mniejszych przychodów, przynajmniej na razie, na odkładanie odsetek.

'Chip Away'

Wyższe stopy procentowe „naprawdę osłabiły ich plany naprawcze, ponieważ nadal były bardzo zależne od rynków kapitałowych w zakresie wypełniania luk gotówkowych i nadal są” – powiedziała Jody Lurie, analityk kredytowy w Bloomberg Intelligence.

Fundusz hedgingowy Marshall Wace, który w grudniu zarobił pieniądze na krótkim zakładzie na Carnival, powiedział swoim inwestorom, że pogorszenie wydatków konsumpcyjnych może spowodować, że wskaźniki zysków firmy wycieczkowej spadną poniżej oczekiwań.

Karim Moussalem, który zarządza strategią long/short w Selwood Asset Management, zajmuje się shortowaniem spółki.

„Ma bardzo problematyczną kombinację trzech rzeczy: konsumenta pod presją; bilanse, które pozostają bardzo napięte; i brak zabezpieczenia, jeśli chodzi o ceny ropy, co moim zdaniem będzie ogromnym problemem w 2023 r.”, powiedział menedżer finansowy, którego fundusz o wartości 100 milionów dolarów rozpoczął działalność w kwietniu i od tego czasu zyskał około 15.6%.

W odpowiedzi operator powiedział, że konsekwentnie wykazywał swoją odporność i że ludzie przedkładają wydatki na doświadczenia nad rzeczy. „Nasza przyszłość wygląda bardzo jasno” – napisano w oświadczeniu.

Karnawał ma opcje. Zeszłego lata krążyły plotki, że operator sprzeda jedną ze swoich marek.

„Ktoś do nas zadzwonił i powiedział, że jest zainteresowany, a my słuchaliśmy” – powiedział Bernstein. „Jesteśmy na to otwarci, myślimy o tym, ale nikt nie puka do drzwi, żeby kupić markę”.

Natomiast ta rozpoznawalność nazwy jest jedną z zalet, jakie mają operatorzy hotelowi, gdy wchodzą do branży. Ponadto często mają silniejsze kanały sprzedaży bezpośredniej od stałych gości, z których mogą skorzystać, aby pomóc zapełnić łodzie.

Na rejsie Ritz-Carlton około dwóch trzecich rezerwacji odbywało się w ten sposób, co według dyrektora generalnego Marriott, Tony'ego Capuano, było wielokrotnie wyższe od stawek większości firm wycieczkowych.

Bernstein postanowił być pozytywny — mając nadzieję, że wyprawa Four Seasons lub Ritz-Carlton na rejsy wycieczkowe zapewni Carnival więcej przyszłych klientów.

„Jeśli dobrze się bawią, mogą też powiedzieć: „Rejsy to wspaniały sposób podróżowania”. Może następnym razem polecę inną linią wycieczkową i zabiorę moje dzieci i wnuki, a Four Seasons i Ritz-Carlton mogą nie być dobrym rozwiązaniem”.

–Z pomocą Nishanta Kumara.

(Dodaje szczegóły dotyczące sprzedaży bezpośredniej w ostatnich czterech akapitach)

Najczęściej czytane z Bloomberg Businessweek

© 2023 Bloomberg LP

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/billionaire-owners-luxury-hotels-plan-155622133.html