Są to marki samochodów, które najprawdopodobniej sprzedają się powyżej i poniżej sugerowanej ceny detalicznej

Bez wątpienia jest to trudny czas na zakupy samochodowe. Produkcja fabryczna, a co za tym idzie zapasy dealerów, nie nadążają jeszcze w pełni za popytem, ​​co nadal powoduje nieuzasadniony wzrost cen, zwłaszcza w przypadku najbardziej pożądanych modeli w najkrótszych dostawach.

Najprostszym rozwiązaniem jest po prostu siedzenie z boku i czekanie, aż rynek nowych pojazdów się ustabilizuje, co według niektórych analityków nastąpi dopiero w przyszłym roku, a może nawet później. Ale niektórzy kierowcy mogą nie być w stanie czekać tak długo, czy to dlatego, że ich obecny pojazd jest starszy i kosztuje pakiet rachunków za naprawę, czy jeżdżą takim, który wkrótce zostanie wycofany z leasingu, czy też zmiany w życiu wymagają innego Typ pojazdu.

Oto stan rzeczy, z jakimi borykają się kupujący nowe samochody, gdy zbliża się lato 2022 r.:

Zgodnie z Kelley Blue Book, średnia cena transakcyjna nowego pojazdu w USA wzrosła w zeszłym miesiącu do 46,525 13 USD, czyli o 17.4 procent więcej niż rok wcześniej. Pomijając siły rynkowe, wzrost można częściowo przypisać zamiłowaniu Amerykanów do luksusowych pojazdów, których sprzedaż stanowiła 16.7 procent całkowitej sprzedaży w kwietniu, co oznacza wzrost z marcowego poziomu XNUMX procent.

W tej chwili KBB twierdzi, że nowe samochody, ciężarówki i SUV-y nadal są sprzedawane po cenach transakcyjnych, które przekraczają ich sugerowane ceny detaliczne (sugerowane przez producenta ceny detaliczne) średnio o 862 USD w przypadku marek głównego nurtu i 1,865 USD w przypadku marek luksusowych. Rok temu KBB twierdzi, że te ostatnie kosztowały ponad 1,000 USD mniej niż ich ceny naklejek.

Nic dziwnego, że wartość zachęt sprzedażowych producentów samochodów, tam gdzie były oferowane, wynosiła średnio zaledwie 2.8 procent ceny transakcyjnej, co jest rekordowo niską stawką.

Edmunds.com mówi, że kupujący płacą większy procent swoich dochodów, aby odjechać nowym pojazdem od dealera, średnio za 648 USD miesięcznie, co jest najwyższą wartością w historii. Sfinansowana kwota również wzrosła do niespotykanego wcześniej poziomu 39,340 2022 USD w pierwszym kwartale 6,026 r., przy średniej zaliczce na poziomie 27 70 USD, co stanowi XNUMX-procentowy wzrost rok do roku. Średni okres kredytowania wynosi obecnie około XNUMX miesięcy, przy czym często polega się na dłuższych okresach, aby utrzymać niskie miesięczne płatności.

Ci, którzy chcą zawrzeć jakąkolwiek umowę, powinni prawdopodobnie robić zakupy u dealerów innych niż Honda, Land Rover i Mercedes-Benz, które według KBB oferowały najwyższe ceny transakcyjne w stosunku do sugerowanej ceny detalicznej, średnio od 5.8 do 8.0 procent powyżej naklejki. Z drugiej strony, oszczędni kierowcy mogą chcieć odwiedzić dealera Fiata, Lincolna lub Ram, który w kwietniu sprzedawał swoje towary za około jeden procent poniżej sugerowanej ceny detalicznej.

Wśród marek ceny transakcyjne wzrosły w zeszłym miesiącu w największym tempie w przypadku Volvo (+7.0%), Land Rovera (+6.8%), Jaguara (+3.0%), Nissana (+2.8%), Infiniti (+2.7%), Volkswagena (+2.6%), Forda (+2.4%), Jeepa i Porsche (+2.3%), Subaru (+2.2%) i Genesis (+2.0%). Wnikliwi kupujący powinni zauważyć, że marki, które odnotowały największe spadki cen na zewnątrz w zeszłym miesiącu to Mazda (-6.6%), Fiat (-6.4%), Cadillac (-3.8%), Toyota (-3.5%), Tesla (-2.4%) i Buick (-2.2%).

To, czy sytuacja ulegnie poprawie czy pogorszeniu, pozostaje oczywiście znakiem zapytania. Nie wiemy jeszcze, jak na amerykański biznes motoryzacyjny wpłyną rosnące stopy procentowe, spotęgowane spadkiem wartości inwestycji. Do tego dochodzą ciągłe niedobory komponentów spowodowane blokadą Chin związaną z COVID-19, ciągłymi problemami z transportem i wojną na Ukrainie. Jak trafnie ujęła to Bette Davis w filmie All About Eve: „Zapnijcie pasy, to będzie wyboista noc”.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jimgorzelany/2022/05/10/these-are-the-car-brands-most-likely-to-sell-for-over-msrp/