Jest jeden główny powód, dla którego Ukraina może preferować czołgi niemieckie od czołgów amerykańskich — amerykańskie pojazdy pochłaniają benzynę

Rosną naciski na niemiecki rząd, aby podpisał różne kraje europejskie propozycje przekazania niemieckich czołgów Leopard 2 na Ukrainę.

Ale niemieccy oficjele, wyraźnie zdesperowani, by uniknąć pozorów uzbrajania Ukrainy do działań ofensywnych, powiedział The Wall Street Journal nie zaaprobowaliby Leopardów 2, gdyby amerykańscy urzędnicy nie zgodzili się przekazać Ukrainie niektórych amerykańskich czołgów M-1.

Pomyśl o amerykańskich czołgach jako dyplomatycznej osłonie dla Niemców.

Jest jednak jeden dobry powód, dla którego Ukraińcy woleliby Leopardy 2 od M-1. M-1 ma silnik z turbiną gazową, a nie wyłącznie silnik wysokoprężny, jak ma prawie każdy inny pojazd opancerzony — w tym Leopard 2.

Zasadniczo M-1 ma spalać paliwo do silników odrzutowych i niezbyt wydajnie. To może skomplikować logistykę każdej armii obsługującej ten typ.

Kiedy armia amerykańska i Chrysler – późniejszy General Dynamics – projektowali M-1 w latach 1970., zastosowali turbinę gazową o mocy 1,500 koni mechanicznych, aby zapewnić czołgowi duże przyspieszenie i prędkość bez zbytniego obciążania go.

Tym samym M-1, który w najnowszej wersji waży ponad 70 ton, jest szybki – z dachem "bezpiecznym" prędkość około 45 mil na godzinę podczas spalania paliwa lotniczego JP-8. Lampart 2 również waży 70 ton, ale z silnikiem wysokoprężnym o mocy 1,500 koni mechanicznych może być nieco wolniej i kilka mil na godzinę wolniej w pewnych warunkach.

Niewielka przewaga zwrotności M-1 nad podobnymi czołgami ma jednak swoją cenę. Amerykański czołg połyka paliwo szybciej niż większość czołgów. W jednym badaniu z 1990 r. Washington, DC Project on Government Oversight zawarta M-1 spaliłby o 83 procent więcej paliwa niż Leopard 2 przy tej samej prędkości.

To wysokie zużycie paliwa obciąża logistykę armii. Jednostka armii amerykańskiej mieszająca M-1 z innymi typami pojazdów —Pojazdy bojowe M-2, na przykład — potrzebuje co najmniej dwóch oddzielnych pociągów paliwowych. Jeden dla JP-8. Jeden do diesla.

A łączna pojemność pociągów logistycznych musi wzrosnąć. Według POGO, kiedy batalion armii amerykańskiej wymieniał swoje stare M-60 z silnikiem Diesla na M-1, musiał także dodać kilkadziesiąt cystern paliwowych, przyczep i pomp, aby nowe czołgi były zatankowane na taką samą odległość jak poprzednio.

Kiedy Niemcy proszą Amerykanów o przekazanie Ukraińcom M-1 jako warunku wstępnego podpisania przez Niemcy umowy na Leopardy 2, Niemcy w rzeczywistości żądają od Ukraińców zaakceptowania dodatkowego obciążenia logistycznego związanego z amerykańskimi czołgami.

Jest jeden sposób, aby nieco uprościć problem. Turbina gazowa Honeywell M-1 teoretycznie może spalić każde paliwo, które jest wystarczająco rzadkie, aby przejść przez jego przewody. Armia USA preferuje JP-8, ale inna armia mogłaby uzupełnić swoje M-1 olejem napędowym, benzyną silnikową, naftą, bimberem, czymkolwiek.

Nie jest jasne, czy iw jakim stopniu zmiana paliwa wpływa na osiągi zbiornika. Armia australijska napędza swoje M-1 olejem napędowym i nie zgłosiła żadnych poważnych problemów z wydajnością.

Ale karmienie na siłę diesla M-1 nie robi nic, by ugasić ekstremalne pragnienie czołgu. Jakiekolwiek paliwo spala, M-1 spali ok los od niego.

Czy Ukraińcy odmówią spragnionym amerykańskim M-1? Prawie na pewno nie. Ale Leopardy 2 z ich prostszą i lżejszą logistyką prawdopodobnie są lepsze dla małego kraju o średnich dochodach, toczącego egzystencjalną wojnę ze znacznie większym wrogiem.

Niemieccy urzędnicy mogą o tym pamiętać, rozważając, czy i na jakich warunkach zatwierdzić czołgi dla Ukrainy.

Obserwuj mnie na TwitterTwój koszyk my   lub inne moje prace tutajWyślij mi bezpieczny typ

Źródło: https://www.forbes.com/sites/davidaxe/2023/01/18/theres-one-main-reason-ukraine-might-prefer-german-tanks-over-us-tanks-the-american- pojazdy-pożerać-paliwo/