Wojna na I-4 między UCF, USF o wstrzymaniu

W pokoju medialnym UCF po meczu, po zwycięstwie Rycerzy nad SMU 5 października, tuż przy scenie, z której przemawiali trener Gus Malzahn i zawodnicy, zauważono odpinany znak autostrady będący częścią trofeum Wojna o I-4.

To było tak, jakby znak autostrady został użyty jako rekwizyt w sztuce, a następnie odrzucony, zanim ekipa sprzątająca zjawiła się, by umieścić go na właściwym miejscu.

Trofeum trafia do zwycięzcy UCF i USF, oddalonych o około 100 mil. Zespoły spotkają się w sobotę wieczorem na Raymond James Stadium w Tampie, a sprzęt prawdopodobnie dotrze w nienaruszonym stanie.

Rycerze będą jednak grać o coś więcej niż trofeum. Będą walczyć o miejsce w meczu o mistrzostwo American Athletic Conference. Zeszłotygodniowa porażka z Marynarką Wojenną oznaczała, że ​​Knights, nr 22 w CFP, muszą wygrać, aby zagrać ze zwycięzcą piątkowego meczu pomiędzy Cincinnati i Tulane. Porażka oznaczałaby dla nich powrót do domu do czasu gry w kręgle.

Co do trofeum Wojna z I-4, które obejmuje 160-funtową podstawę? Cóż, wszystkie znaki wskazują na Wielką 12 Rycerzy.

Ponieważ UCF (a także Cincinnati i Houston) opuszcza Amerykanina po tym sezonie, seria między szkołami zostanie zatrzymana, przynajmniej na pewien czas. Wszelkie przyszłe spotkania prawdopodobnie nie odbędą się przed 2028 r., ponieważ harmonogramy niezwiązane z konferencjami Bulls zostały określone do 2027 r.

Jeśli chodzi o historię serii, cóż, nie ma jej zbyt wiele między szkołami. Tak naprawdę samo trofeum wręczane jest dopiero od 2016 roku. Sobotni wieczór będzie 10th z rzędu spotkają się UCF i USF, każde z tych spotkań jako członkowie amerykańskiej, która powstała w 2013 roku. Będzie to 14.th ogólnie spotkanie z Rycerzami mającymi przewagę 7-6, dzięki wygraniu ostatnich pięciu spotkań.

Na pewno było kilka zabawnych gier. Na szczycie listy znalazł się emocjonujący romans z Orlando z 2017 roku, kiedy Knights nr 13, którzy cieszyli się sezonem 13-0, wyprzedzili Bulls nr 22, 49-42. Zespoły połączyły się na 1,186 jardów, chociaż Mike Hughes oddał kopnięcie z 95 jardów, a przed końcem 1:28 to była różnica.

Takiej elektryczności nie było w 2018 roku, kiedy energia została zgaszona na stadionie Raymonda Jamesa. Zielono-złoto, czarno-złoto połączyli siły po tym, jak rozgrywający UCF McKenzie Milton doznał strasznej kontuzji nogi. Dzięki swojej woli i determinacji Milton wrócił na boisko z Florida State w zeszłym sezonie. Obecnie jest członkiem ekipy radiowej UCF.

Zeszłoroczny mecz w Orlando był zaciętym meczem, który sprowadził się do finału. Rycerze utrzymali się 17:13 przeciwko drużynie USF, która wygrała dwa razy. Tak więc, mimo że Bulls mają bilans 1-10 w tym sezonie i tylko jedno zwycięstwo w ostatnich 33 meczach przeciwko przeciwnikom FBS – dobrze to przeczytałeś – nikt po wschodniej stronie serii, która ma się zakończyć, nie bierze udziału wszystko za pewnik.

„Nie pomijamy ich, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, co wydarzyło się w zeszłym roku i byli w podobnej sytuacji” — powiedział Malzahn w swoim drugim sezonie w UCF. „Zamierzamy dać z siebie wszystko. Damy z siebie wszystko. Odłożymy piłkę i zobaczymy, co się stanie”.

O wyniku zadecyduje wielu graczy po obu stronach podziału, którzy dość dobrze się znają.

„Większość obu składów składa się z dzieci z Florydy” — powiedział tymczasowy trener USF Daniel Da Prato. „Wiele z tych dzieci bawiło się ze sobą, grało przeciwko sobie i znało się przez większość swojego życia”.

Jednym z nich jest Anthony Montalvo. Pochodzący z Tampa przemierzył drogę I-4 i przybył do UCF w 2017 roku, kiedy Rycerze zdobyli pierwszy z dwóch tytułów konferencyjnych z rzędu. On i jego koledzy seniorzy chcą wyjść z kolejnym tytułem. Dlatego o biznes trzeba dbać.

„Musimy wygrać” – powiedział po przegranej w Marynarce Wojennej. „Rozmawiam ze wszystkimi seniorami, którzy wygrali mistrzostwa konferencji. W 2017 roku, wchodząc, mieliśmy mistrzostwo konferencji i chcemy zakończyć w ten sam sposób. Musimy mieć teraz poczucie pilności”.

Pochodzący z Północnej Karoliny Byrum Brown jest wyjątkiem, jeśli chodzi o mieszankę tubylców z Florydy, którzy grali ze sobą i przeciwko sobie jako młodzi ludzie. Prawdziwy rozgrywający pierwszego roku USF, który swój pierwszy start w karierze rozpoczął w Tulsa w zeszły piątek wieczorem i wykonał pierwsze 21 podań, poczuł rywalizację, gdy były ofensywny liniowy UCF i pochodzący z Clearwater Mike Lofton przeniósł się do USF i został przedstawiony drużynie zeszłej zimy .

„Kiedy przyjechał tutaj po raz pierwszy, trener przedstawił go i powiedział, że jest z „drużyny na górze”” — powiedział Brown, odnosząc się do byłego trenera Jeffa Scotta. „Wiedziałem więc, że to musi być wielka rywalizacja, jeśli nie wymieni imienia”.

Rycerze mają 25 seniorów, którzy zostali wyróżnieni przed meczem Marynarki Wojennej. Mają co najmniej jeden mecz przed sobotą, a być może dwa. Inaczej jest w przypadku 17 seniorów Bulls, których kariery w kolegiach dobiegną końca. Linebacker Dwayne Boyles zagra swój szkolny rekord 54th i mecz finałowy.

„Po prostu próbuję poprowadzić moich chłopaków do zwycięstwa, przywieźć do domu trofeum I-4” – powiedział, gdy zapytano go, czy jego kariera w college'u dobiega końca. „Gdy mecz zakończy się w sobotę, na pewno mnie uderzy”.

A I-4 będzie drogą rzadziej uczęszczaną.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/tomlayberger/2022/11/25/the-war-on-i-4-between-ucf-usf-about-to-pause/