Ukraińcy wbili rosyjską bazę lotniczą 120 mil od frontu

Rosyjski samolot transportowy Ił-76 toczył się po pasie startowym bazy lotniczej Saki na okupowanym przez Rosję Krymie we wtorek po południu, gdy coś… lub kilka coś – eksplodowało setki jardów za nim.

Aż tuzin wybuchów wstrząsnął rozległą bazą, w której mieści się 43. Niezależny Pułk Lotnictwa Ataku Morskiego Rosyjskiej Floty Czarnomorskiej i inne jednostki. Kule ognia potoczyły się w niebo, karmiąc kłąb czarnego dymu i zaskakując turystów opalających się na pobliskich plażach.

Kreml twierdził, wybuchy były wynikiem wypadku. Ale niemal jednoczesne wybuchy na lotnisku wskazywały na coś innego. Wyraźnie był to atak ukraiński. Ale dokładnie w jaki sposób Ukraińcy uderzyli w ten duży rosyjski obiekt 120 mil od linii frontu, pozostaje niejasny.

Ale mieli opcje. W ciągu pięciu miesięcy od rozszerzenia wojny przez Rosję na Ukrainie ukraińskie siły zbrojne rozmieściły więcej i lepsze środki przeprowadzanie głębokich uderzeń. Nawet sto mil od frontu Rosjanie są bezbronni.

Baza Saki tuż przed atakiem mieści się po około tuzina bombowców Su-24 i myśliwców Su-30 plus śmigłowce Mi-8 i Ił-76, według komercyjnych zdjęć satelitarnych. Przynajmniej jeden Su-24 został zniszczony we wtorkowym ataku wraz z kilkoma pojazdami wsparcia i prawdopodobnie jednym ze składowisk amunicji w bazie, jeśli filmy i zdjęcia uszkodzonej bazy wskazują na to.

Możliwe, że szkody są znacznie większe niż sugerują początkowe dowody. Wtorkowy nalot oznacza ostatnią eskalację sił ukraińskich, które stopniowo stają się coraz bardziej biegłe w namierzaniu i uderzaniu w rosyjskie bazy, linie zaopatrzenia i stanowiska dowodzenia – czasami w samej Rosji.

Sygnalizuje również postępującą degradację Floty Czarnomorskiej. W ciągu pięciu miesięcy ataków rakietowych i dronów ukraińska marynarka wojenna zatopiła okręt flagowy floty, Moskva, oprócz kilku statków wsparcia, amfibii, łodzi patrolowych i desantu. Ukraiński dron zbombardował siedzibę Floty Czarnomorskiej na Krymie w trakcie ceremonii upamiętniającej coroczny Dzień Marynarki Wojennej w Rosji w zeszłym miesiącu.

Nawet jeśli personel bazy Saki szybko naprawi uszkodzenia i wymieni rozbity samolot, wtorkowy atak był propagandowym zwycięstwem Ukrainy. „Ministerstwo Obrony Ukrainy pragnie przypomnieć wszystkim, że obecność wojsk okupacyjnych na terytorium ukraińskiego Krymu nie jest zgodna z wysokim sezonem turystycznym” – ministerstwo żartował na Twitterze.

Lista systemów, za pomocą których Ukraińcy mogli uderzyć w Sakiego, świadczy o ich rosnących zdolnościach do głębokiego uderzenia. Opcje obejmują myśliwce-bombowce, pociski balistyczne Tochka, drony oraz przeciwokrętowe pociski manewrujące Harpoon i Neptune z dodatkowymi trybami ataku na ląd. Niewykluczone nawet, że armii ukraińskiej udało się ukończyć nowe pociski balistyczne HRIM-2 lub Sapsan, które opracowywała przed wojną.

Myśliwce bombardujące i pociski manewrujące nie są trudne do przeoczenia, gdy ryczą nad naszymi głowami – i nie ma na to dowodów we wtorek nad Krymem. To może sprawić, że pociski balistyczne i drony staną się najbardziej prawdopodobnymi sprawcami. Ukraińscy urzędnicy byli skromni, twierdząc po prostu, że broń, która uderzyła w rosyjską bazę, była „wyłącznie produkcji ukraińskiej”.

To mogłoby wykluczyć amerykańskie harpuny.

Dodaj bazy lotnicze do długiej listy rosyjskich obiektów, które nie są już bezpieczne, ponieważ szersza wojna zbliża się do szóstego miesiąca, a Ukraińcy pracują nad kształtowaniem pola bitwy i wytyczaniem ścieżek dla tego, co jest obecnie, wstępne kontrofensywy na wschodzie i południu.

Obserwuj mnie na TwitterTwój koszyk my   lub inne moje prace tutajWyślij mi bezpieczny typ

Źródło: https://www.forbes.com/sites/davidaxe/2022/08/09/the-ukrainians-blew-up-a-russian-air-base-120-miles-from-the-front/