Wolfram M-1 — czym ukraińskie czołgi będą się różnić od amerykańskich

Jest dobry powód może to potrwać miesiące— nawet przez większą część roku — aby Ukraina otrzymała te pierwsze 31 czołgów M-1A2 Abrams ze Stanów Zjednoczonych.

Producent pojazdów General Dynamics Land Systems musi usunąć uran ze zbiorników, a następnie zamienić go na wolfram. Oba metale mogą być problematyczne.

Zbudowanie M-1A2 w rządowej fabryce czołgów w Limie w stanie Ohio zajmuje GDLS sześć miesięcy. Firma produkuje tylko trzy „nowe” czołgi tygodniowo, wykorzystując jako podstawę każdy z tysięcy nadwyżek M-1 znajdujących się w arsenałach armii amerykańskiej. Wszyscy mają siatkę ze zubożonego uranu w swoim pancerzu.

Zubożony uran jest produktem ubocznym przemysłu jądrowego. W Stanach Zjednoczonych podlega Departamentowi Energii Stanów Zjednoczonych i podlega przepisom DOE, które zabraniają jego eksportu.

Nie wszyscy zgadzają się, że zakaz eksportu jest konieczny. Już w 1986 roku amerykańskie General Accounting Office – obecnie Government Accountability Office – zakwestionowało rozporządzenie. „DOE powinno być w stanie opracować bardziej obiektywne kryteria, które pozwolą na elastyczność przy jednoczesnym lepszym spełnieniu ustalonych celów nieproliferacji”, GAO zapewnił.

Dopóki zasady się nie zmienią, M-1 musi stracić swój zubożony uran i zdobyć coś go zastąpić, zanim rząd USA sprzeda lub przekaże czołg za granicę.

To coś to wolfram. Bardzo twardy metal, który jest kluczem do eksportu amerykańskich czołgów. Kiedy Stany Zjednoczone sprzedają M-1 swoim sojusznikom – Irakowi, Arabii Saudyjskiej, Australii, Tajwanowi i Polsce, wszyscy są ostatnimi klientami – płaci GDLS i tylko GDLS, aby włożyć wolfram do stalowych „kieszeni” z przodu wieży M-1, a także, w niektórych modelach, z przodu kadłuba.

Praca wymaga czasu. Nie pomaga fakt, że General Dynamics Land Systems ma monopol na handel. „GDLS jest obecnie jedynym znanym wykonawcą dysponującym niezbędnymi bezpiecznymi obiektami opancerzenia i niezbędnym sprzętem produkcyjnym zdolnym do obsługi instalacji tajnego opancerzenia w głównym czołgu bojowym Abrams” — zauważył rząd USA w niedawne uzasadnienie umowy zleconej spółce.

Nie jest jasne, czy M-1 opancerzone wolframem są znacznie bardziej podatne na ostrzał wroga niż M-1 opancerzone uranem.

Oba metale są początku. w końcu gęsty. Stal ma gęstość około ośmiu gramów na centymetr sześcienny. Zarówno uran, jak i wolfram przechylają szalę w górę 19 gramów na centymetr sześcienny.

Co nie znaczy, że pokryłbyś cały zbiornik którymkolwiek ze srebrnych metali. Na początek oba metale są trudne do zdobycia. Zubożony uran to jądrowy produkt uboczny. Tymczasem wolfram pochodzi ze znikomo małej liczby kopalń, z których wiele znajduje się w Chinach.

Ponadto zubożony uran ma tendencję do spalania w określonych warunkach – i jest na tyle radioaktywny i toksyczny, że podczas spalania stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa.

Wolfram ze swojej strony jest gęsty, ale kruchy. Ma tendencję do pękania przy uderzeniu. Kiedy w 1960 roku Departament Obrony Stanów Zjednoczonych badał zbroję zewnętrzną z wolframu, był rozczarowany. „Użycie twardej [wolframowej] okładziny nie wydaje się opłacalne w celu poprawy właściwości balistycznych pancerza” — stwierdzili testerzy zgłaszane.

Nie bez powodu twórcy zbroi mają tendencję do składania zubożonego uranu i wolframu w mieszanki pancerza przypominające ciasto, które również obejmują ceramikę i stal – i zwykle mają stal na zewnątrz. Ukraińskie M-1, np cała kolekcja nieamerykańskie M-1, będą wyposażone w tę mieszankę pancerza z wolframem po wewnętrznej stronie.

Będą mieli towarzystwo. Przynajmniej niektóre z Niemieckie czołgi Leopard 2 które Niemcy, Polska, Norwegia, Kanada i inne kraje zobowiązały się wobec Ukrainy również mają wolfram w swoich zbrojach.

Obserwuj mnie na TwitterTwój koszyk my   lub inne moje prace tutajWyślij mi bezpieczny typ

Źródło: https://www.forbes.com/sites/davidaxe/2023/01/27/the-tungsten-m-1-how-ukraines-tanks-will-differ-from-americas/