Oświadczenie o wydaniu „The Sword” ogłasza oficjalne zerwanie

Jeden z najbardziej lubianych metalowych zespołów ostatnich dwóch dekad, The Sword, oficjalnie ogłosił, że odchodzi. W ciągu 19 lat zespół nagrał sześć albumów studyjnych i odbył niezliczoną ilość tras koncertowych po całym świecie, z których wiele wspierało zespoły z najwyższej półki, takie jak Metallica. Biorąc pod uwagę wszystko, co zespół osiągnął w ciągu tych 19 lat, wygląda na to, że jego członkowie stali się usatysfakcjonowani swoim sukcesem. Dzisiaj The Sword ogłosiło ich „rozstanie” lub, można powiedzieć, przejście na emeryturę, jak założyciel zespołu, John D. Cronise, opublikował artykuł oświadczenie do mediów społecznościowych, przedstawiając szczegóły decyzji.

"Cześć przyjaciele,

Moim obowiązkiem jest poinformować cię, że po wielu rozważaniach doszedłem do trudnego wniosku, że nadszedł czas, aby zakończyć długą i bogatą karierę The Sword. Kiedy założyłem zespół w 2004 roku, mogłem tylko mieć nadzieję na sukcesy, którymi się cieszyliśmy, i uważam się za niezwykle szczęśliwego, że mogłem to robić na życie przez prawie dwie dekady. W tym czasie wszystko, co kiedykolwiek chciałem powiedzieć i zrobić twórczo z Mieczem, zostało powiedziane i zrobione, więc nadszedł czas, abym przeszedł do innych przedsięwzięć.

Dziękuję wszystkim, którzy kiedykolwiek przyszli na koncert, kupili nasze albumy i gadżety i wspierali nas przez lata. Dziękuję wszystkim, którzy konstruowali, zarządzali trasą, robili dźwięk lub sprzedawali dla nas gadżety. Dziękuję wszystkim zespołom, które zabrały nas w trasę i wszystkim zespołom, które zabraliśmy w trasę.

Podziękowania dla promotorów i lokali, którzy nas zarezerwowali i pozwolili nam grać. Dziękuję producentom i inżynierom nagrań, którzy pracowali nad naszymi albumami oraz wytwórniom, które je wydały. Dzięki Joshowi, naszemu agentowi rezerwacji i Markowi, naszemu menadżerowi biznesowemu, których cieszymy się, że możemy ich zaprzyjaźnić. A przede wszystkim dziękuję moim kolegom z zespołu, Kyle'owi, Bryanowi, Jimmy'emu i Trivettowi, za wiarę we mnie i umożliwienie mi realizacji mojej wizji. Wy kolesie jesteście prawdziwymi legendami.

To była piekielna podróż. Teraz czas na kolejny rozdział…

— John D. Cronise”

Chociaż to oczywiście rozczarowujące, że The Sword odchodzi na emeryturę, zwłaszcza na tak wczesnym etapie kariery, należy im się szacunek za to, że wiedzą, kiedy nazwać to zakończeniem i zastanowić się nad podróżą, która odbyła się przez ostatnie 19 lat. Dla zespołu takiego jak The Sword, który gra w raczej niszowym gatunku stoner rock/metal, to wielka sprawa, że ​​dotarli tam, gdzie są i zrobili to już po sześciu albumach studyjnych. Niezliczone pochwały, które widzieli ze swoich metalowych pomostów w Metallice, Machine Head i Lamb of God, pomogły im tylko wyrosnąć poza ich podgatunek i stać się sławnymi na szerszych równinach rocka i metalu. Trudno zgadnąć, czy kiedykolwiek zobaczymy zespół ponownie, czy jest jakaś szansa na „jednorazowe” koncerty w przyszłości. Tak czy inaczej, myślę, że w najlepszym interesie zespołu byłoby przynajmniej zorganizowanie rundy finałowych koncertów, zanim w końcu przetną linę.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/quentinsinger/2022/10/20/the-sword-release-statement-annuncing-official-break-up/