Zaskakujące sposoby, w jakie Web3 przekształca gospodarkę konsumencką

Web3 może robić wiele rzeczy. Usuwanie pośredników; wypełnianie luki między fizycznymi i cyfrowymi; zbliżanie artystów i fanów; wspieranie gospodarek zorientowanych na graczy i będących własnością użytkowników. Nazwij to, web3 został reklamowany jako możliwy zbawca lub akcelerator.

Szum wokół web3, z obietnicą wyeliminowania pośrednictwa, większego przechwytywania wartości i prawdziwej własności, jest zrozumiały. Rzeczywistość, mierzona w kategoriach transformacyjnych produktów web3, jest bardziej zniuansowana. Jeśli web3 jest przyszłością sieci, finansów, odtwarzania i wszystkiego innego, to jest to przyszłość, która nie jest równomiernie rozłożona.

DeFi? Zaczęło się obiecująco, ale brak innowacji w nowych przypadkach użycia w połączeniu z niedźwiedzim rynkiem kryptowalut spowodował stagnację. GameFi? Powinno się tam dostać, ale obecnie gry web3 są rozczarowujące, a ekonomia tokenów niezrównoważona, zmuszając Graj, aby zarobić wyobraźników, aby powrócili do deski kreślarskiej.

A potem mamy te przypadki użycia web3, które nie nadają się tak dobrze do sufiksu „Fi”. Weźmy na przykład moc wentylatora. (FanFi?) Branża sportowa, muzyczna i rozrywkowa napędzana jest przez setki milionów fanów, których lojalność i wydatki pozwalają artystom rozkwitać. W tym przypadku web3 ma potencjał, aby wyeliminować pośrednictwo, przekazując większe dochody małym artystom, jednocześnie umożliwiając fanom nawiązanie bliższych więzi z ich ulubionymi gwiazdami.

Biorąc pod uwagę miliardy dolarów, które przez nią przepływają, gospodarka konsumencka ma potencjał, by zrobić więcej dla web3 i odwrotnie niż GameFi i DeFi razem wzięte. Jednak, podobnie jak w przypadku wszystkich innych rzeczy związanych z web3, istnieje kilka problemów, które należy naprawić, zanim gospodarka konsumencka będzie gotowa na traktowanie web3 na dużą skalę. Wiele przedsiębiorczych startupów próbuje właśnie to zrobić. Jeśli uda im się ich misja, korzyści będą ogromne – ale nie ma gwarancji, że masy się zgromadzą.

Pomaganie twórcom treści w bezpośrednich działaniach

Twórcy treści od dawna utrzymują miłość i nienawiść do platform, które ich stworzyły. YouTube, Instagram, TikTok, Twitch, Twitter i inni stworzyli gwiazdy najzabawniejszych, najbardziej utalentowanych i godnych memów twórców sieci. Ale na każdego Jake'a Paula, który przekracza platformę, która ich zrodziła, przypada tysiące, którzy walczą o utrzymanie.

Nie jest tajemnicą, że platformy web2 przydzielają lwią część swoich nagród 1% najlepszych, pozostawiając twórcom długi ogon do walki o resztki. Świetnie, jeśli jesteś Taylor Swift; nie tak wspaniale, jeśli walczysz Spotify artysta z 10,000 XNUMX odtworzeń miesięcznie. Rozwiązaniem – pod warunkiem, że można je zaprojektować w sposób bezproblemowy – jest umożliwienie twórcom bezpośredniej współpracy ze swoimi „superfanami”, którzy są zbyt chętni zapłacić dodatkowo za spersonalizowaną usługę i uwagę swojego ulubionego artysty.

Dla muzyków korzystających z technologii web3 oznaczało to eksperymentowanie z NFT i udostępnianie ekskluzywnych nowych materiałów na platformach takich jak Dźwięk.xyz. Twórcom głównego nurtu, w tym vlogerom, blogerom i podcasterom, proponuje się szereg bardziej przyjaznych konsumentom rozwiązań. Głównym z nich jest Snapmuse.io.

Platforma web3 pomaga twórcom treści zarabiać na swoich kanałach YouTube, umożliwiając im nawiązywanie bliższych kontaktów z fanami. Podobnie jak Sound.xyz, Snapmuse.io używa NFT, które fani mogą zbierać, aby stać się partnerem kanału swojego ulubionego twórcy treści i cieszyć się korzyściami, jakie daje. Twórcy treści mogą liczyć na silniejsze wsparcie społeczności i swobodę skupienia się na rozwijaniu swojego kanału bez obaw o zarabianie na czynszu. To korzystne dla wszystkich stron.

Chociaż YouTuberzy są oczywistym rynkiem dla web3, nie są bynajmniej jedyną branżą zorientowaną na konsumentów, która jest gotowa na rewolucję. Autorzy odkrywają również korzyści płynące z bezpośredniej interakcji z czytelnikami, których duże zaangażowanie umożliwia finansowanie społecznościowe nowych powieści i nagradzanie ekskluzywnych treści najbardziej oddanym czytelnikom.

Podcasterzy oczywiście od dawna wiedzą o korzyściach płynących z wykorzystania mocy fanów – zwłaszcza ich siły nabywczej – za pośrednictwem platform web2, takich jak Patreon. Web3 przyjmuje ten model i stosuje warstwę odporności na cenzurę, zapewniając, że twórcy, których prace są zbyt nerwowe dla władców technologii web2, nadal mogą zarabiać. Co więcej, web3 szczególnie nadaje się do mikropłatności, takich jak transmisje na żywo, kiedy fani mogą nagradzać twórców w czasie rzeczywistym za świadczoną rozrywkę.

Może się zdarzyć, że nie wszystkie przypadki użycia przewidziane dla web3 zostaną zrealizowane. Ale nawet jeśli ruchowi nie uda się zbankrutować osób nieposiadających rachunku bankowego i zapoczątkuje nową erę gier onchain, odciśnie piętno na innych sposobach, gdy web3 po cichu przejmie gospodarkę twórców.

Źródło: https://invezz.com/news/2023/02/22/the-surprising-ways-in-with-web3-is-transforming-the-consumer-economy/