Historia piosenki, która zapewniła Bonnie Raitt niespodziewaną nagrodę Grammy

Był „About Damn Time” Lizzo. Było „As It Was” Harry'ego Stylesa. Był „Easy On Me” Adele i wpisy od Beyonce, Taylor Swift, Steve'a Lacy'ego, Kendricka Lamara i DJ Khaleda.

Ale w końcu to właśnie „Just Like That”, spokojna, kontemplacyjna piosenka napisana i wykonana przez Bonnie Raitt, zdobyła tytuł Song of the Year w najbardziej szokującym momencie 65.th Grammy.

Jedna z naszych największych piosenkarek i gitarzystek Americana i blues, w wieku 73 lat Raitt zdobyła swój udział w trofeach na przestrzeni lat. Mimo to nikt nie był bardziej zaskoczony niż ona, gdy zdobyła nagrodę za piosenkę dedykowaną jej ukochanemu przyjacielowi i współpracownikowi Johnowi Prine, który zmarł w kwietniu 2020 r., zainspirowaną historią, którą zobaczyła w wiadomościach o dawcy organów, który został zamknięty jej ból i wytrwałość ostatnich kilku lat.

„Czuję, że serca ludzi zostały złamane, a oni byli tak zniechęceni i niespokojni, przynajmniej ja” – powiedziała Raitt reporterom za kulisami po jej zwycięstwie.

„Widziałem tę historię w wiadomościach o kobiecie, która spotkała mężczyznę, który miał serce jej syna i powiedziała:„ Czy chcesz tego posłuchać? Usiądź obok mnie i połóż głowę na mojej piersi. Ponieważ przez ostatnie kilka lat było tak ciężko, po prostu otworzyłam się i zostałam zainspirowana” – powiedziała.

„Straciliśmy Johna Prine'a i chciałem napisać piosenkę o tym, jak to jest opowiadać dobre wieści. To historia rozdzierająca serce, ale jednocześnie podnosząca na duchu opowieść o łasce i odkupieniu. Bóg wie, że potrzebujemy teraz takich historii”.

Raitt powiedziała, biorąc pod uwagę „niezwykle utalentowane, wspaniałe melodie, które reprezentowały ogromne podekscytowanie publiczności”, z którymi leciał „Just Like That”, czuła się szczególnie dumna, że ​​jej „mała płyta” uderzyła w akord. „Bardzo się cieszę, że zostałam nominowana i byłam bardzo zaskoczona… ale podtrzymywanie naszych amerykańskich korzeni i mojego pokolenia napawało mnie dumą” – powiedziała.

„Mieć 73 lata i zdobyć nagrodę Song of the Year za pisanie piosenek, kiedy ledwie jestem autorem piosenek, to po prostu… po pięciu dekadach. Mam szczęście, że zarabiam na życie, a moi fani są tak lojalni, a Akademia była dla mnie wspaniała. Grammy, stowarzyszenie moich rówieśników, było dla mnie tak łaskawe. szczypię się. To cudowna rzecz”.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/cathyolson/2023/02/06/the-story-behind-the-song-that-delivered-bonnie-raitts-surprise-grammy-win/