Po jednym z najgorszych tygodni dla rynku akcji w 2022 roku, dwa czynniki mogą zmienić rynek w ciągu najbliższych kilku dni i przygotować inwestorów na burzliwy czwarty kwartał.
Rynek chwieje się po szerokiej wyprzedaży w piątek, kończąc dwutygodniowe omdlenie, które zajęło
Oznacza to, że w ciągu najbliższych kilku tygodni rynek prawdopodobnie oscyluje wokół dwóch głównych tematów – danych o inflacji i wszelkich wskazówek dotyczących tego, co Fed planuje zrobić podczas kilku najbliższych posiedzeń. W przyszłym tygodniu może pojawić się więcej takich wskazówek.
Inwestorzy usłyszą od wielu urzędników Fed i będą uważnie przyglądać się językowi, który wskazuje na jakiekolwiek podziały wśród członków zarządu. Dwunastu z 19 prezesów i prezesów Fed będzie przemawiać w nadchodzącym tygodniu, „praktycznie wszystkie pozory mogą dotyczyć perspektyw gospodarczych lub polityki monetarnej”, zauważają ekonomiści Deutsche Banku kierowani przez Bretta Ryana.
Chociaż wszyscy członkowie Fed wydają się być zainteresowani kontynuacją podwyżek stóp z obecnego przedziału 3.0%-3.25%, istnieją również ważne różnice zdań. Na przykład „wykresy punktowe”, które śledzić, gdzie urzędnicy Fed widzą dane gospodarcze i stopy procentowe w przyszłości pokazują, że członkowie są równo podzieleni na tych, którzy spodziewają się, że stawki funduszy federalnych osiągną szczyt na poziomie 4.75% w przyszłym roku, oraz tych, którzy uważają, że najwyższe stawki to 4.5% i 4.25%. Mogą się wydawać, że są to stosunkowo niewielkie różnice, ale mogą mieć duży wpływ na rynek, biorąc pod uwagę, jak uważnie inwestorzy obserwują stopy. Jeśli urzędnicy Fed zaczną skłaniać się ku bardziej gołębim politykom – stopniowemu podnoszeniu stóp procentowych – rynek prawdopodobnie wzrośnie. Ale to wciąż wydaje się być strzałem w dziesiątkę. Ze swojej strony Deutsche Bank oczekuje, że stopy będą musiały wzrosnąć do 5%, co prawdopodobnie byłoby negatywne dla inwestorów.
Sam Powell pojawi się dwukrotnie w nadchodzącym tygodniu. „Wszyscy trzej członkowie kierownictwa Fed będą przemawiać, a Powell weźmie udział w panelu poświęconym walutom cyfrowym we wtorek, aw środę wygłosi powitalne uwagi na konferencji bankowości społecznościowej, na której pojawi się również gubernator Bowman” – napisał Ryan.
Dodatkowo pojawią się pewne publikacje danych, które mogą mieć wpływ na rynek. W czwartek Biuro Analiz Ekonomicznych (BEA) opublikuje swoje trzecie szacunki produktu krajowego brutto w drugim kwartale i potencjalnie zrewiduje również niektóre starsze dane. Ponieważ jest to liczba patrząca wstecz, PKB często nie porusza zbytnio rynkiem. Jednak wszelkie dalsze oznaki, że gospodarka jest już w recesji, mogą wpłynąć na nastroje inwestorów. Może to również wpłynąć na gotowość Fedu do pogrążenia gospodarki w głębszej recesji, jeśli stanie się bardziej jasne, że recesja się rozpoczęła. Ostatni szacunek PKB w drugim kwartale to spadek o 0.6%, po 1.3% spadku w pierwszym kwartale.
Nowe dane dotyczące dóbr trwałego użytku, konsumpcji i innej aktywności gospodarczej pomogą również prognostom w oszacowaniu produktu krajowego brutto w trzecim kwartale. Kolejna czwarta spadków uwidoczniłaby wyraźniej, że gospodarka już znajduje się w recesji – i sprawdziłaby gotowość Fedu do pogorszenia sytuacji gospodarczej.
Jednak najważniejsza wiadomość pojawi się prawdopodobnie w piątek. BEA opublikuje indeks cen wydatków konsumpcyjnych, kluczową miarę inflacji, którą Fed uważnie obserwuje. Wskaźnik ten wzrósł w czerwcu o 6.8% rok do roku — najwyższy poziom od 1982 r. — i obniżył się do 6.3% w lipcu. Bazowy indeks PCE, pomijając żywność i energię, wzrósł o 4.6%. Analitycy spodziewają się, że bazowy PCE wzrośnie w sierpniu o 4.7%.
Nawet biorąc pod uwagę, że wszyscy urzędnicy Fed planują przemawiać i publikują ważne dane, jest mało prawdopodobne, że w nadchodzącym tygodniu będzie wystarczająca jasność co do ścieżki podwyżek stóp, aby określić, dokąd będą zmierzać akcje przez resztę roku. Goldman Sachs w piątek zmniejszył cel S&P 2022 na 500 r. do 3,600 z 4,300 – kolejny znak, że Wall Street nie widzi krótkoterminowej ulgi dla rynku.
„W ciągu najbliższych kilku tygodni inwestorzy długoterminowi mogą wahać się przed zakupem słabości, ponieważ nie wydaje się, aby jakiekolwiek dane gospodarcze lub wystąpienie Fedu przekonały rynki, że w najbliższym czasie nastąpi redukcja w wyniku tej agresywnej kampanii zacieśniania” – napisał. Analityk Oandy Edward Moya. „Wadliwe cele dla S&P 500 obejmują poziom 3,470, który może wyglądać atrakcyjnie dla niektórych inwestorów długoterminowych”.
Napisz do Avi Salzman pod adresem [email chroniony]