Nazwij to Wielką Niepewnością.
Jak powinno. Przez ostatnie 40 lat na rynkach panowały dość rozpoznawalne zasady. Dipy były do kupienia. A Rezerwa Federalna zawsze wspierała rynek. Jasne, Fed może podnieść stopy procentowe, gdy inflacja zacznie się zbytnio podnosić – a nawet wywołać recesję – ale zawsze zacznie ponownie obniżać stopy po tym, jak zrobi to, co musiał zrobić.
A kiedy sprawy przybierają naprawdę zły obrót, Fed zrobi wszystko, aby ustabilizować system finansowy i zapewnić, że akcje po spadkach wznowią stałą trajektorię zwyżkową. Nic dziwnego, że kupowanie i utrzymywanie funduszy indeksowych od dziesięcioleci okazuje się najlepszym sposobem inwestowania.
Ostatnia panika inflacyjna zmieniła to wszystko. Inflacja sprawia, że ludzie czują, że ledwo nadążają, nawet gdy dostają podwyżki. Sprawia, że silny wzrost gospodarczy wydaje się stagnacją i tworzy świat mieszanych komunikatów, które trudno rozszyfrować jako bycze lub niedźwiedzie.
Czasami powodowało to masowe zamieszanie. Czy rynek pracy jest silny? Ostatnia ankieta PricewaterhouseCoopers nie rzuca dużo światła. Okazało się, że 38% respondentów stwierdziło, że zatrudnianie odpowiedniego talentu stanowi poważne ryzyko, stojące za samym cyberbezpieczeństwem, podczas gdy 50% stwierdziło, że zmniejsza liczbę pracowników. Nie ma też przemówień prezesów Fed, z których niektórzy widzą w przyszłości więcej podwyżek stóp o trzy czwarte punktu, podczas gdy inni twierdzą, że bank centralny powinien być bardziej ostrożny.
Nawet czytanie protokół z ostatniego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, które ukazały się w zeszłym tygodniu, wydawały się bardziej testem Rorschacha naszych osobistych uprzedzeń niż czymś, co mogłoby wskazać kierunek. „Lipcowe protokoły FOMC pokazują, że Fed próbuje skalibrować, jak restrykcyjna polityka będzie musiała być, ale nie dał wyraźnego sygnału na wrzesień”, pisze ekonomistka JP Morgan Nora Szentivanyi.
Optymiści oczywiście zwrócą uwagę na fakt, że przy niższych cenach ropy, benzyny i żywności inflacja szykuje się do spowolnienia. Jednak nadal nie jest jasne, gdzie się ustabilizuje – ani czy Fed będzie nalegał, aby główny wskaźnik wydatków na konsumpcję osobistą powrócił do 2%. Tak czy inaczej, nawet Fed nie jest w stanie wiedzieć, czy zrobił wystarczająco dużo, i będzie musiał błądzić po stronie walki z inflacją, dopóki walka nie zostanie wygrana.
Jeśli tak jest, to „wsadzenie przez Fed” naprawdę jest martwe. Odkąd większość inwestorów pamięta, mogli liczyć na to, że bank centralny uratuje ich, jeśli rynek za bardzo spadnie lub sytuacja stanie się zbyt niestabilna. Teraz może być odwrotnie, jeśli rosnący rynek utrzymuje zbyt luźne warunki finansowe, aby utrzymać inflację w tajemnicy. To jeden z powodów, dla których obserwowanie powrotu manii na giełdzie memów, nawet jeśli tylko na tydzień lub dwa, jest tak niepokojące. Gdy warunki finansowe są napięte, akcje lubią
Łóżko do kąpieli i nie tylko
(ticker: BBBY) nie powinno szybować 400%.
Nic z tego nie oznacza, że rynki muszą spadać, ale oznacza to, że inwestorzy nie powinni liczyć na to, co działa, aby nadal działać. Zapasy ropy były gorące, dopóki nie były. Tech był śmieciem, dopóki wszyscy nie chcieli go ponownie kupić. Nawet akcje spółek z impetem – te, które osiągnęły najlepsze wyniki w ciągu ostatniego roku i które powinny nadal wygrywać – zawiodły. The
iShares Edge MSCI USA Współczynnik dynamiki
Exchange-traded Fund (MTUM) spadł o 19% w 2022 r., gorszy niż 500% spadek indeksu S&P 11.
To trudna sytuacja. Jest to rynek z dużymi spadkami, ale także dużymi spadkami, który zmusza inwestorów do akceptowania niskich zwrotów z funduszy indeksowych lub próby przyjęcia bardziej taktycznego podejścia, mówi Barry Bannister ze Stifel. Szczególnie martwi się, że Fed odwróci trzymiesięczna/10-letnia krzywa dochodowości już we wrześniu, zapowiadając recesję w 2023 r., ale zauważa również, że akcje zwykle zwyżkowały w recesję.
To jeszcze jedna sprzeczność, z którą inwestorzy będą musieli się zmierzyć, przechodząc przez 2022 rok.
Napisz do Ben Levisohn w [email chroniony]