Na bieżąco aktualizowane wiadomości z całego świata związane z Bitcoinem, Ethereum, Crypto, Blockchain, technologią, ekonomią. Aktualizowany co minutę. Dostępne we wszystkich językach.
Rozmiar czcionki Stratedzy Bank of America uważają, że prognozy zysków spadną, a wraz z nimi spadną ceny akcji. Amira Hamji/Bloomberga Bank Ameryki stratedzy obniżyli swoją cenę docelową na S&P 500 i przewidują, że indeks będzie nadal spadał w tym roku. Nie oznacza to, że niebo spada, ale najnowszy najgorszy scenariusz banku jest dość ponury. Stratedzy obniżyli swoją cenę docelową na koniec roku dla S&P 500 do 3600, poniżej obecnego poziomu indeksu, który wynosi nieco poniżej 3800. Stratedzy przykładają większą wagę do swojego najgorszego scenariusza dla indeksu – 50% szans na spadek indeksu do 3250. Podnieśli prawdopodobieństwo spadku do najgorszego scenariusza, ponieważ rośnie ryzyko recesji, co oznacza, że zyski przedsiębiorstw są zagrożone. Myślenie Bank of America ma sens. Rezerwa Federalna rozważa teraz podniesienie referencyjnej stopy procentowej o ok cały punkt procentowy zamiast powtórki trzy czwarte podwyżki punktów, którą wprowadził już w tym roku. Wędrówki mają na celu walkę szalejąca inflacja. Zniszczą część popytu gospodarczego, co oznacza, że szacunki zysków analityków prawdopodobnie będą musiały od tego momentu spaść. Konkluzja: Chociaż rynek akcji już mocno uderzył w tym roku, może uderzyć jeszcze mocniej. W najgorszym scenariuszu cena docelowa Banku sugeruje spadek o około 14%. Ten cel zaczyna się od założenia, że prognozy zysków muszą spaść. Bank of America twierdzi, że łączne szacunki analityków dotyczące zysków S&P 500 w 2023 r. mogą spaść do 187 USD. Oznacza to, że analitycy muszą obniżyć szacunki o około 24% z obecnych 247 USD.Z pewnością jest to pogląd szczególnie pesymistyczny; Morgan Stanley stratedzy powiedzieli ostatnio, że recesje zwykle wywołują ok 15% obniżka do szacunków. Mimo to scenariusz Bank of America może się spełnić, jeśli ekonomiczne skutki rosnących stóp procentowych będą wystarczająco brzydkie. Następne pytanie dotyczy tego, gdzie powinny znaleźć się wyceny akcji lub mnożnik, który rynek umieszcza na tych zyskach. Aby osiągnąć docelową wielokrotność, stratedzy przyjrzeli się czemuś, co nazywa się premią za ryzyko kapitałowe. Mówią, że premia za ryzyko akcji S&P 500 powinna wynosić około 5.75%, co było najwyższą premią za ryzyko, jakiej inwestorzy żądali od indeksu podczas recesji na początku lat 1990., kiedy nastąpił podobny spadek wzrostu, jak oczekiwano tym razem. Ta premia za ryzyko oznacza, że oczekiwana stopa zwrotu indeksu na następny rok powinna być o 5.75 punktu procentowego wyższa niż rzeczywista rentowność 10-letnich obligacji skarbowych, odzwierciedlając w ten sposób dodatkowe ryzyko inwestowania w akcje zamiast obligacji rządowych. Tak więc rentowność — oczekiwany EPS S&P 500 jako rentowność w stosunku do poziomu cen — wyniosłaby 5.75%, ponieważ Bank of America spodziewa się rzeczywistej rentowności 10-letniej na poziomie około 0% do końca roku. Ta rentowność oznacza, że na każde 100 USD wartości indeksu przypada 5.75 USD EPS. To oznacza 17.4-krotność indeksu. Ten mnożnik oczekiwanego EPS Banku Ameryki w 2023 r. doprowadza strategów do poziomu indeksu najgorszego scenariusza 3250. Pamiętaj tylko, że jest to czarny scenariusz, który może nie do końca się spełnić. Ale chodzi o to, że inwestorzy nie powinni teraz stawiać farmy na giełdzie – ryzyko jest zbyt poważne. Napisz do Jacoba Sonenshine'a na [email chroniony]
Amira Hamji/Bloomberga
Bank Ameryki stratedzy obniżyli swoją cenę docelową na S&P 500 i przewidują, że indeks będzie nadal spadał w tym roku. Nie oznacza to, że niebo spada, ale najnowszy najgorszy scenariusz banku jest dość ponury.
Stratedzy obniżyli swoją cenę docelową na koniec roku dla S&P 500 do 3600, poniżej obecnego poziomu indeksu, który wynosi nieco poniżej 3800. Stratedzy przykładają większą wagę do swojego najgorszego scenariusza dla indeksu – 50% szans na spadek indeksu do 3250. Podnieśli prawdopodobieństwo spadku do najgorszego scenariusza, ponieważ rośnie ryzyko recesji, co oznacza, że zyski przedsiębiorstw są zagrożone.
Myślenie Bank of America ma sens. Rezerwa Federalna rozważa teraz podniesienie referencyjnej stopy procentowej o ok cały punkt procentowy zamiast powtórki trzy czwarte podwyżki punktów, którą wprowadził już w tym roku. Wędrówki mają na celu walkę szalejąca inflacja. Zniszczą część popytu gospodarczego, co oznacza, że szacunki zysków analityków prawdopodobnie będą musiały od tego momentu spaść.
Konkluzja: Chociaż rynek akcji już mocno uderzył w tym roku, może uderzyć jeszcze mocniej. W najgorszym scenariuszu cena docelowa Banku sugeruje spadek o około 14%.
Ten cel zaczyna się od założenia, że prognozy zysków muszą spaść. Bank of America twierdzi, że łączne szacunki analityków dotyczące zysków S&P 500 w 2023 r. mogą spaść do 187 USD. Oznacza to, że analitycy muszą obniżyć szacunki o około 24% z obecnych 247 USD.
Z pewnością jest to pogląd szczególnie pesymistyczny;
Morgan Stanley stratedzy powiedzieli ostatnio, że recesje zwykle wywołują ok 15% obniżka do szacunków. Mimo to scenariusz Bank of America może się spełnić, jeśli ekonomiczne skutki rosnących stóp procentowych będą wystarczająco brzydkie.
Następne pytanie dotyczy tego, gdzie powinny znaleźć się wyceny akcji lub mnożnik, który rynek umieszcza na tych zyskach.
Aby osiągnąć docelową wielokrotność, stratedzy przyjrzeli się czemuś, co nazywa się premią za ryzyko kapitałowe. Mówią, że premia za ryzyko akcji S&P 500 powinna wynosić około 5.75%, co było najwyższą premią za ryzyko, jakiej inwestorzy żądali od indeksu podczas recesji na początku lat 1990., kiedy nastąpił podobny spadek wzrostu, jak oczekiwano tym razem. Ta premia za ryzyko oznacza, że oczekiwana stopa zwrotu indeksu na następny rok powinna być o 5.75 punktu procentowego wyższa niż rzeczywista rentowność 10-letnich obligacji skarbowych, odzwierciedlając w ten sposób dodatkowe ryzyko inwestowania w akcje zamiast obligacji rządowych. Tak więc rentowność — oczekiwany EPS S&P 500 jako rentowność w stosunku do poziomu cen — wyniosłaby 5.75%, ponieważ Bank of America spodziewa się rzeczywistej rentowności 10-letniej na poziomie około 0% do końca roku.
Ta rentowność oznacza, że na każde 100 USD wartości indeksu przypada 5.75 USD EPS. To oznacza 17.4-krotność indeksu. Ten mnożnik oczekiwanego EPS Banku Ameryki w 2023 r. doprowadza strategów do poziomu indeksu najgorszego scenariusza 3250.
Pamiętaj tylko, że jest to czarny scenariusz, który może nie do końca się spełnić. Ale chodzi o to, że inwestorzy nie powinni teraz stawiać farmy na giełdzie – ryzyko jest zbyt poważne.
Napisz do Jacoba Sonenshine'a na [email chroniony]
Źródło: https://www.barrons.com/articles/bank-of-america-lowered-sp-500-price-target-51657828573?siteid=yhoof2&yptr=yahoo