Armii rosyjskiej brakuje ciężarówek na wojnę na Ukrainie

Armia rosyjska nigdy nie było dość ciężarówek utrzymać szybko przemieszczające się siły inwazyjne na Ukrainie.

Problem się znacznie pogorszył. Gdy szersza wojna na Ukrainie wkracza w czwarty tydzień, ukraińska armia i siostrzane służby zniszczyły nie mniej niż 485 rosyjskich ciężarówek.

To ponad jedna dziesiąta ciężarówek należących do 10 brygad „wsparcia materialno-technicznego” armii rosyjskiej, które przewożą zaopatrzenie, amunicję i świeżych żołnierzy z główek szyn do formacji na linii frontu.

Niedobór ciężarówek, pogłębiający się w miarę niszczenia przez Ukraińców coraz większej liczby pojazdów, było oczywiste w ciągu pierwszych 10 dni inwazji, kiedy Rosja zaczęła transportować pojazdy cywilne do strefy działań wojennych, prawdopodobnie w celu pokrycia strat w wojskowych ciężarówkach.

Teraz te cywilne ciężarówki zaczynają się pojawiać w pobliżu linii frontu, gdzie są dużymi, powolnymi celami dla wojsk ukraińskich i potencjalnym obciążeniem dla flot motorowych batalionów.

Armia rosyjska nigdy nie była przeznaczona do działań bardzo odległych od granic lądowych Rosji. Ukraina graniczy oczywiście z Rosją, ale Ukraina to duży kraj. Wojska rosyjskie wniknęły w głąb Ukrainy nie głębiej niż 50–60 mil, celując w Kijów na północy i Mikołajów na południu, ale nawet to jest zbyt daleko dla kruchego systemu logistycznego Kremla.

W ostatnich dniach ofensywa rosyjska utknęła w martwym punkcie, dając armii ukraińskiej szansę na obie te rzeczy mobilizować rezerwy i rozpocząć kontrofensywy wokół Kijowa i innych miast.

Katastrofalne straty w zbiornikachpojazdy bojowe i ich załogi w jednostkach awangardy wyjaśniają słabnącą kampanię rosyjską, ale czynnikiem z pewnością jest także pogłębiający się niedobór ciężarówek.

Weź pod uwagę, że ponieważ wojna rozszerzyła się w nocy 23 lutego, Ukraińcy twierdzą, że zniszczyli prawie 700 rosyjskich ciężarówek. Niezależni obserwatorzy potwierdził 485 z tych roszczeń. Rzeczywista liczba zniszczonych ciężarówek prawdopodobnie mieści się pomiędzy tymi dwiema liczbami.

Niezależnie od tego, czy liczba zniszczonych pojazdów zaopatrzeniowych wynosi 500, 600 czy 700, jest to duży cios dla armii rosyjskiej. Brygada wsparcia materialno-technicznego liczy tylko około 400 ciężarówek, a cała armia ma tylko 10 takich brygad.

Inne jednostki wsparcia dysponują własnymi pojazdami, ale brygady wsparcia stanowią trzon działań logistycznych na pierwszej linii frontu, a ich ciężarówki są najważniejsze i są najbardziej narażeni na atak.

Jakkolwiek by to nie wyglądało, ukraińscy strzelcy artyleryjscy, rakietnicy i operatorzy dronów TB2 prawdopodobnie wyeliminowali 10 procent rosyjskiego zaopatrzenia na polu bitwy, prawdopodobnie uszkadzając lub w inny sposób tłumiąc – poprzez zabijanie, ranienie lub pojmanie załóg lub fragmentacji jednostek – znacznie więcej.

Walczące rosyjskie oddziały logistyczne są przestraszone. „Niechęć do manewrowania poza granicami kraju, brak kontroli nad powietrzem i ograniczone możliwości mostowania uniemożliwiają Rosji skuteczne zaopatrzenie swoich wysuniętych żołnierzy nawet w podstawowe artykuły pierwszej potrzeby, takie jak żywność i paliwo” – brytyjska Agencja Wywiadu Obronnego zgłaszane w czwartek.

Desperacka próba wyrządzenia znacznych strat poprzez przejęcie cywilnych ciężarówek może spowodować tyle samo nowych problemów, ile wydaje się rozwiązywać stare. Jest powód, dla którego armie kupują ciężarówki robione na zamówienie, zamiast po prostu malować modele cywilne na brązowo lub zielono.

Ciężarówka wojskowa jest wytrzymalsza niż ciężarówka cywilna, charakteryzuje się większą redundancją i może nawet być wyposażona w opancerzenie chroniące załogę i pasażerów. Ciężarówki wojskowe mają tendencję do spalania oleju napędowego, a nie gazu, jak robią to niektóre ciężarówki cywilne. Wojsko kupuje te same modele ciężarówek w ogromnych ilościach, aby uprościć wsparcie i naprawy.

Nie można zamienić, powiedzmy, cywilnego Ural-375D na wojskowy Ural-4320 i oczekiwać takich samych osiągów w brutalnych warunkach wojny zmechanizowanej. Podobnie zamiana zestawu losowych pojazdów cywilnych na jednomodelową flotę wojskową stwarza zupełnie nowy zestaw problemów konserwacyjnych.

Ale to jest dokładnie to, co robi Rosja, jeśli filmy ze strefy działań wojennych mogą być jakąś wskazówką.

Jest to autodestrukcyjny akt desperacji ze strony armii, która, nawet jeśli tak naprawdę nie przegrywa wojny, to przynajmniej już jej nie wygrywa.

Obserwuj mnie na TwitterTwój koszyk my   lub inne moje prace tutajWyślij mi bezpieczny typ

Źródło: https://www.forbes.com/sites/davidaxe/2022/03/18/as-predicted-the-russian-army-is-running-out-of-trucks-for-its-war-in- Ukraina/