Recenzja odcinka „The Rings of Power”: Straszny finał sezonu

Pierścienie Mocy zakończył swój pierwszy sezon i jedyne, co mogę powiedzieć, to . . . wstydź się każdemu, kto miał rękę w tej parodii.

Nigdy nie widziałem adaptacji ważnego dzieła tak mocno nadużywanego, tak fundamentalnie zmienionego lub traktowanego tak bez szacunku jako twórcy Pierścienie Mocy leczyli Władca Pierścieni. Twórczość Tolkiena ledwo prześwituje przez wrak.

Dałem temu występowi szansę. Wszedłem z małymi oczekiwaniami i przez chwilę byłem oczarowany tym, co zobaczyłem, ale szybko zaczęły pojawiać się rysy w historii i jej bohaterach. Mithril ten spektakl z pewnością nie jest spreparowany.

Spróbuję przeanalizować wszystko, co poszło nie tak z całego pierwszego sezonu w przyszłym kawałku, ale na razie spójrzmy na parodię, jaką jest finał pierwszego sezonu. Prawie wszystko, co mogło pójść nie tak, stało się tak. Nawet moje najgorsze obawy co do jakości tego programu nie mogły się równać z tym, co faktycznie otrzymaliśmy.

O nieznajomych i czerwonych śledziach

Odcinek otwiera się na Nieznajomego wędrującego przez zielony las, gdy ktoś go zaskakuje i upuszcza jabłko. Goni za tajemniczą osobą i odkrywa, że ​​to Nori – tylko, że to nie Ani ja! Osoba, o której myślał, że jest Nori przez wszystkie dwie sekundy, natychmiast zmienia kształt w naczelną wiedźmę, sprawiając, że wszyscy zastanawiamy się, jaki sens miało przekształcenie się w Nori, skoro nie zauważył nawet, że to ona, aż do tego momentu. za chwilę. Ale dobra!

Inne czarownice podchodzą i ujawniają mu, że jest... . . Sauron! Przypuszczam, że może to oszukać niektórych widzów, ale to bardzo oczywiste, że wszystko to jest tylko podstępem, by skłonić widzów do myślenia, że ​​na to pytanie udzielono odpowiedzi (w pierwszych pięciu minutach, nie mniej!), aby nie płacili zbyt dużo uwagi na to, co robi lewa ręka.

W każdym razie obiecują, że zabiorą go na wschód, do Rhûn, gdzie zasłona zaciemniająca jego myśli może zostać usunięta, a on będzie mógł przywrócić swoje moce. (Uwaga: Wygląda na to, że Nieznajomy i Nori udadzą się do Rhûn w sezonie 2, co moim zdaniem jest świetnym pomysłem — gdyby tylko najpierw nie zmasakrowali pierwszego sezonu!) To wszystko wydaje się ekscytować Nieznajomego, który zaczyna robić swoje dziwna siła wiatru, dopóki czarownice nie zatrzymają go i nie zaczną go wiązać (tylko oni coś słyszą i decydują, że zamiast tego powinni zmienić kształt z... powodów).

Pojawiają się Harfootowie i widzą, że są tylko dwie wiedźmy, więc odwracają ich uwagę i idą uwolnić związanego Nieznajomego — ale to właściwie główna wiedźma! Wiesz, wiedźma, która jest o wiele potężniejsza od Harfootów, że dosłownie nie miała powodu, by się ukrywać. Potem pojawia się Nieznajomy i dochodzi do wielkiej starej bójki, w której naczelna wiedźma podpala wszystko, a Nieznajomy myśli, że teraz jest zły, ale Nori wygłasza mu wesołą pogawędkę, a następnie podaje mu laskę naczelnej wiedźmy.

Cóż, wiedzieliśmy, że potrzebuje czegoś do kontrolowania swoich mocy, a laska jest tym czymś, jak się wydaje, bo chwilę później zgasił wszystkie płomienie i stoi prosto i wyraźnie mówi. Natychmiast kradnie linię od Gandalfa, mówiąc czarownicom: „Z cienia przybyłeś i do cienia wrócisz!”

„Czekaj, nie jesteś Sauronem!” oni płaczą. "Jesteś…"

"Jestem dobry!" mówi, zmuszając mnie do kwestionowania wszystkiego, co wiem o profesjonalnym pisaniu w Hollywood, a następnie wypędza ich do, hm, cienia za pomocą magii motyli.

Więc tak, nie Sauron. Następnie kim mógłby być Sauron????

Lewa Ręka Ciemności

Mag odciągnie cię prawą ręką, byś nie zauważył, co robi lewą ręką, ale twórcy Pierścienie Mocy okazali się mniej niż utalentowani, jeśli chodzi o magię. Wszyscy widzieliśmy zwrot Mordoru zbliżający się kilka parseków i każdy, kto zwracał na to uwagę, wiedział, że Halbrand będzie Sauronem. Cóż, tutaj nie ma niespodzianek.

Galadriela i Halbrand teleportują się z Mordoru do Eregionu, mimo że Halbrand ma ranę, która wymaga „elfiego uzdrowienia”. Musieli strasznie ciężko jechać, żeby dotrzeć tam w ciągu zaledwie sześciu dni. Osoby poważnie ranne mogą zwykle jeździć w galopie przez wiele dni, a nawet tygodni bez komplikacji, więc nic nie jest w tym naprawdę szalone.

Pojawiają się w Eregionie, gdzie Elrond i Celebrimbor spędzają czas, dyskutując o tym, co zrobią teraz, gdy krasnoludy odmówiły im mithrilu. Gil-Galad spodziewany jest za jeden dzień, więc jest to strasznie dogodny moment, by Galadriela i Halbrand pojawili się dokładnie w tym samym momencie. Na szczęście ten program nie opiera się na pomysłach ani szalonych zbiegach okoliczności wcale.

Gil-Galad mówi im, że skończył im się czas i nakazuje opuszczenie Eregionu. Wszyscy mają natychmiast udać się do Lindon, aby wszyscy mogli opuścić Śródziemie i wrócić do Valinoru. Elrond i Celebrimbor kłócą się o więcej czasu, a Gil-Galad z wahaniem im go daje. (Wciąż zabawne jest dla mnie, że na początku tego sezonu Gil-Galad odsyła Galadrielę i ogłasza, że ​​jest to „czas pokoju”, a zaledwie kilka odcinków później mają tylko miesiące, zanim cała rasa elfów zostanie skazana na zagładę).

Halbrand został zabrany, aby uzyskać „elfie uzdrowienie” od uzdrowicieli, których Arondir twierdzi, że elfy w rzeczywistości nie mają i chwilę później jest cudownie lepszy. Udaje się bezpośrednio do warsztatu Celebrimbor i brzmi bardzo podekscytowany, gdy odkrywa, że ​​elf, z którym rozmawia, to nikt inny, jak sam wielki Celebrimbor. Pyta o klejnoty i mithril, a kiedy Celebrimbor mówi mu, że nie mają dość, sugeruje użycie stopu (stąd tytuł odcinka „Alloyed”). Mistrz elfów kowal nigdy pomyśl o tym oczywiście.

„Dzięki za intrygującą sugestię”, mówi Celebrimbor, na co Halbrand odpowiada „Nazwij to prezentem”.

Ta linia jest skierowana do każdego, kto wie coś o tym rzeczywisty opowieść o Pierścieniach Mocy, martwym podarunku. Kiedy Sauron przybywa do elfów jako Annatar, jest znany jako Władca Darów i próbuje uwieść ich swoimi obietnicami. Gil-Galad, Elrond i Galadriela nie dają się oszukać, ale Celebrimbor — osłabiony jego ambicją — jest i daje Annatarowi zaufanie do Eregionu.

W tym momencie, kiedy Celebrimbor zaczyna mówić o wykuwaniu „nowej mocy”, w końcu pojawiają się okrzyki Galadrieli. Kiedy dowiaduje się, że Halbrand udzielił Celebrimborowi rady, od razu nabiera podejrzeń, chociaż nie potrafię zrozumieć, dlaczego zajęło jej to tak długo. Zasadniczo ciągnęła go, kopiąc i krzycząc przez całą drogę (po przypadkowym wpadnięciu na niego na środku oceanu – co, ja po prostu… słowa mnie zawodzą –) i już dziś ona jest wobec niego podejrzliwa?

W każdym razie ma elfiego urzędnika, który poszuka jej zapisów dotyczących rodu królów Southlands, co, jak mówi elf, potrwa wieki, będzie musiał udać się do katakumb, ale dość szybko wraca i ona dowiaduje się straszna prawda: nie ma króla Southlands! Linia królów wymarła tysiąc lat temu, a ona jakoś o tym nie wiedziała i nie zadała sobie trudu, żeby zrobić jeszcze dziesięć minut badań w Hali Wiedzy w Numenorze.

Ona konfrontuje się z Halbrandem, a on szybko się przyznaje. Urodził się przed zerwaniem piosenki. Miał wiele imion. Poniższa scena mogłaby być naprawdę przyzwoita, gdyby konfiguracja przed tym punktem była lepsza, ale wszystko jest tak wymyślone. Wszystko, co tu prowadziło, opierało się albo na prawdziwie radykalnym zbiegu okoliczności, albo na głupiej Galadrieli (lub na obu). Mogli to zaaranżować w znacznie bardziej przekonujący, zaskakujący sposób, ale przyspieszyli to i posiekali materiał źródłowy na kawałki.

Ostatecznie Galadriela odmawia zalotom Saurona, by rządzić razem z nią (Przepraszam Kylo Ren!) i opuszcza Eregion. Zamiast mówić prawdę Elrondowi i Celebrimborowi, Galadriela mówi im, aby zrobili trzy pierścienie zamiast dwóch, z powodu… uh… równowagi.

Robią pierścienie w mniej więcej piętnaście minut i patrzą na nie z podziwem.

Pierścienie, których wykonanie zajęło 90 lat. Oczywiście nie robią nawet pierwszych pierścieni — pierścieni ludzi i krasnoludów. Galadriela mówi nawet, że muszą być tylko dla elfów. Sauron byłby tam, by wykuć wszystkie pierścienie ludzi i krasnoludów. To była część jego planu — skłonić elfów do wykonania tych pierścieni, aby mógł w tajemnicy stworzyć Jedyny Pierścień i kontrolować wszystkie inne. Następnie, gdy elfy dowiedziały się o jego oszustwie, stworzyły elfie pierścienie i utrzymywały je w tajemnicy, co ostatecznie prowadzi do ataku Saurona i zniszczenia Eregionu.

Ale nic z tego nie ma tutaj! W ogóle nie ma tu żadnego z najbardziej podstawowych elementów wykuwania rzeczywistych Pierścieni Władzy. Halbrand/Sauron spędza dzień w Eregionie i wyjeżdża. Jak to jest w jakikolwiek sposób zgodne ze źródłem? Rozumiem, że trzeba wprowadzić zmiany w adaptacjach, ale to nie jest zmiana. Jest to kompletna przeróbka całkiem dobrze ugruntowanej historii. A w jakim celu?

Aha, a żeby wykuć pierścionki, potrzebują złota i srebra z Valinoru. Pamiętaj, że wiele elfich rzeczy w Eregionie jest prawdopodobnie zrobionych ze złota i srebra z Valinoru, ale zamiast tego używają sztyletu Galadrieli – mimo że to jedyna rzecz, którą pozostawiła po swoim bracie.

W międzyczasie Halbrand przenosi go z powrotem do Mordoru, gdzie widzimy go wędrującego przez góry i wpatrującego się złowrogo w dół przez wulkaniczną równinę w Górze Przeznaczenia. Przepraszamy nadawców Halbrand/Galadriel, nie wygląda na to, że mamy romans. (Brak wzmianki o Celeborn w tym odcinku).

Po namyśle nie chodźmy do Numenoru. To głupie miejsce

Mamy wiele dobrego spojrzenia na statek Númenore, który przywozi Elendila, Miriel i tego jednego kolesia, który przyjaźnił się z Isildurem w domu w tym odcinku, i nadal nie mogę ustalić, gdzie wszystko pasuje. Gdzie jadą konie? Wszystkie namioty i jedzenie? Wszyscy ludzie? To naprawdę mały statek!

Szczerze mówiąc, w tej fabule niewiele się dzieje. Elendil i Miriel rozmawiają na łodzi. Córka Elendila, pozbawiona osobowości, spotyka się z umierającym królem, który pokazuje jej palantir przed zachrypnięciem. (Właśnie obejrzałem znacznie potężniejszą scenę z umierającym królem on Dom Smoka w minioną niedzielę, nie mogłem się powstrzymać od dokonywania w głowie porównań).

Ar-Pharazon ma trochę groźny wyraz twarzy, gdy umiera król. Podnoszą czarne żagle w zatoce, więc kiedy Elendil i Miriel wracają, widzi ich i wie, co się stało, ale ona nie wie i musi ciągle pytać: „Co widzisz? Co widzisz?"

To jest . . . rodzaj tego. Mała konfiguracja na sezon 2, ale niewiele więcej.

Wiele długich pożegnań

Wreszcie Harfootowie żegnają się z Nori i Nieznajomym. Nieznajomy udaje się na wschód i kiedy Nori nazywa to przygodą, mówi jej, że nie, potrzebujesz do tego towarzyszy. Kiedy ojciec mówi jej, że musi z nim pojechać, chętnie się zgadza. Następnie jesteśmy poddawani wielu długim, przeciągłym, przesłodzonym pożegnaniom. Jeśli zamierzasz podnieść rzeczy Petera Jacksona Władca Pierścieni trylogia, czy to naprawdę muszą być zbyt długie pożegnania?

Poppy jest zdruzgotana, że ​​Nori odchodzi. „Dlaczego wszyscy, których kocham, muszą odejść?” pyta, na co Nori mówi coś w stylu „Nie nauczylibyśmy się niczego nowego, gdybyśmy tego nie robili”. Żadna z tych rzeczy nie sugeruje oczywistości: oboje możecie iść! To nie tak, że Poppy nie ma żadnej rodziny w przyczepie kempingowej. Ona sama ciągnie swój wózek (idzie sama, pomimo skandowania) i są najlepszymi przyjaciółmi. Idźcie razem suczka Frodo i suczka Sam!

W końcu Nori w końcu wyrusza z Nieznajomym i teraz mamy kilka lat, aby poczekać na kolejny sezon. . . cóż, nie o niczym, co napisał Tolkien, to na pewno. Ale pocieszające jest wiedzieć, że Rings of Power i Mordor zostały stworzone w ciągu około dziesięciu dni! Nic tak nie mówi o epickiej fantazji, jak skondensowanie tysięcy lat w półtora tygodnia.

To jest jakość pisania, ludzie.

Mogliśmy poświęcić cały sezon na kucie pierścieni. Do oszustwa Annatar/Halbrand. Do elfów i ich próżności. Moglibyśmy poczekać z opowiedzeniem historii Numenoru do później – opowieści o dążeniu do oszukania śmierci i dumie, która pojawia się przed upadkiem. Tak wiele sposobów, w jakie ten program mógł wykorzystać to, co napisał Tolkien, i rozwinąć w serial telewizyjny godny materiału źródłowego. Jak na ironię, wydaje się, że duma spowodowała upadek Amazona Władca Pierścieni , jak również.

Dodali za dużo i za dużo wycięli, kiedy mieli doskonale dobrą historię do urzeczywistnienia, że ​​Amazon wydał na zakup setki milionów dolarów. Dlaczego nie opowiedzieć tej drogiej historii? Po co wymyślać ten drugi? Nie rozumiem.

Co za absolutna katastrofa.

Oto moja recenzja wideo:

Rozproszone myśli:

  • Dlaczego czarownice myślały, że Proto-Gandalf był Sauronem? To nie jest wyjaśnione. Po prostu zakładają, że to on, tak jak Galadriela po prostu zakłada, że ​​Halbrand jest królem (pomimo tego, że wciąż powtarza jej coś innego).
  • Wciąż jestem wstrząśnięty faktem, że właśnie zrobili show o Pierścieniach Mocy, w którym właśnie wyrzucili Dziewiątkę i Siódemkę z kąpielą. Jak zrobić Nazgul bez Dziewiątki??? Jaka jest motywacja Saurona do stworzenia Jedynego Pierścienia teraz? Albo najechać na Eragion?
  • Zastanawiam się, czy w zeszłym tygodniu wszyscy mogli zobaczyć słowo Mordor w tym powerpoincie. Kiedy zaczną nazywać Southlands Mordorem? Czy słowo po prostu się rozejdzie? Jak to działa?
  • Ta wymiana zdań między Galadrielą i Elrondem jest klasyczna: „Dlaczego tu jesteś?” „Dlaczego? ty tutaj?" Powinni byli powiedzieć Elrondowi „Najpierw cię zapytałem!” A może „Cóż, ja nadal mieszkam w Śródziemiu, powinieneś być w Valinorze!” Ojej.
  • Mój występ został nagle przerwany w połowie przez zwiastun dla Peryferyjny. Mam nadzieję, że nie jest to nowa rzecz, którą robi Amazon, ponieważ nie było to fajne.
  • W tym tygodniu nie było fabuły Krasnoludów, więc nie ma kłótni między Durinem a Durinem ani bełkoczącego Durina IV, i niestety Disa nie jest Sauronem. Ale byłaby dobrym Sauronem.
  • Nie ma też Bronwyn, Arondira czy Theo. Daję ten odcinek jeden kciuk za to samo! Ale szczerze, czy któraś z tych postaci naprawdę miała znaczenie dla tej historii? Jednak w tym sezonie mamy więcej przemówień Bronwyn i marudzenia Theo niż w rzeczywistości Saurona oszukującego Celebrimbora lub wykuwania pierścieni!
  • Aha, i druga linia Gandalfa, która została skradziona: „Zawsze podążaj za swoim nosem”. Słuchaj, są jajka wielkanocne i kiwa głową, a potem jest tylko . . . głupia nieoryginalność. Czy Gandalf po prostu mówi to przypadkowym hobbitom od tysięcy lat?

To już koniec, dzieci. To już koniec. Możesz teraz odpocząć.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/erikkain/2022/10/14/the-rings-of-power-season-1-finale-review-a-dreadful-mess/