Premier League to teraz kosmiczna walka o „politykę nazistowską”.

Brytyjski nadawca krajowy samozwańczy „Najsłynniejszy na świecie program piłkarski” był nieprawdopodobnym piorunochronem w gorącej debacie na temat polityki rządu Wielkiej Brytanii.

Ale w sobotę 11 marca BBC Match of the Day znalazł się w epicentrum sporu, który trafił na sam szczyt brytyjskiej polityki.

Chaos został wywołany tweetem gospodarza Gary'ego Linekera w odpowiedzi na nową ustawę brytyjskiego rządu o nielegalnej migracji - zbiór przepisów mających na celu uniemożliwienie ludziom przekraczania kanału na małych łodziach w celu ubiegania się o azyl.

Jego inicjał reakcja tweetując „Dobry Boże, to jest okropne” wraz z wideo sekretarza spraw wewnętrznych Suelli Braverman mówiącej „dość. Musimy zatrzymać łodzie” mogło nastroszyć kilka piór, ale to on dodał do wątku w mediach społecznościowych, który rozpalił ogień.

„Nie ma wielkiego napływu. Przyjmujemy znacznie mniej uchodźców niż inne duże kraje europejskie. To jest po prostu niesłychanie okrutna polityka skierowana do najsłabszych ludzi w języku, który nie różni się od tego używanego w Niemczech w latach 30., a ja jestem nie w porządku?” On napisał.

Lineker nigdy tak naprawdę nie użył słowa „nazista”, ale równie dobrze mógł to zrobić dla Bravermana.

Jej odpowiedź pokazała, że ​​jeden z najpotężniejszych brytyjskich polityków nie tylko zwracał uwagę na to, co prezenterka piłkarska tweetowała o swojej polityce, ale ona brała to sobie do serca.

„Myślę, że z osobistego punktu widzenia słyszenie, że charakterystyka jest obraźliwa, ponieważ – jak powiedziałaś – mój mąż jest Żydem, a zatem moje dzieci są bezpośrednimi potomkami ludzi zamordowanych w komorach gazowych podczas Holokaustu”, Braverman powiedziany w podcaście BBC Political Thinking.

„Wyrzucanie tego rodzaju nonszalanckich analogii umniejsza niewypowiedzianą tragedię, przez którą przeszły miliony ludzi i nie sądzę, aby cokolwiek, co dzieje się dzisiaj w Wielkiej Brytanii, mogło się równać z tym, co wydarzyło się podczas Holokaustu”.

Ta riposta okazała się dopiero początkiem jeszcze większej eskalacji, tweet Linekera w jakiś sposób znalazł się na szczycie krajowej agendy informacyjnej.

Zagadka bezstronności

Minister kultury Lucy Frazer powiedziała brytyjskiemu parlamentowi, że „jako osoba, której babcia uciekła z nazistowskich Niemiec”, uważa to porównanie za niewłaściwe.

Frazer zasugerował również, że niesłusznie prezenter wyrażał takie poglądy jako przedstawiciel ogólnokrajowego nadawcy.

Opinia ta szybko zyskała na popularności, ponieważ w przeciwieństwie do innych mediów pracownicy BBC powinni przestrzegać surowych zasad dotyczących bezstronności.

Obejmują one zarówno zasłanianie przez dziennikarzy widocznego brandingu na ubraniach podczas transmisji na żywo, aby nie było widać, że promują produkt, jak i czasami kontrowersyjne decyzje dotyczące pozyskiwania mówców z obu stron debaty w dyskusjach telewizyjnych na żywo.

Przestrzeganie tej zasady stało się o wiele trudniejsze, ponieważ media społecznościowe zacierają granice między osobistymi i zawodowymi działaniami personelu BBC.

Opinie lub preferencje, które normalnie nigdy nie wykraczałyby poza rodzinę i przyjaciół reportera, są obecnie przekazywane milionom ludzi i ocenianie tego, co było bezstronne, jest trudniejszym zadaniem.

W przypadku Linekera, który stał się dość szczerą osobowością mediów społecznościowych, istniała pomocna luka, z której korzystała korporacja, aby wyjść z nadzorowania jego aktywności online; właściwie nie był pracownikiem.

Podobnie jak wielu innych najsłynniejszych wykonawców krajowego nadawcy, Lineker jest zatrudniony jako wolny strzelec, co nie tylko umożliwia mu prowadzenie relacji z innymi mediami, ale także do tej pory oznaczało, że nie podlegał wytycznym zawartym w ta sama droga.

Dopóki nie wygłaszał przemówień politycznych podczas jednego z programów, wszystko byłoby w porządku, był przecież komentatorem sportowym i dlatego raczej nie będzie zajmował się takimi tematami.

Jednak w obliczu fali krytyki ze strony wysokich rangą polityków w rządzie na temat komentarzy Linekera, BBC była skłonna ponownie przyjrzeć się temu stanowisku.

Po tym, jak powiedział, że był „w trakcie dyskusji” z prezenterem, został ostatecznie poproszony o „cofnięcie się” od prezentacji meczu dnia.

Ale to był dopiero początek większego dramatu.

Angażuje się Premier League

Począwszy od zwykłych ekspertów, byłej gwiazdy Arsenalu, Iana Wrighta, i legendy Newcastle, Alana Shearera, ale szybko przechodząc do postaci z marginesu, takich jak były napastnik Brighton, Glenn Murray, ekranowy talent odmówił wzniesienia się w powietrze w solidarności z Linekerem.

Nagle BBC odkryło, że prezenterzy zupełnie oddzielnych programów piłkarskich odmawiają pracy, podczas gdy sytuacja Linekera była nierozwiązana i stanęła przed perspektywą odwołania lub radykalnych zmian w formatach.

Jak to ma miejsce w coraz większym stopniu, następną grupą, która się zaangażowała, byli zawodnicy i kluby, które to zrobiły podobno dyskutowali, czy rozmowa z BBC byłaby postrzegana jako „akt polityczny”.

Być może unikając wszelkich kłopotliwych sytuacji, które mogą się wydarzyć, BBC wycofało wszystkie swoje wywiady telewizyjne.

Okazało się jednak, że rumieńce nie będą szczędzone, ponieważ po zakończeniu pierwszego meczu Premier League po kryzysie trener Liverpoolu Jurgen Klopp został poproszony o skomentowanie sytuacji.

„Nie jestem pewien, czy to kwestia języka, czy nie, ale taki jest świat, w którym żyjemy. Wszyscy chcą być bardzo zaniepokojeni robieniem rzeczy we właściwy sposób, mówieniem właściwych rzeczy. Jeśli tego nie zrobisz, stworzysz *** burzę, to naprawdę trudny świat do życia” – powiedział dziennikarzom.

Przed dodaniem: „Jeśli dobrze rozumiem, jest to przesłanie, opinia na temat praw człowieka i to powinno być możliwe do powiedzenia”.

Słyszenie menedżera Premier League omawiającego tweeta o polityce rządu, który spowodował chaos w krajowym nadawcy, być może nie powinno być zaskoczeniem.

Od czasu stanowiska piłkarzy w związku z ruchem Black Lives Matter w 2020 roku podział na sport i politykę został w zasadzie zatarty.

Od dyskusji o etyce ze względu na to, kto jest gospodarzem Mistrzostw Świata, po posty w mediach społecznościowych na temat polityki rządu; radzenie sobie z tymi problemami to nowa rzeczywistość angielskiego futbolu.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/zakgarnerpurkis/2023/03/12/the-premier-league-is-now-a-space-nazi-policy-arguments-take-place/