Phoenix Suns muszą wprowadzić zmiany w grze 7 vs. Dallas

Słońca Feniksa nie udało się zamknąć ich serię drugiej rundy przeciwko Dallas Mavericks w czwartek, przedłużając serię do ostatniego siódmego meczu do rozegrania w niedzielę.

Nie jest to dokładnie ścieżka, jakiej oczekiwali fani Suns, biorąc pod uwagę ich 64 zwycięstwa w lidze w sezonie zasadniczym i sam poziom dominacji, jaki wykazali w trakcie sezonu.

Mavericks, nad którymi unoszą się wszelkiego rodzaju pytania z listy, okazali się twardym orzechem do zgryzienia, mimo że mieli tylko jedną główną siłę napędową w postaci Luki Dončicia. W związku z tym dobra rada ma obecnie wysoką cenę, zwłaszcza że gry 7 są w większości chaotyczne i mogą pójść w obie strony. Przyjrzyjmy się więc niektórym możliwym korektom, jakie Suns mogą wprowadzić w niedzielę.

Więcej trójek

Tak, tak, brzmi to bardzo prosto iw najnowszej historii zbyt często pojawiał się pomysł, aby odpowiedzieć na modlitwę każdego zespołu. Zdobycie większej liczby rzutów za trzy punkty nie jest nauką kosmiczną i nie wystarczy do uzyskania znaczącej przewagi. Ale to jest początek.

W tej serii Mavericks oddali o 78 rzutów za trzy punkty więcej niż Sunsi oddał 26 dodatkowych strzałów z dystansu. Ta różnica jest niezwykle godna uwagi, zwłaszcza jeśli chodzi o wyciśnięcie dodatkowych punktów. A raczej niewykonanie tego.

Ogólnie rzecz biorąc, drużyny mogą żyć z mniejszą liczbą rzutów za trzy punkty, jeśli nadrabiają to w innych kategoriach, takich jak linia rzutów wolnych lub po prostu są bardziej skuteczne w innych obszarach boiska. Problem polega na tym, że Suns są również w tyle na linii. W ciągu sześciu meczów próbowali 109 rzutów wolnych na 144 z Dallas. Średnio różnica między meczami nie jest aż tak duża (5.8 rzutów wolnych na korzyść Dallas), ale w serii najlepszych z siedmiu szybko się sumuje.

Phoenix ma przewagę wydajności. Uderzają blisko 50% z pola w serii – dokładnie 49.2% – i mają TS na poziomie 59.4%, co jest szczerze mówiąc elitarną skutecznością ofensywną. Jednak większa część tego pochodzi z produkcji Jae Crowdera, który w tej serii osiąga 68.1 TS%, i może to być powodem do niepokoju, biorąc pod uwagę, jak niespójny był historycznie od serii do serii.

W pierwszej rundzie przeciwko New Orleans Pelicans Crowder trafił zaledwie 33.3% z gry, w tym nie do pomyślenia 11.5% z zasięgu za trzy punkty. Jego dziwaczna produkcja i ogólna rola mogą z łatwością wpłynąć na wynik gry, a Phoenix musi zrozumieć ryzyko związane z niedzielną ostatnią grą z serii.

Suns powinno pozwolić Mikalowi Bridgesowi, jednemu z ich lepszych strzelców, na wystrzelenie z większą swobodą z zewnątrz. Skrzydło 6'7 wykonuje zaledwie 2.5 próby w postseason, co wydaje się nie na miejscu, biorąc pod uwagę jego rozpiętość skrzydeł 7'1 i wysoki punkt wybicia. Jeśli nic więcej, można by argumentować, że Bridges powinien zamienić te 2.5 nocnych prób z zewnątrz na tyle, ile próbuje na kwartał. Suns potrzebują nie tylko dodatkowej strzelaniny, ale także dodatkowej punktacji od jednego z ich najlepszych dwukierunkowych graczy.

Przejdź pod ekranem na Dončić

Tak samo niebezpieczny jak Dončić w ofensywie i przy tylu rzutach za trzy punkty (dziewięć na mecz), pozostaje niedokończonym produktem jako rzucający za trzy punkty, który obecnie trafia zaledwie 29.6% z głębokiej. Ta poprawa może nadejść w ciągu najbliższych kilku lat, ale dopóki tak się nie stanie, Suns powinni wchodzić pod ekran na każdym ekranie z piłką, zapraszając Dončicia do robienia długich podciągnięć spoza długiej linii.

Nawet jeśli Dončić trafi ich niezły kawałek, to usuwa go z pola bitwy, gdzie zadaje znaczne obrażenia. Oznacza to mniej faulowania dużych ludzi Phoenix, co powinno oznaczać mniej rzutów wolnych, i oferuje niewiele, jeśli chodzi o zmuszenie obrony do upadku, co zwykle pozwala słoweńskiej supergwiazdie znaleźć otwartych strzelców.

Chociaż zejście na dno nie zawsze zadziała, ponieważ Dončić jest królem forsowania zmian i atakowania mniejszych przeciwników, jest to krok we właściwym kierunku, polegający na trzymaniu go z dala od kosza, co pozwala obrońcom Suns (głównie) zostać w domu na strzelcach Dallas.

Byłoby to również impulsem dla Suns, gdyby All-Star Devin Booker rozegrał jeden ze swoich bardziej wybuchowych meczów z punktacją, a także dałby Dončićowi trochę pracy po drugiej stronie. Tak jak Dončić szuka niedopasowań, tak samo może Booker, a Suns powinni traktować priorytetowo, aby często wychodził.

Podczas gdy Słońca są nieruchome uprzywilejowanych, zmierzenie się z drużyną prowadzoną prawdopodobnie przez gracza z pierwszej piątki nie jest łatwym zadaniem, zwłaszcza z kimś, kto manipuluje obroną w takim stopniu, jak robi to Dončić. W przypadku Phoenix chodzi o zmianę planu gry i skupienie się na strzałach o większej wartości. Choć może to być ryzykowne, może uratować Suns przed eliminacją i doprowadzić ich do powrotu do finałów Konferencji Zachodniej.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/mortenjensen/2022/05/13/the-phoenix-suns-need-to-implement-changes-for-game-7-vs-dallas/