„Pandemiczny boom na sprzedaż domów się skończył”: Oprocentowanie kredytów hipotecznych wzrosło do najwyższego poziomu od 2009 r., gdy Fed wywiera presję na rynek mieszkaniowy

Oprocentowanie kredytów hipotecznych gwałtownie rośnie dzięki Fed, ale kupujący, którzy mogą wytrzymać ten trudny, zmieniający się rynek, zostaną nagrodzeni.

30-letni kredyt hipoteczny o stałym oprocentowaniu wynosił średnio 5.27% za tydzień kończący się 5 maja, zgodnie z udostępnionymi danymi przez Freddiego Mac 
FMCC,
-0.46%

w czwartek. To o 17 punktów bazowych więcej niż w poprzednim tygodniu — jeden punkt bazowy to jedna setna punktu procentowego, czyli 1% z 1%.

Stanowi to najwyższy punkt dla referencyjnego 30-letniego produktu hipotecznego od sierpnia 2009 roku. W kontekście: ostatnim razem, gdy oprocentowanie kredytów hipotecznych było tak wysokie, Barack Obama miał zaledwie kilka miesięcy po swojej pierwszej kadencji jako prezydent, naród był w głębinach Wielka Recesja i Instagram nie zostały jeszcze uruchomione.

"Ostatnim razem, gdy oprocentowanie kredytów hipotecznych było tak wysokie, Barack Obama miał zaledwie kilka miesięcy po swojej pierwszej kadencji jako prezydent, naród był w głębi Wielkiej Recesji, a Instagram jeszcze nie został uruchomiony."

Średnia stopa 15-letniego kredytu hipotecznego o stałym oprocentowaniu wzrosła w ciągu ostatniego tygodnia o 12 punktów bazowych do 4.52%. 5-letnie hybrydowe hipoteki o zmiennym oprocentowaniu indeksowane do Skarbu Państwa wynosiły średnio 3.96%, czyli o 18 punktów bazowych więcej niż w poprzednim tygodniu.

Oprocentowanie kredytów hipotecznych jest z grubsza porównane do rentowności 10-letniego bonu skarbowego
TMUBMUSD 10Y,
3.042%
.
Ale ostatnio pogłębiła się różnica między średnią oprocentowaniem 30-letniego kredytu hipotecznego a 10-letniego Skarbu Państwa.

Od końca Wielkiej Recesji różnica między nimi wynosiła średnio 1.7 punktu procentowego, ale obecnie oscyluje powyżej 2%. Gdyby spread był bliższy historycznym poziomom, 30-letni kredyt hipoteczny o stałym oprocentowaniu nadal byłby poniżej 5%.

Rezerwa Federalna jest w dużej mierze odpowiedzialna za to, że oprocentowanie kredytów hipotecznych rosło szybciej niż można by się tego spodziewać, wynika z analizy Odety Kushi, zastępcy głównego ekonomisty ubezpieczyciela tytułów First American
FAF,
-3.36%
.
Inwestorzy, którzy kupują papiery wartościowe zabezpieczone hipoteką, uwzględnili już w swoich poglądach na temat rynku hipotecznego oczekiwania, że ​​Rezerwa Federalna będzie w tym roku nadal podnosić stopy procentowe.

W konsekwencji pożyczkodawcy muszą podnieść stawki, które oferują konsumentom, aby mogli nadal sprzedawać swoje pożyczki inwestorom – ta sprzedaż generuje fundusze wykorzystywane do produkcji większej liczby kredytów hipotecznych.

„Chociaż pewne dodatkowe zaostrzenie polityki Fed już wtopiło się w dzisiejsze średnie oprocentowanie kredytów hipotecznych, trwająca presja inflacyjna prawdopodobnie spowoduje, że oprocentowanie kredytów hipotecznych w nadchodzących miesiącach będzie jeszcze wyższe”, powiedział Kushi.

Podwyżka krótkoterminowych stóp procentowych to nie jedyny sposób, w jaki Fed wpływa na rynek kredytów hipotecznych. Sam bank centralny był nabywcą papierów wartościowych zabezpieczonych hipoteką od początku pandemii. Więc teraz, kiedy Fed będzie zmniejszał swój bilans obligacji, w tym tych papierów, może to mieć wpływ na płynność na rynku kredytów hipotecznych. Pożyczkodawcy musieliby nadrobić różnicę, podnosząc stawki.

Już ostatnie dane z rynku mieszkaniowego pokazały ogromny wpływ, jaki wzrost stóp procentowych wywarł na nabywców domów. „Pandemiczny boom na sprzedaż domów minął, a aktywność wróciła na poziom sprzed pandemii” – napisali w notatce badawczej amerykański ekonomista Mizuho Securities Alex Pelle i główny ekonomista USA Steven Ricchiuto.

Oczywiste jest, że wyzwania związane z przystępnością cenową wynikające z rosnących stawek i wyższych cen ostudziły popyt wśród kupujących domy. Niemniej jednak oferty domów pozostają bardzo nieliczne. Oznacza to, że ceny domów prawdopodobnie będą nadal rosły – choć w wolniejszym tempie – ponieważ nawet przy ograniczonej puli nabywców nie ma wystarczającej liczby nieruchomości, które mogłyby rosnąć, twierdzą analitycy.

Istnieje też możliwość, że rosnące stopy procentowe mogą również ograniczyć podaż domów na sprzedaż. „Obecni właściciele domów są zablokowani oprocentowaniem, gdy ich obecna oprocentowanie kredytu hipotecznego jest niższa niż dominująca na rynku oprocentowanie kredytu hipotecznego, ponieważ istnieje finansowa zniechęcająca zachęta do sprzedaży swoich domów i zakupu nowego domu z wyższą oprocentowaniem kredytu hipotecznego” – powiedział Kushi.

Większość ekonomistów przewiduje, że rynek mieszkaniowy równoważy się, co oznacza, że ​​wojny licytacyjne i nieprzewidziane okoliczności mogą wkrótce odejść w przeszłość.

Źródło: https://www.marketwatch.com/story/the-pandemic-boom-in-home-sales-is-over-mortgage-rates-soar-to-highest-level-since-2009-as-the- Fed-Presss-the-comusing-market-11651760108?siteid=yhoof2&yptr=yahoo