Najbardziej przerażający odcinek

„Człowiek bezwartościowy, niegodziwy, chodzi przewrotną mową, mruga oczami, daje znaki nogami, wskazuje palcem, o przewrotnym sercu knuje zło, nieustannie siejąc niezgodę; dlatego nagle spadnie na niego nieszczęście; za chwilę zostanie złamany i nie do naprawienia”.

~ Przysłów 6:12-15

Niedzielny odcinek Ostatni z nas jest najlepszą jak dotąd adaptacją HBO przebojowej gry na PlayStation. Jest to również tak bliskie prostej adaptacji, jak to tylko możliwe, bardzo zbliżone do tego, jak wydarzenia mają miejsce w materiale źródłowym.

Zarówno w grze, jak i w serialu, Ellie spotyka Davida (w tej roli Scott Shepherd) i Jamesa (w tej roli Troy Baker, oryginalny Joel z gry!) i dostaje od nich lekarstwo. Tutaj Ellie zabiła jelenia, którego chcą David i James, i trzyma ich na muszce, aby zmusić ich do odejścia. David sugeruje, żeby z nią handlowali i wysyła Jamesa po penicylinę. Ale nie zajmuje mu dużo czasu, by zdać sobie sprawę, że jest jedną z osób zamieszanych w śmierć ich rodaka (ów). James chce ją zabić, ale David pozwala jej odejść.

Zarówno w grze, jak iw programie, David organizuje później grupę poszukiwawczą i następnego dnia wyruszają na poszukiwanie Joela (Pedro Pascal) i Ellie (Bella Ramsey), ostatecznie tropiąc ich i zabierając Ellie do niewoli z powrotem do ich osady, gdzie budzi się zamknięta w klatce, by odkryć, że nie są to zwykli bandyci, ale kanibale. Wiele drobnych szczegółów różni się w trakcie, ale wszystkie podstawy historii pozostają mniej więcej takie same.

Joelowi udaje się obudzić z odrętwienia dzięki antybiotykom i walczy z napastnikami, biorąc dwóch jeńców przed torturowaniem ich, aby dowiedzieć się, gdzie jest Ellie. Gdy ma już potrzebne informacje, zabija ich, jednego dźgając, a drugiego bijąc fajką na śmierć. Tutaj widzimy Joela takiego, jakim jest w grze: o wiele bardziej brutalny, brutalny, mniej podatny na zgadywanie. Myślę, że do tego momentu powinniśmy zobaczyć więcej tej wersji Joela. To uczyniłoby jego wyznanie Tommy'emu mocniejszym. Ale myślę, że to pomaga podkreślić, jak daleko jest gotów się posunąć, by chronić Ellie, swoją zastępczą córkę.

Jedną z największych różnic między serialem a grą jest rola Davida jako kaznodziei w adaptacji. Nie jest w grze, ale wciąż jest liderem tej grupy. W serialu zsuwa maskę przed Ellie, ujawniając, że nie jest nawet prawdziwym wierzącym. To brutalny i charyzmatyczny mężczyzna, który wie, jak zdobyć to, czego chce. Jeśli nie perswazją i urokiem, to przemocą i chęcią zrobienia czegokolwiek, nieważne jak zdeprawowanego. Coraz wyraźniej daje do zrozumienia, że ​​chce Ellie, nie tylko jako przyjaciółki czy naśladowcy, nie tylko po to, by pomogła mu przewodzić, ale także seksualnie. Gra w to, zanim złamie mu palec.

Drobne szczegóły — takie jak jego groźba pocięcia jej na małe kawałeczki — pochodzą bezpośrednio z gry. Podobnie jest z mantrą, "Wszystko dzieje się z jakiegoś powodu."

James i David wracają i ciągną ją do bloku rzeźniczego, kiedy odmawia przyłączenia się i współpracy. Udaje jej się chwycić tasak i zhakować nim Jamesa w szyję, zabijając go. Ucieka, a David ściga ją do jadalni, gdzie rzuca w niego płonącą kłodę, podpalając zasłony. (W grze przewraca się latarnia).

David poluje na nią, szydząc z niej, dopóki nie rzuca się na niego, dźgając go nożem kuchennym. Powala ją na podłogę i kopie, gdy próbuje czołgać się w kierunku tasaka. Potem przygwożdża ją, mówiąc jej, że jego ulubioną częścią jest walka. To też różni się od gry, która nie zawiera wyraźnych gróźb gwałtu. Wiele mówi się o prawdziwych intencjach Davida wobec Ellie w grze, ale serial czyni to bardziej oczywistym.

Jest nad nią, a pokój płonie, a Joel wciąż jej nie znalazł, chociaż znalazł wiszące ciała, pozbawione krwi (w pobliżu ciała ich konia, który najwyraźniej nie został pozostawiony do zgnicia). Zdesperowana Ellie sięga za siebie i chwyta odrzucony przedmiot. Odcina Davida od siebie, a potem wskakuje na niego i rąbie go raz za razem.

W grze David ma maczetę, a Ellie nóż sprężynowy. Broń zmienia się tutaj, ale tylko nieznacznie. Prawie wszystko inne jest takie samo.

Pokryta krwią Ellie ucieka z płonącego budynku. Joel znajduje ją i chwyta, a ona wpada w panikę, wyraźnie przerażona i zszokowana. Przyciąga ją do siebie. „To ja”, mówi. „Wszystko w porządku, córeczko”. Obejmuje ją w ochronnym uścisku i przedzierają się przez śnieg, z dala od tego niegodziwego miejsca i jego niegodziwych ludzi, z powrotem do lasu, w mroźną przestrzeń.

W stronę świetlików i zbawienia.


Werdykt

To był mocny i niepokojący epizod. Showrunnerzy Craig Mazin i Neil Druckmann postąpili rozsądnie, trzymając się tak blisko gry tym razem, biorąc pod uwagę, że był to jeden z najbardziej intensywnych i zapadających w pamięć konfliktów z oryginału. Myślę, że to było błąd polegający na podzieleniu odcinka 6 i odcinka 8 na cały odcinek retrospekcji. To zabiło dużo rozpędu i chociaż podobała mi się historia Ellie i Riley, myślę, że zadziałałaby jako seria retrospekcji w 7. odcinku, a nie jako całość.

Napięcie w tym odcinku naprawdę uchwyciło napięcie i strach, które gra tworzy przez cały czas – coś Argumentowałem, że zaginął w ostatnich odcinkach serialu. Przerażająca natura Davida i jego ludzi, poczucie, że cały świat jest zamarznięty, niegościnny i niebezpieczny, desperacka walka o przetrwanie – wszystko to razem sprawiło, że jest to jak dotąd najlepszy odcinek głównej historii serialu (nadal kocham Billa i Frank, ale było to raczej przerywnik niż część głównego wątku fabularnego).

Podsumowując, niesamowity, choć głęboko niepokojący odcinek Ostatni z nas. W pewnym sensie to naprawdę sprawia, że ​​jeszcze mocniej wierzę, że wątek Kathleen był błędem i że strach – i dużo więcej zarażonych! – powinien był odgrywać większą rolę do tego momentu. Ten odcinek był porywający w sposób, w jaki większość tego sezonu po prostu nie była, przynajmniej od pierwszych trzech odcinków.

Co pomyślałeś? Daj mi znać dalej Twitter or Facebook.

Oglądaj moja recenzja wideo poniżej:

Poprzednie Ostatni z nas podsumowanie/recenzje od ciebie naprawdę:

Jak zawsze, chciałbym, gdybyś śledź mnie tutaj na tym blogu i zasubskrybuj mój kanał YouTube i mój stos podrzędny dzięki czemu możesz być na bieżąco ze wszystkimi moimi recenzjami i relacjami dotyczącymi telewizji, filmów i gier wideo. Dziękuję!

Źródło: https://www.forbes.com/sites/erikkain/2023/03/05/the-last-of-us-episode-8-review-the-most-terrifying-episode-yet/