Milwaukee Bucks potrzebują zastrzyku punktacji na następny sezon

Obrońcy tytułu Milwaukee Bucks po zwycięstwie nad Boston Celtics odpadli z play-offów NBA w niedzielne popołudnie zajął 7. mecz, co oznacza, że ​​w czerwcu zostanie wyłoniony nowy mistrz.

Teraz rozpoczyna się praca Milwaukee nad rozwiązaniem jednego z najbardziej rażących problemów podczas play-offów, którym był poważny brak zdobywania punktów przez Khris Middleton wypada z gry z powodu kontuzji.

Równie fenomenalny, jak Giannis Antetokounmpo podczas serialugrecki napastnik był zmuszony wziąć na siebie zbyt dużą część obowiązków po obu stronach boiska, otrzymując ograniczoną pomoc od kolegów z drużyny.

Lokalizowanie niezawodnego przestępstwa

O ile Bucks jako zespół nie mieli problemów ze zdobywaniem bramek w sezonie zasadniczym – plasuje się na trzecim miejscu pod względem skuteczności ofensywnej – jak i w ich mecz pierwszej rundy z Chicago Bulls, obraz ten szybko się zmienił, gdy zmierzyli się z Celtics. Częścią tego była obrona Bostonu, który w sezonie zasadniczym zajmował drugie miejsce w lidze, ale to nie była cała historia.

Grayson Allen trafiał 40.9% ze swoich 5.9 prób za trzy punkty w nocy w sezonie, ale w serii trafił zaledwie 5 z 24 goli, z których większość wynikała ze skromnej lub niewielkiej uwagi defensywy. Doszło nawet do punktu, w którym Boston próbował wcisnąć piłkę w ręce Allena, zostawiając mu wystarczająco dużo miejsca, aby zmotywował się do oddania strzału.

Gdy Allen odpadł ze składu, a Middleton odsunięty na bok, to Antetokounmpo musiał zarządzać większością posiadania piłki, starając się zarówno zwrócić na siebie uwagę defensywy, jak i dźwigając na siebie ciężar ustawiania kolegów z drużyny. Poza Jrue Holidayem, który w serialu strzelił 56 na 154 gole, nikt inny nie był w stanie stworzyć własnego ataku.

W związku z tym staje się to teraz priorytetem. Choć Middleton powróci w przyszłym roku, miejmy nadzieję, że Bucks znajdą się w sytuacji, w której nie będą musieli polegać na głębi swojego składu, boleśnie oczywiste jest, że drużynie przydałaby się większa liczba strzałów z ławki rezerwowych.

Biorąc pod uwagę ograniczenia finansowe, z jakimi borykają się Bucks, muszą skupiać się na graczach, którzy albo chcieliby być częścią potencjalnej drużyny mistrzowskiej, albo takich, których po prostu wycenia się na brak dostępnych pieniędzy na rynku tego lata.

A może jedno i drugie, co mogłoby mieć miejsce w przypadku weterana strzeleckiego Dennisa Schrödera.

W 28 roku 84-latek zarobił od Lakers 2021 miliony dolarówi szybko zdał sobie sprawę ze swojego błędu, ponieważ musiał zadowolić się podatkiem MLE w wysokości 5.9 miliona dolarów z Bostonu. Po tym, jak nie pasował do Celtics, Schröder został przeniesiony do Houston, gdzie tego lata będzie nieograniczonym wolnym agentem, chcącym stworzyć sobie rynek zbytu.

Może się jednak okazać, że brak treningów w Bostonie i gra w czyśćcu koszykówki przez drugą połowę sezonu niewiele pomogła mu w odrobieniu strat. Być może teraz jest dla niego idealny moment, aby objąć mniejszą, ale dostosowaną do indywidualnych potrzeb rolę w organizacji, w której jego talenty będą eksponowane na szeroką skalę.

Schröder, weteranem z dziewięcioletnim stażem, notował w swojej karierze średnio 14.2 punktu i 4.7 asyst, a nawet wystąpił w 52 meczach play-off, co jest pomocnym argumentem dla zespołu, który chce w przyszłym sezonie zaliczyć dobrą passę.

Schröder to demon szybkości, który stworzyłby zupełnie nowy wygląd, zastępując Holidaya, który gra raczej na połowie kortu. Posiadanie zawodnika, który potrafi deptać po piętach obronę, jest kluczowe, ponieważ powinno to zdjąć niepotrzebne obciążenie z Antetokounmpo. Pozwoliłoby to również byłemu MVP wykorzystać tę prędkość i wypełnić pas w fazie przejściowej. W obecnej konstrukcji Bucks nie są zbyt atletyczni i nie ma zawodnika wystarczająco szybkiego, aby dorównać Antetokounmpo w fazie przejściowej. Schröder może.

Trzeba mieć vs miło mieć

Niektórzy mogą twierdzić, że Schröder to luksus. Że powrót Middletona wystarczy na występ w finale. Choć ogólnie rzecz biorąc, jest to rozsądne podejście, faktem jest, że Bucks nie są odporni na kontuzje, co było oczywiste w tym roku. Po prostu nie mogą sobie pozwolić na ponowne ugrzęźnięcie w błocie, tak jak to miało miejsce w meczu z Bostonem. Jeśli to oznacza większe bezpieczeństwo na ławce rezerwowych, niech tak będzie.

Można argumentować, że posiadanie Schrödera, ale jego brak, byłoby świetną sytuacją dla Bucksów, zatem ogólnie rzecz biorąc, jaka byłaby szkoda, gdyby miał go w pobliżu? W takim przypadku byłby świetnym zawodnikiem, który mógłby włączać się do meczów podczas ataków, aby utrzymać przewagę.

Realistycznie jednak patrząc, Schröder jest przydatny i prawdopodobnie stanie się wręcz koniecznością w play-offach, gdzie rotacja jest coraz większa, a potrzeba produkcji. Ponieważ Allen jest całkowicie niewiarygodny, i George Hill niewiele lepiej, Bucks nie mogą nazwać niczego luksusem, zwłaszcza biorąc pod uwagę, ile potrzebowali na wykorzystanie Antetokounmpo. Supergwiazda sapała i sapała do przerwy w każdym meczu z serii Celtics, przed którym prawdopodobnie cały personel medyczny Milwaukee wstrzymywał oddech.

Boston Celtics przechodzi do następnej rundy i jest uzbrojony w wielu zawodników, którzy potrafią grać ofensywnie uprzywilejowanych reprezentować Wschód w finałach, dolewając oliwy do ognia, aby Milwaukee wróciło tam w przyszłym sezonie, i wykorzystując w tym celu część planu Bostonu.

Nadchodzący sezon offseason będzie dla Bucks niezwykle ważny.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/mortenjensen/2022/05/15/the-milwaukee-bucks-need-a-scoring-injection-for-next-season/