Internetowy pionier zdegradowany jako sojusznik Kremla dzięki sankcjom UE

(Bloomberg) — Sankcje Unii Europejskiej nałożone na założyciela i byłego szefa najpopularniejszej rosyjskiej wyszukiwarki internetowej pokazują, jak coraz większa liczba rosyjskich biznesmenów spotyka się z działaniami mającymi na celu ukaranie Kremla za inwazję na Ukrainę.

Najczęściej czytane z Bloomberg

Arkady Volozh natychmiast zrezygnował z zarządu i jako dyrektor generalny Yandex NV po tym, jak w piątek został ukarany przez blok, który stwierdził, że firma pominęła w wynikach wyszukiwania treści krytyczne wobec rosyjskiego rządu.

UE stwierdziła, że ​​Wołoż popiera Kreml i „jest odpowiedzialny za wspieranie działań lub polityk, które podważają lub zagrażają integralności terytorialnej, suwerenności i niezależności Ukrainy”.

58-letni Volozh jest rzadkim przykładem rosyjskiego biznesmena, który zbudował firmę o międzynarodowych ambicjach, która nie jest związana z zasobami naturalnymi ani strukturami państwowymi. Zaczął w biznesie importować komputery w latach 1980. i wraz ze swoim przyjacielem z liceum Ilją Segalowiczem stworzył Yandex, co oznacza „kolejny indeksator”.

Kontroluje ponad 60% rosyjskiego rynku wyszukiwarek i rozrosła się, oferując usługi przywołania przejazdów, zakupy online i usługi samodzielnej jazdy na całym świecie. Niegdyś nazywany „Google Rosji”, jego pierwsza oferta publiczna w 2011 roku w Nowym Jorku była największym technologicznym debiutem giełdowym roku.

Jednak w ostatnich latach firmie coraz trudniej było poruszać się między zacieśniającą się kontrolą Kremla nad zasobami internetowymi a zachodnimi inwestorami. W 2019 r. rząd zmusił ją do zmiany struktury ładu korporacyjnego i przyznania złotego udziału grupie zewnętrznej w posunięciu, które według ówczesnego Wołoża miało „chronić interesy kraju”.

Napięcia wyszły na pierwszy plan po inwazji na Ukrainę, kiedy akcje firmy w USA zostały zamrożone, sankcje na import technologii zagroziły możliwości zakupu sprzętu potrzebnego do zasilania jej produktów, a Kreml wprowadził ostrzejszą cenzurę w Internecie.

Gigantowi internetowemu w Rosji grozi wyczerpanie kluczowych technologii w ciągu roku

Po restrukturyzacji w 2019 roku Wołoż przeniósł swoje udziały do ​​rodzinnego funduszu powierniczego, który obecnie kontroluje 45.5% głosów i 8.6% udziałów ekonomicznych w spółce. Obecnie mieszka w Izraelu.

„Chociaż uważam tę decyzję za błędną i ostatecznie przynoszącą efekt przeciwny do zamierzonego, nie zamierzam udzielać żadnych instrukcji zaufaniu mojej rodziny, dopóki obowiązują sankcje”, powiedział Wołoż w oświadczeniu po ogłoszeniu środków UE.

Według firmy potentat „nie jest kontrolującym akcjonariuszem Yandex, w związku z czym sankcje te nie dotyczą Yandex NV ani jej spółek zależnych”.

Został dotknięty sankcjami po tym, jak UE w marcu zaatakowała zastępcę dyrektora generalnego Yandex, Tigrana Khudaverdyana.

Akcje Yandex spadły o 5.8% do 1,410.60 rubli (22.94 USD) o godzinie 3:35 w Moskwie, po 6% spadku w piątek. Akcje spadły w tym roku o 69%.

Najczęściej czytane z Bloomberg Businessweek

© 2022 Bloomberg LP

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/internet-pioneer-brought-low-kremlin-135343099.html