To jest mój grudzień
To jest moja pora roku
To jest mój grudzień
To wszystko jest takie jasne
Amerykański zespół rockowy Linkin Park zaśpiewał te słowa w swoim przeboju „My December”.
Te wersety mogły być również napisane dla Green Bay Packers.
Odkąd Matt LaFleur został głównym trenerem Packers w 2019 roku, Green Bay ma niesamowity bilans 15-1 w sezonie zasadniczym po zmianie kalendarza na grudzień. Obejmuje to znak 1-0 w tym roku po tym, jak Packers pokonali Chicago, 28-19, 4 grudnia.
Tak więc, podczas gdy Green Bay (5-8) zajmuje obecnie 2 ½ gry z siódmego i ostatniego miejsca w fazie play-off w NFC – i remisuje w 10.th miejsce w konferencji — być może ci Packers nie są jeszcze martwi.
Ich historia grudniowej świetności jest tego dowodem.
„Nie poddaliśmy się” – powiedział Allen Lazard, szeroko pojęty Packers, po meczu w Chicago. „Cały ten rok nie poszedł po naszej myśli. Wiele naszych porażek to w większości gry z jednym posiadaniem. Zagranie tu, zagranie tam, strata tam lub niemożność jej wykonania w pewnych określonych sytuacjach.
„To po prostu coś, co nas powstrzymuje, że tak powiem. Jestem po prostu dumny ze wszystkiego. Nie zrezygnowaliśmy. Graliśmy twardo (przeciwko Chicago) i spodziewam się takich samych wyników przez ostatnie cztery tygodnie.
Używając historii jako barometru, Packers mogą być gotowi na rozpoczęcie serii zwycięstw pod koniec sezonu.
Green Bay spisywał się wyjątkowo dobrze w grudniowych i styczniowych meczach sezonu regularnego, począwszy od 1992 roku. W tym czasie Packers mają bilans 102-40 po listopadzie, co daje znakomity procent zwycięstw wynoszący 718.
Packers wyprodukowali identyczne rekordy 22-7 (759) pod wodzą Mike'a Holmgrena (1992-98) i Mike'a Shermana (2000-05) oraz 39-18 znaków (684) pod wodzą Mike'a McCarthy'ego (2006-18).
Green Bay również osiągnął 2-2 pod wodzą tymczasowego trenera Joe Philbina w 2018 roku i 2-3 pod wodzą Raya Rhodesa w 1999 roku.
LaFleur był jednak królem grudnia, z oszałamiającym rekordem 15-1 w meczach sezonu regularnego po listopadzie — procent wygranych wynosił 938. Jedyna porażka Green Bay w tym czasie miała miejsce w finale sezonu regularnego 2021, kiedy LaFleur siedział na wielu ze swoich wyróżnień w drugiej połowie porażki 37-30 z Detroit.
Poza tym LaFleur wygrał 5: 0 w grudniowych i styczniowych meczach sezonu regularnego zarówno w 2019, jak i 2020 roku, 4: 1 w zeszłym roku i 1: 0 w tym sezonie.
Packers nie tylko wypadli pod koniec roku, ale ich średni margines zwycięstwa w meczach po listopadzie pod wodzą LaFleura wynosi 10.7 punktu na mecz.
„Nie powiedziałbym, że to coś rewolucyjnego” — powiedział LaFleur. „Po prostu polegaj na niektórych rzeczach, które wszyscy zrobiliśmy w przeszłości i z pewnością weź udział od naszych graczy, naszych trenerów, naszej siły i kondycji, a także sztabu szkoleniowego”.
Nie popełnij błędu, szanse Green Bay na dotarcie do postseason są duże. Przed rozpoczęciem 14. tygodnia — w którym Packers pożegnali się — strona footballoutsiders.com dała im 2.1% szans na awans do playoffów.
Aby Green Bay znalazł sposób na imprezę posezonową, bez wątpienia musiałby wygrać cztery ostatnie mecze i uzyskać mnóstwo pomocy po drodze.
Nie dość, że Green Bay jest 2 meczu za rozstawionym z nr 7 New York Giants (7-5-1) o ostatnie miejsce w play-off, to Packers przegrali z Giants na początku roku. Oznacza to, że Green Bay musi przeskoczyć Giants, a także ósme rozstawione Seattle (7-6), dziewiąte rozstawione Detroit (6-7) i wyprzedzić Atlantę i Karolinę, które również mają 5-8.
„Powiedziałem chłopakom… graliśmy wystarczająco dobrze, aby pokonać każdego w lidze, a czasami graliśmy wystarczająco słabo, aby przegrać z prawie każdym” — powiedział niedawno rozgrywający Aaron Rodgers. „Nasze wzloty były dość solidne”.
Packers będą potrzebować tylko wzlotów, jeśli mają nadzieję na zebranie się i dotarcie do posezonu czwarty rok z rzędu. Harmonogram z pewnością sprzyja jednak późnemu sezonowi.
Packers rozegrają trzy z ostatnich czterech meczów u siebie, zaczynając od Los Angeles Rams (4-9) 19 grudnia. Minnesota (10-3) odwiedza Lambeau Field w 17. tygodniu, a Detroit (6-7) przyjeżdża do miasta w tygodniu 18.
Jedyna gra drogowa Green Bay nadchodzi w Boże Narodzenie, kiedy to podróżuje do Miami (9-4). Ogólnie rzecz biorąc, ostatnia czwórka przeciwników Packers ma bilans 29-23 (558).
Packers prawdopodobnie będą faworyzowani we wszystkich trzech meczach u siebie i będą z grubsza słabsi w starciu z wysoko latającymi Dolphins. Ale jeśli wywołają zdenerwowanie w Boże Narodzenie, wszystko może nagle stać się możliwe.
To dlatego, że wiele drużyn ściganych przez Green Bay ma wymagającą końcówkę. Oto spojrzenie na drużyny walczące o ostatnie miejsca w fazie play-off i ich pozostałe harmonogramy:
Nr 6 ziarno
Waszyngton (7-5-1)
Plan zajęć: New York Giants w San Francisco, Cleveland, Dallas
Łączny rekord przeciwnika: 31-20-1
Procent wygranych przeciwnika: .606
Analiza: 49ers (9-4) wygrali sześć gier z rzędu, a Cowboys (10-3) odnieśli cztery zwycięstwa z rzędu. Mecz Waszyngtonu z Giants może ostatecznie uchronić przegranego przed postseasonem.
Nr 7 ziarno
Giganci z Nowego Jorku (7-5-1)
Plan zajęć: w Waszyngtonie, Minnesocie, Indianapolis, Filadelfii
Łączny rekord przeciwnika: 33-17-2
Procent wygranych przeciwnika: .654
Analiza: Giants mają bilans 0-3-1 w ostatnich czterech meczach i szybko spadają. Nowy Jork wciąż musi zmierzyć się z Eagles (12-1) i Wikingami (10-3) — dwójką najlepszych rozstawionych NFC — i udać się do Waszyngtonu. Utrzymanie miejsca w play-off nie będzie łatwe.
Nr 8 ziarno
Seattle (7-6)
Plan zajęć: San Francisco, Kansas City, New York Jets, Los Angeles Rams
Łączny rekord przeciwnika: 30-22
Procent wygranych przeciwnika: .577
Analiza: Seahawks mają trzy z finałowej czwórki u siebie, ale przegrali także trzy z czterech meczów w ciągu ostatniego miesiąca i wypadli z play-offów. A teraz wraca do gier przeciwko supermocarstwom San Francisco i Kansas City.
Nr 9 ziarno
Detroit (6-7)
Plan zajęć: w New York Jets, w Karolinie w Chicago, w Green Bay
Łączny rekord przeciwnika: 20-32
Procent wygranych przeciwnika: .385
Analiza: Lwy wygrały pięć z ostatnich sześciu meczów. A ich końcowy odcinek gier z pewnością nikogo nie przeraża. Nie bądź zszokowany, jeśli wyjazd Detroit do Green Bay w finale sezonu regularnego jest szansą na miejsce w play-off.
Pod wieloma względami umieszczenie Green Bay w tej rozmowie wydaje się dziwaczne. Packers mają tylko dwa zwycięstwa od 2 października i wraz z Rams i Denver są najbardziej rozczarowującymi zespołami NFL.
Ale Green Bay wykazało oznaki życia w ostatnich tygodniach, aby grudniowy cud wydawał się możliwy.
Zacznijmy od tego, że Packers zdobywają średnio 27.3 punktu na mecz w ostatnich czterech meczach. W pierwszych czterech meczach Green Bay wynosił średnio 17.1 punktu na konkurs.
„Oczekiwania to zabawna rzecz do zarządzania” – powiedział LaFleur. „Ale z pewnością myślę, że jako przestępstwo, myślę, że pokazujemy poprawę w ciągu ostatnich kilku gier pod względem trochę większej spójności”.
Największym powodem odwrócenia fortuny Green Bay w ataku było pojawienie się nowicjusza, szerokokątnego Christiana Watsona, który ma na swoim koncie łącznie osiem przyłożeń w ostatnich czterech meczach. Zgadza się, osiem.
Siedem z tych niszczycieli czołgów było odmianą odbierającą. Jedynymi debiutantami w historii NFL, którzy to osiągnęli, byli Odell Beckham Jr. (2014), Randy Moss (1998), Mike Ditka (1961), Bill Groman (1960) i Harlon Hill (1954).
„Myślę, że najbardziej dumny z Christiana jest teraz fakt, że naprawdę pragnie być wielki i nie chodzi tutaj, jakby w jakikolwiek sposób przybył” — powiedział w zeszłym tygodniu dyrektor generalny Packers, Brian Gutekunst. „Myślę, że naprawdę chce być najlepszą wersją siebie, jaką tylko może być, i wie, że czeka go jeszcze dużo pracy”.
Obrona Green Bay pozostaje problemem. A specjalne zespoły nie wykonały skoku, na który wielu miało nadzieję.
Ale dobrą wiadomością dla Green Bay jest to, że jest grudzień. A przez ponad trzy dekady oznaczało to w dużej mierze jedno — zwycięstwo.
„Oczekiwano od nas, że będziemy rywalizować o mistrzostwo i nadal w nim jesteśmy” – powiedział Gutekunst. „Jeśli jesteśmy w stanie przekopać się z powrotem do tego czegoś, nadal czujemy, że mamy taką możliwość”.
Packer Nation nie może się doczekać, aby zobaczyć, czy mogą.
Źródło: https://www.forbes.com/sites/robreischel/2022/12/11/the-green-bay-packers-playoff-hopes-arent-dead-yet/