Los drużyny Green Bay Packers w play-offach może zostać określony przez — Mike'a McCarthy'ego

Po czterech meczach do końca sezonu 2018 era Mike'a McCarthy'ego dobiegła końca w Green Bay.

McCarthy poprowadził Packers do jednego tytułu Super Bowl, czterech meczów o mistrzostwo NFC i dziewięciu występów w play-offach podczas prawie 13 sezonów w pracy. Pomógł przywrócić karierę Bretta Favre'a na właściwe tory i rozpocząć karierę Aarona Rodgersa.

Ale gdy Packers siedzieli na poziomie 4-7-1, prezes zespołu Mark Murphy zwolnił McCarthy'ego – który odszedł z drugim pod względem liczby zwycięstw (125) i drugim najdłużej zatrudnionym trenerem w historii zespołu.

„Wyjście pozostawiło wgniecenie, szczerze mówiąc, w naszej rodzinie” – powiedział McCarthy, który teraz trenuje Dallas Cowboys, w zeszłym miesiącu. „Ale to już cztery lata. Jesteśmy dzięki temu o wiele lepsi. Mieliśmy czas, aby to wszystko przetworzyć i jest to trochę wyjątkowe”.

Teraz, w niezwykłej historii ociekającej ironią, Kowboje McCarthy'ego mogli ostatecznie ustalić, czy Packers 2022 dotrą do sezonu.

Packers wygrali trzy mecze z rzędu, poprawili się do 7-8 i zajmują 8. miejsce w NFC z Seattle i Detroit. New York Giants (8-6-1) zajmują obecnie szóste miejsce, a Washington (7-7-1) zajmuje siódme i ostatnie miejsce w fazie playoff.

Green Bay musi wygrać i liczyć na pomoc po drodze.

Giants, którzy goszczą okropną drużynę z Indianapolis (4-10-1) i Filadelfię (13-2), potrzebują tylko jednego zwycięstwa w ostatnich dwóch meczach, aby zapewnić sobie miejsce w play-off. Witryna FiveThirtyEight.com daje Giants 92% szans na awans do playoffów.

Tak więc najbardziej prawdopodobną drogą Green Bay do playoffów jest przegrana przez Waszyngton jednego z ostatnich dwóch meczów. I tu właśnie wkracza McCarthy i Kowboje.

Waszyngton gości słabą drużynę Cleveland (6-9) w niedzielę, a Dowódcy są faworytem 2-punktowym. Następnie Waszyngton gości Dallas w 18. tygodniu — meczu, w którym Cowboys byliby zazwyczaj lekkim faworytem.

Dallas (11-4) zostanie jednak zablokowany na miejscu nr 5 w NFC, jeśli Filadelfia (13-2) pokona w niedzielę Nowy Orlean (6-9). A bez szans na awans lub spadek, Kowboje nie mieliby zbytniej motywacji do rozgrywania swoich starterów w 18. tygodniu.

Jeśli Dallas zagra z wieloma swoimi rezerwami w finale sezonu – dając Waszyngtonowi znacznie większą szansę na zwycięstwo – McCarthy i Cowboys mogą być dużym powodem, dla którego Green Bay ostatecznie przegapi play-offy.

„Chciałbym być, zobaczmy, czym jesteśmy, 7-8?” – powiedział rozgrywający Packers Aaron Rodgers po tym, jak Green Bay pokonał Miami w niedzielę. „Chciałbym mieć, wiesz, 10-5, 11-4, ale biorąc pod uwagę, gdzie byliśmy kilka tygodni temu, wiele wydarzyło się na naszą korzyść. Wszystkie gry, które musiały iść w określony sposób, musiały iść w określony sposób.

„Teraz zostało oczywiście wiele, ale znowu graliśmy znaczące mecze w grudniu, wygraliśmy wszystkie trzy z nich. Teraz gramy ważne mecze w styczniu i musimy je wygrać.

Ostatnie dwa mecze Green Bay są u siebie — z Minnesotą i Detroit.

Jeśli Packers – którzy mają 27% szans na awans do playoffów – wygrają oba te mecze, wyprzedzą Lions. I chociaż Seattle – które ma mecze u siebie z New York Jets i Los Angeles Rams – może dojść do 9-8, Packers wygrają ten tie-break, ponieważ będą mieli lepszy bilans przeciwko zespołom NFC.

Gdy Giants są gotowi zablokować rozstawienie nr 6, największa nadzieja Green Bay wydaje się mijać Waszyngton. Oczywiście McCarthy i Cowboys mogli zdjąć nogę z gazu w 18. tygodniu, co jeszcze bardziej utrudniło Packerom wyprzedzenie dowódców.

W 2011 roku Green Bay osiągnął 15-1 w sezonie zasadniczym i pod koniec roku zajął pierwsze miejsce w NFC. Tak więc w finale sezonu regularnego McCarthy zasiadł obok wyróżniających się Rodgersów, Charlesa Woodsona i Claya Matthewsa i wyciągnął wielu swoich starterów na początku gry.

„Ważne było, aby ci goście wypoczęli… i będą gotowi przejść przez ten proces w przyszłym tygodniu i poprawić się jako zespół” — powiedział tego dnia McCarthy.

Nie byli gotowi, ponieważ Green Bay przegrał mecz otwierający play-off w 2011 roku z New York Giants 37-20.

„Żadnych wymówek” — powiedział później McCarthy. „W przygotowaniach nie ma nic, co skłoniłoby mnie do przekonania, że ​​to się wydarzy”.

Podczas pozostałego czasu McCarthy'ego w Green Bay, Packers walczyli o pozycję w play-offach do ostatniego tygodnia sezonu. Tak więc odpoczynek jego frontowych linii nie był tak naprawdę opcją.

Ciekawie będzie zobaczyć, czy McCarthy zdecyduje się odpocząć wielu swoim wybitnym zawodnikom w 18. tygodniu – czy też zagra z Waszyngtonem.

Wielu w NFL, w tym sam McCarthy, uważało, że jego zwolnienie zostało źle przeprowadzone.

McCarthy dołączył do Gene'a Ronzaniego (1953) jako jedyny trener w historii zespołu, który został zwolniony w połowie sezonu. A biorąc pod uwagę, że McCarthy miał Super Bowl w swoim CV, wielu uważało, że jego zwolnienie było wyrazem braku szacunku.

„Gdybyśmy przegapili play-offy, spodziewałem się, że może nastąpić zmiana” – powiedział McCarthy ESPN.com po sezonie 2018. „Ale czas mnie zaskoczył. Właściwie to mnie to oszołomiło. Nie można było tego załatwić gorzej”.

O dziwo, McCarthy mógł się zemścić w nadchodzących dniach.

To, co zdecyduje się zrobić były trener Green Bay, sprawi, że będzie to fascynujące oglądanie.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/robreischel/2022/12/28/the-green-bay-packers-playoff-fate-could-be-determined-by—mike-mccarthy/