Przyszłość Green Bay Packers wygląda równie ponuro jak teraźniejszość

Kopali puszkę finansową w dół drogi w ciągu ostatnich kilku sezonów.

Zrobili wszystko, co możliwe, aby utrzymać zespół razem przez co najmniej kolejny rok.

I w pełni oczekiwali, że ta grupa – która osiągnęła 39-10 w latach 2019-2021 – będzie nadal produkować hity.

Ale nic nie poszło tak, jak planowali Green Bay Packers w 2022 roku. A te 40 najlepszych utworów, które zespoły Matta LaFleura stworzyły w ciągu ostatnich trzech sezonów, stały się balladami zespołu bez pojęcia.

Packers udają się do Chicago Sunday z rekordem 4-8, najgorszym w tym momencie sezonu od 2006 roku. Green Bay przegrało siedem z ośmiu meczów po raz pierwszy od sezonu 2008, który był również pierwszym Aaronem Rodgersem jako rozrusznik.

Tylko dwie drużyny w NFC — Chicago (3-9) i Los Angeles Rams (3-8) — mają gorsze wyniki niż Green Bay. A gdyby NFL Draft odbył się dzisiaj, Packers mieliby 8. miejsce w klasyfikacji generalnej.

„Myślę, że wszyscy jesteśmy zbiorowo sfrustrowani” — powiedział trener Packers, Matt LaFleur. „Słuchaj… jest teraz mnóstwo winnych. I zawsze będę to powtarzać, bo naprawdę w to wierzę. To znaczy zaczyna się i kończy na mnie. Muszę być lepszy dla naszych chłopaków, dla naszych asystentów trenera i jestem sobą rozczarowany.

On powinien być.

Ale tak samo powinien być Joe Barry i jego katastrofalna obrona. Tak samo powinno być z Rodgersem, najlepiej opłacanym zawodnikiem w historii NFL, który w tym sezonie był uosobieniem miernoty – jeszcze zanim dotknęły go kontuzje kciuka i żeber. I tak samo powinien być dyrektor generalny Brian Gutekunst, który stworzył ten rozczarowujący skład, a następnie odmówił odpowiedzi na jakiekolwiek pytania na ten temat przez ostatnie trzy miesiące.

Teraz nadchodzi niezwykle otrzeźwiająca wiadomość dla Packer Nation.

Sytuacja może się jeszcze pogorszyć w 2023 r. — i później.

*********************

Według Spotrac.com — strony internetowej, która rozkłada kontrakty, pensje i pułapy wynagrodzeń w profesjonalnych zespołach — Packers wejdą poza sezonem o około 2.3 miliona dolarów powyżej przewidywanego pułapu wynagrodzeń wynoszącego 225 milionów dolarów.

Zaledwie pięciu graczy – rozgrywający Aaron Rodgers (31.6 mln dolarów), lewy napastnik David Bakhtiari (29.1 mln dolarów), Kenny Clark (23.9 mln dolarów), biegacz Aaron Jones (20 mln dolarów) i obrońca Jaire Alexander (20 mln dolarów) – będzie odpowiadać za około 125 milionów dolarów, czyli 55.6% pułapu wynagrodzeń Packers w 2023 roku.

Kolejnych pięciu najlepiej opłacanych graczy Green Bay — zewnętrzni obrońcy Preston Smith (13 mln USD) i Rashan Gary (10.9 mln USD), wewnętrzny obrońca De'Vondre Campbell (8.25 mln USD), ochroniarz Darnell Savage (7.9 mln USD) i obrońca Rasul Douglas (6.77 mln USD) ) — pochłonąć prawie 47 milionów dolarów miejsca w kapitale.

Oznacza to, że 10 najlepiej opłacanych graczy Green Bay będzie odpowiadać za 172 miliony dolarów miejsca w limicie wynagrodzeń – czyli 76.4% tortu.

Tylko 51 najlepszych kontraktów liczy się do Twojego limitu wynagrodzenia. Tak więc Packers będą mieli tylko 53 miliony dolarów dla ostatnich 41 graczy z listy.

Oznacza to, że skład Green Bay będzie zaśmiecony młodymi graczami, kontraktami dla początkujących i dużą ilością pracowników za minimalną stawkę – przynajmniej według standardów NFL.

Packers będą mieli 16 nieograniczonych wolnych agentów w tym sezonie poza sezonem, w tym starterów, takich jak ofensywni liniowi Elgton Jenkins i Yosh Nijman, bezpieczny Adrian Amos, defensywni liniowi Dean Lowry i Jarran Reed, kicker Mason Crosby, szerokokątny Allen Lazard i tight end Robert Tonyan.

Najprawdopodobniej Packers nie będą mieli dostępnego limitu wynagrodzeń, aby złożyć konkurencyjną ofertę większości z tych graczy. Green Bay może również być zmuszona do restrukturyzacji – lub zwolnienia – graczy na szczycie łańcucha pokarmowego płac.

Wszystko to oznacza, że ​​​​kilku czołowych graczy Green Bay dzisiaj będzie w różnych strojach w 2023 roku.

Powodzenia w pogoni za Super Bowl — a nawet tytułem NFC North — z tego rodzaju wyzwaniami dotyczącymi pułapu wynagrodzeń.

*********************

Jak Packers się tu dostali?

To naprawdę łatwe. Zastawiali przyszłość w nadziei na natychmiastową gratyfikację.

Teraz wydaje się, że może to być przegrana umowa dla Green Bay.

W ciągu ostatnich dwóch sezonów poza sezonem wiceprezes/dyrektor ds. operacji piłkarskich, Russ Ball, przerobił kontrakty kilku wybitnych piłkarzy z Green Bay. Ball obniżył pułap wynagrodzeń i przesunął pieniądze na przyszłość.

W tych posunięciach była logika, ponieważ Packers zdobyli trzy tytuły NFC North z rzędu w latach 2019-2021, dotarli do NFC Championship Game zarówno w 2019, jak i 2020 roku i wygrali więcej meczów niż jakakolwiek drużyna w piłce nożnej w ciągu ostatnich trzech lat.

Jednak, jak każda karta kredytowa, rachunek w końcu nadejdzie – a płatności odsetek to bestia.

Podczas NFL Combine w lutym Gutekunst wyjaśnił, dlaczego Packers przepracowują kontrakty i przesuwają tak dużo pieniędzy w przyszłość.

„Mamy naprawdę dobrą drużynę piłkarską” — powiedział Gutekunst. „Jesteśmy rozczarowani, że nie skończyliśmy tego przez ostatnie dwa lata, ale nie ma powodu sądzić, że nie możemy wrócić tam, zapukać do drzwi i tam dotrzeć. Więc tak, myślę, że jesteśmy całkowicie do przodu.

„Myślę, że mamy tak dobre szanse, jak każdy, aby wygrać Super Bowl (w 2022 roku). To jest nasz cel. Myślę, że mamy szansę to zrobić już teraz”.

To jednak nie zbliżyło się do tego.

Ofensywa Green Bay była apatyczna przez połowę sezonu i chociaż w ostatnich tygodniach wykazywała oznaki życia, nadal zajmuje zaledwie 23.rd w punktach na mecz (19.6). Obrona, która miała przetrwać dzień, podczas gdy przestępstwo znalazło tożsamość, plasuje się na 31. miejscust przeciwko biegowi i 22nd w punktacji (23.6).

Packers uczynili Richa Bisaccia najlepiej opłacanym koordynatorem drużyn specjalnych w piłce nożnej z 2 milionami dolarów rocznie. Ale te jednostki wciąż były kiepskie i zajmowały 30. miejsceth ogólnie według footballoutsiders.com.

A LaFleur, który miał dotyk Midasa ze swoim zespołem przez ostatnie trzy lata, nie znalazł odpowiednich przycisków do naciśnięcia w 2022 roku.

„Oczywiście wykonanie nie było na odpowiednim poziomie… a jeśli widzisz powtarzające się błędy, zawsze musisz najpierw spojrzeć na siebie” — powiedział ostatnio LaFleur. „Muszę się upewnić, że wykonuję swoją część, jeśli chodzi o pociągnięcie wszystkich do odpowiedzialności.

„Powtarzające się błędy są frustrujące. Jeśli przeprowadzasz przez to graczy, a my nie wykonujemy lub nie komunikujemy się we właściwy sposób, musisz spojrzeć na tę część, upewniając się, że mamy odpowiednich ludzi w grze, aby tak się nie stało . Musimy dać sobie szansę”.

*********************

Packers są prawie bez szans w 2022 roku, a ich szanse na playoffy spadły teraz do 2%.

A sprawy wydają się być jeszcze trudniejsze w przyszłości.

Podczas gdy Packers stoją w obliczu piekła związanego z limitem wynagrodzeń i potencjalną odbudową, wiele zespołów w ich własnym oddziale — i na konferencji — ma do dyspozycji pokój typu cap, który umożliwia dokonanie dużego skoku.

Przewiduje się, że w tym poza sezonem Chicago będzie dysponować niesamowitą przestrzenią w wysokości 125 milionów dolarów. Bears wybrali również wybory w drugiej, czwartej i piątej rundzie draftu po tym, jak w październiku wymienili wyróżniających się defensywnie Roquana Smitha i Roberta Quinna.

Zasadniczo daje to dyrektorowi generalnemu Chicago, Ryanowi Polesowi, możliwość całkowitej zmiany swojego składu i dodania gwiazdorskiej mocy we wszystkich dziedzinach, gdy w marcu rozpocznie się bezpłatna agencja.

Rywale z NFC, Atlanta (72 mln USD), New York Giants (59 mln USD) i Seattle (58 mln USD) plasują się w pierwszej piątce pod względem dostępnego miejsca w czapce i wszyscy mogą dokonać dramatycznej poprawy, jeśli podpiszą odpowiednich wolnych agentów.

A rywal NFC North, Detroit – który obecnie wyprzedza Green Bay w tabeli – zajmuje 11. miejsceth z 29.5 mln USD dostępnej przestrzeni w kapitale. Ponadto Lions posiadają wybór w pierwszej rundzie draftu Rams – który wydaje się być w pierwszej piątce – jak również ich własny.

W międzyczasie Packers będą musieli stawić czoła niezliczonym trudnym decyzjom, aby uporządkować swoje księgi.

Czy oszukują samych siebie, wierząc, że wciąż mają szansę na wielkość z Rodgersem w składzie – mimo że jest to zawodnik upadający, który będzie otoczony słabą obsadą drugoplanową? Czy w końcu zapoczątkują erę Jordan Love? I czy mogą skłonić graczy takich jak Bakhtiari czy Jones do przerobienia swoich umów – czy też zostaną zwolnieni?

Packers zrobili to, czego wielu fanów wymaga od swoich drużyn i poszli na całość przez ostatnie dwa lata. Z wielu powodów ta decyzja wybuchła w twarz Green Bay.

Teraz zbliża się termin płatności — i będzie to trudne do przełknięcia.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/robreischel/2022/12/02/the-green-bay-packers-future-looks-just-as-bleak-as-the-present/