Duch Cristiano Ronaldo będzie nawiedzał sezon Manchesteru United

Nigdy nie cofający się przed kłótnią, pomocnik Manchesteru United, Bruno Fernandes, uznał za konieczne sprostowanie historii, która pojawiła się po zwycięstwie klubu nad Manchesterem City.

Popularna włoska gazeta Gazzetta Dello Sport opublikowała post Instagram w którym zacytowano wypowiedź portugalskiego pomocnika po meczu i zasugerowano, że był krytyczny wobec byłego kolegi z drużyny, Cristiano Ronaldo.

W komentarzu napisano: „czasami ktoś pomyślałby tylko o sobie. Teraz pracujemy dla siebie” było bezpośrednim wykopaliskiem w CR7.

„Następnym razem zadzwoń do kogoś, kto dobrze rozumie angielski, a potem dobrze tłumaczy!” Fernandes odpowiedział: „W wywiadzie powiedziałem, że zmieniliśmy się od meczu z Liverpoolem [w sierpniu], może jeśli się nie mylę, myślę, że Cristiano wciąż był w Manchesterze, nie? Wykonuj dobrze swoją pracę, a nie tylko to, co przychodzi ci do głowy”.

Niezależnie od protestów Fernandesa, czytając cytat w oryginalnej angielskiej formie, trudno nie pomyśleć o Ronaldo.

„Kiedyś byliśmy indywidualistami, teraz jesteśmy zespołem”, powiedział nadawcom, „możesz zobaczyć odpowiedni zespół, który pracuje dla siebie nawzajem”.

Zwycięstwo nad City nie mogło być większym kontrastem niż poprzednie spotkanie United w tym sezonie. Nie żeby Ronaldo miał w tym duży udział, ale jego rola w rozbiórce 6:3 przez niebieską stronę Manchesteru ograniczała się do grymasu, gdy kamera przesuwała się w stronę ławki.

Kryzysy pewności siebie to nie rzecz CR7, ale można się zastanawiać, jak się czuł, oglądając derby lub inne mecze od czasu jego odejścia.

Czerwone Diabły wygrały wszystkie mecze po odejściu Ronaldo, mimo że nie było zastępstwa ani zauważalnych innych czynników.

Nie chodzi tylko o to, że drużyna wygrała, ale o sposób, w jaki jest większa spójność i większe poczucie wiary.

Gracze tacy jak Bruno Fernandez i Marcus Rashford, których forma pogorszyła się wraz z CR7, odzyskują dawne wyżyny i wyglądają na wyzwolonych bez swojego bardziej znanego kolegi z drużyny.

Trudno oprzeć się narracji, że jeden z największych talentów gry powstrzymywał Czerwone Diabły.

Ale ostatnia skuteczność zespołu dziesięciu Haga jest znacznie bardziej związana z 6 miesiącami, które musiał poświęcić na przekazanie swojej filozofii i samodzielne nauczenie się wyzwań w klubie.

W pierwszych komentarzach holenderskiego trenera po odejściu Ronaldo było jasne, że chociaż nieszczęście portugalskiej gwiazdy było rozproszeniem uwagi, chciał zostawić to za sobą.

„To przeszłość. Patrzymy w przyszłość. Ruszaj się – powiedział zapytany jakie były jego odczucia na temat „sytuacji Ronaldo”.

To była niemal identyczna odpowiedź na pytanie o oskarżenie Ronaldo, że został „zdradzony”

„Chcę przenieść się w przyszłość. Chcemy nowej przyszłości dla Manchesteru United, a on nie chciał być jej częścią. Idziemy dalej – powiedział.

Ten Hag zrobił jeden odkrywczy komentarz na temat Ronaldo, przyznał, że „zrobił wszystko, aby wprowadzić go do zespołu, ponieważ [on] ceni [d] jego jakość”.

Wniosek, którego trudno było nie wyciągnąć, podobnie jak w przypadku komentarza Fernandesa, był taki, że mogło być zupełnie inaczej, gdyby podejście CR7 też było takie. Jeśli to prawda to smutne.

Niezwykła pewność siebie Ronaldo zawsze była postrzegana jako atut i jest ku temu dobry powód, aby przewyższyć najlepszych graczy na świecie, trzeba wierzyć, że się da.

Jednak zdecydowanie zbyt często, od czasu jego powrotu na Old Trafford, jego wiara we własne umiejętności sprawiała, że ​​wchodził z ławki rezerwowych lub ścierał się z trenerem, zamiast rzucać golami.

Legenda Manchesteru United, Eric Cantona, tłumaczy ten upór odmową zaakceptowania procesu starzenia.

„Myślę, że Ronaldo nie zdawał sobie sprawy – i nadal nie zdaje sobie sprawy – że nie ma 25 lat”, powiedział Francuz, „powinien był zdać sobie sprawę, że zamiast nie być zadowolonym z grania w niektóre mecze, powiedz:„ OK, ja nie mam 25 lat, nie mogę grać w każdym meczu, ale pomogę młodym zawodnikom i zaakceptuję tę sytuację i taka jest moja sytuacja”.

„Nie mogę biegać tak szybko jak wtedy, gdy miałem 30 lat, muszę to zaakceptować. Muszę pogodzić się z tym, że kiedyś umrę. Trudno to zaakceptować, ale musimy. A koniec kariery jest jak śmierć. To mała śmierć. Musisz zacząć coś innego. A zanim umrzesz, starzejesz się i musisz zaakceptować, że się starzejesz. Nie możesz robić rzeczy, które robisz”.

Specjalne traktowanie Messiego

Szczególnie bolesne musi być dla Ronaldo obserwowanie, jak został potraktowany jego wieloletni rywal o tytuł największego piłkarza świata, Lionel Messi.

Równie, jeśli nie bardziej, ograniczony wiekiem, mimo pogarszających się atrybutów fizycznych, stawiany jest w centrum drużyn.

Na Mistrzostwach Świata Argentyna zbudowała całą swoją drużynę wokół małego rozgrywającego, a jego koledzy z drużyny biegali dodatkowo, aby ich talizman nie musiał.

Nawet trener Lionel Scaloni okazywał szacunek „Nie zamieniłbym Messiego, chyba że mi każe” – powiedział

W międzyczasie Ronaldo siedział na ławce rezerwowych z Portugalią, nie mogąc przekonać swojego menedżera, by zaoferował coś więcej niż epizod w gasnących żarach meczów fazy pucharowej.

To, czy ten Hag lub Portugalia mogły w podobny sposób pomieścić CR7, pozostanie jednym z wielkich hipotetycznych pytań.

Jak można się było spodziewać, biorąc pod uwagę, że był to człowiek, którego wywiad zawalił karierę Ronaldo w United, brytyjski dziennikarz Piers Morgan uważa, że ​​można było zrobić więcej.

„Udało im się pozyskać największego piłkarza w historii” – powiedział powiedziany

„[Ale] chciałbym zapytać, czy którykolwiek z tej wspaniałej nowej drużyny United strzeli tyle bramek dla United w tym sezonie, ile Ronaldo zrobił dla nich w zeszłym sezonie?

„Kiedy [Arsenal] wygra ligę i kiedy United nie wygra ligi, ponieważ pozbyli się GOAT, oczekuję, że Erik ten Hag uklęknie na kolanie, błagając mnie o przebaczenie i przepraszając Cristiano Ronaldo za szokujący brak szacunku, jaki okazał jego."

Źródło: https://www.forbes.com/sites/zakgarnerpurkis/2023/01/17/the-ghost-of-cristiano-ronaldo-will-haunt-manchester-uniteds-season/