Chicago Cubs mają najbardziej niedoceniany sezon poza sezonem

W weekend Cubs zorganizowali pierwszy konwent fanów od trzech lat. Pandemia położyła kres dwóm poprzednim, przez co styczeń 2020 roku był ostatnim razem, kiedy fani mogli zgromadzić się w Sheraton Grand Hotel w centrum Chicago.

Odpowiednio, pierwsza konwencja od tego czasu odbywa się w czasie, który przewodniczący zespołu, Tom Ricketts, nazwał „punkt przegięcia” dla Kubusiów. Wierzy, że jego zespół ma tendencję wzrostową od spadkowych lat 2021 i 2022.

I Ricketts prawdopodobnie ma rację. Podczas gdy kilka innych drużyn zwróciło większą uwagę na postrzeganą jakość swoich sezonów poza sezonem lub na podpisywanie kontraktów z najlepszymi wolnymi agentami, Cubs mogli po cichu mieć najlepszego.

To nie z powodu jednego pluskającego dodatku. Dansby Swanson to z pewnością ogromny dodatek i najlepsza okazja na rynku shortstopów od siedmiu lat, 177 milionów dolarów, ale Cubs przyjęli zrównoważone podejście do ulepszenia zespołu tej zimy. Na pewno wciąż są dziury: Tucker Barnhart pomaga wypełnić pustkę pozostawioną przez Willsona Contrerasa za talerzem, ale to nie będzie to samo, a Patrick Wisdom jako pełnoetatowy trzeciobazowy nie zamierza go ciąć na dłuższą metę.

Ale spójrz prawie wszędzie indziej na liście, a Cubs są w świetnej formie, aby być o wiele lepszym niż zespół, który osiągnął 74-88 w zeszłym sezonie. To sprawia, że ​​jest to jeden z najlepszych poza sezonem w lidze tej zimy.

W pierwszej bazie Eric Hosmer i najnowszy nabytek Trey Mancini będą dobrze ustawiać się w plutonie, dopóki ubiegłoroczna gwiazda niższej ligi, Matt Mervis, nie będzie mógł (miejmy nadzieję) przejąć obowiązków w pierwszej bazie. Hosmer kosztuje Cubs zaledwie 720,000 14 $, ponieważ Padres płacą większość jego kontraktu, a Mancini podobno dołącza do Cubs na dwuletni kontrakt o wartości XNUMX milionów dolarów.

Dodanie Swansona przenosi Nico Hoernera na drugą bazę, pozycję, z którą jest już całkiem zaznajomiony. On i Swanson połączyli siły w 19 rundach obronnych zaoszczędzonych w zeszłym roku, co powinno sprawić, że środkowa obrona Cubsów będzie jedną z najlepszych w baseballu. Coś, co jest bardzo ważne w związku z odejściem zmiany defensywnej w 2023 roku.

Na boisku Cubs dodali Cody'ego Bellingera do miksu, ruch, który może mieć największy wpływ ze wszystkich. Bellinger ma za sobą kilka złych sezonów, ale mogły one wynikać z utrzymującego się problemu spowodowanego kontuzją nogi na początku sezonu 2021. W najlepszym momencie Bellinger miał 7.7 fWAR gracza i tylko w fatalnej, nękanej kontuzjami kampanii 2021 nie był dobry do pozytywnej WOJNY. Cubs mają z Bellingerem roczną umowę o wartości 17.5 miliona dolarów, co utrudnia odgadnięcie jego przyszłości. czy wymienić, czy przedłużyć 27-letniego byłego MVP.

Na kopcu rotacja Cubs ma uzyskać znaczny wzrost od Jamesona Taillona, ​​z którym podpisali kontrakt na cztery lata, 68 milionów dolarów. Będzie pomagał na czele rotacji z Marcusem Stromanem, zdejmując presję z wschodzących młodych starterów, Justina Steele i Keegana Thompsona. Ten ostatni może nawet zostać zepchnięty do bullpen, jeśli Kyle Hendricks wróci i dobrze rzuci. Hendricks został oficjalnie zamknięty do końca sezonu 2022 22 sierpnia z powodu rozdarcia prawej torebki, ale od jakiegoś czasu bierze udział w programie rzucania i robi pozytywne postępy w kierunku powrotu, według najnowszych doniesień. Nadal nie jest jasne, kiedy dokładnie mógłby wrócić na kopczyk, ale jeśli tak się stanie, zdrowy i skuteczny Hendricks powinien sprawić, że rotacja Cubs będzie jeszcze lepsza.

Drugą stroną monety do rzucania jest bullpen, a Cubs również nieco się poprawili. Główną zmianą jest Brad Boxberger, który powinien dać menedżerowi Davidowi Rossowi solidną bliższą opcję, kiedy tego chce. Boxberger nie był zbyt często używany jako zamykający od 2018 roku, ale w tym roku obronił 32 mecze dla Diamondbacks i 41 dla Rays. spodziewany kilka miesięcy po rozpoczęciu sezonu, jeszcze bardziej wzmocni grupę inningową o wysokim lewarowaniu.

Jest za wcześnie, aby stwierdzić, o ile lepsi będą Cubs w tym roku, ale w drugiej połowie 500 roku osiem meczów przekroczyli 2022. Ten rekord 74-88 to głównie iloczyn procentu wygranych 380 w pierwszej połowie. Nic dziwnego, że ich pitching poprawił się w zeszłym roku, podobnie jak wszystko inne. Zespół zebrał iskrzące 2.89 ERA w drugiej połowie po opublikowaniu 4.83 w pierwszej połowie.

Połącz to z ofensywą, która będzie miała znacznie wyższy pułap w 2023 roku, a Cubs mogą z łatwością wyglądać o wiele bardziej tak, jak w drugiej połowie ubiegłego roku. Biorąc pod uwagę wszystkie ulepszenia dokonane przez zespół, łatwo zrozumieć, dlaczego Ricketts uważa, że ​​Cubs są w punkcie zwrotnym.

A jakby tego było mało, szacuje się, że w 2023 roku zarobki Cubs wyniosą około 184 milionów dolarów, czyli wciąż znacznie poniżej pierwszego poziomu podatku od luksusu. Na rynku wolnych agentów nie pozostało zbyt wiele nazwisk, ale ta elastyczność może pomóc w przyszłych transakcjach, jeśli Cubs zechcą przyjąć dolary kontraktowe od innych drużyn. Pomaga też to, że po tym roku skończą płacić Jasonowi Heywardowi. 22 miliony dolarów, które był mu winien, znikają z ksiąg po 2023 roku.

Być może na początku pomaga im niska poprzeczka, ale niewiele drużyn dokonało tak znaczących ulepszeń. Może żaden. Nadal można śmiało powiedzieć, że żaden zespół nie miał tak udanego offseason jak Cubs.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jaredwyllys/2023/01/16/the-chicago-cubs-have-had-the-most-underrated-offseason/