Browar Bronx rozszerza się na Portoryko.

Kiedy browar Bronx został otwarty w 2011 roku, przemysł piwowarski rzemieślniczy był u progu znaczących zmian, które całkowicie zmieniły krajobraz piwa rzemieślniczego. Rozpoczęła się masowa faza wzrostu, dzięki której branża rozwinie się z 2252 browarów do 9247 obecnie. Widząc nadarzającą się okazję, AB InBev rozpoczęło akwizycję browarów rzemieślniczych, kupując Goose Island w 2011 roku. Tendencja ta utrzymuje się do dziś wraz z niedawnym ogłoszeniem zakupu Stone Brewing przez Sapporo.

W miarę jak rynek stawał się coraz bardziej zatłoczony, możliwości lokalnej marki do ekspansji w całym kraju zmalały, a większość browarów skupiła się na ugruntowaniu swojej obecności w swoich dzielnicach, miasteczkach i miastach. Dla browaru Bronx oznaczało to nawiązanie kontaktu z różnorodną kolekcją osób, które nazywały Bronx swoim domem.

„Od samego początku wiedzieliśmy, że musimy dbać o naszych konsumentów na Bronksie i ogólnie w Nowym Jorku. To oni by nas zbudowali lub złamali – mówi Damian Brown, współzałożyciel i prezes browaru Bronx. „Nawet gdy zaczynaliśmy, wiedzieliśmy, że istnieje tak wiele marek, że musimy pracować, aby nie zgubić się w szumie. W dzisiejszych czasach to tylko nabrało znaczenia”.

Współpracując z lokalnymi artystami, DJ-ami i innymi lokalnymi mieszkańcami w ich społeczności, byli w stanie dotrzeć do otaczającego ich ducha czasu, tworząc wyjątkową przestrzeń, która powitała wszystkich. Twórcze dzieła sztuki zdobiły ich ściany i opakowania, biegali i staż zaprojektowane, aby wprowadzić świeże twarze do branży piwa rzemieślniczego, a ich piwa stały się kultowymi faworytami lającymi się z kranów w całym Nowym Jorku. Zaczęli również wysyłać swoje piwa na kilka rynków zagranicznych, aby zwiększyć ich widoczność.

Ale potem nadeszła pandemia, a wraz z nią zamknięcie ich baru, a także konta w barach i restauracjach, które nalewały ich piwa. W przypadku firmy, która czerpie blisko 70% swojej sprzedaży z kont lokalnych, może się to nie udać. Zamiast tego szybko się zmienili, uruchamiając platformę sprzedaży online i mocno koncentrując się na wprowadzaniu swoich piw na konta detaliczne. Udało im się powstrzymać początkowe straty i szybko skręcić za róg, uruchamiając nawet pilotażowy browar/pokój degustacyjny w East Village z innym planowanym na projekt Hudson Yards.

„Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, pandemia była dla nas dobra. Zmusiło nas to do ponownego skupienia się i zbudowania znacznie zdrowszego miksu poprzez rozszerzenie sprzedaży opakowań” – mówi Brown. „Zdaliśmy sobie sprawę, że musimy popracować nad dostarczaniem naszych paczek do odpowiednich sklepów i rynków, na których logicznie pasujemy”.

Jednym z takich rynków jest Portoryko, wyspa z długim połączeniem z Bronxem. Prawie jedna czwarta jej mieszkańców pochodzi z wyspy lub ma tam więzy krwi. Rozszerzając swój zasięg na południe, browar Bronx ma nadzieję umocnić relacje, które zbudowali w ciągu ostatniej dekady i budować na ich dobrej woli. Ponadto mają nadzieję dotrzeć do regionu, który nie jest jeszcze przeładowany piwami rzemieślniczymi.

„Dostępność naszego piwa w Portoryko jest dla nas, jako browaru, ekscytującym krokiem i dobrze wpisuje się w tak wiele pracy, jaką obecnie wykonujemy”, mówi Brown. „Jako marka, której celem jest wykorzystanie naszego piwa do budowania społeczności w dzielnicy i mieście silnie powiązaną z Portoryko, cieszymy się, że możemy nawiązać kontakt z nowymi fanami i mamy nadzieję, że po drodze zainspirujemy pozytywne zmiany”.

Pierwsza rotacja piw, które będą dystrybuowane na całej wyspie, obejmie ich podstawowe portfolio wraz z kilkoma sezonowymi ofertami i piwami z ich skoncentrowanej na współpracy serii Y. Według Browna, będą zbierać informacje ze swojej sprzedaży i budować strategię sprzedaży dla swojego nowego rynku. Nadzieje są duże, że trafią na żyzny rynek z ponad trzema milionami pijących ich piwa.

Ponieważ browar Bronx zbliża się do osławionej rocznej produkcji 10,000 XNUMX baryłek, skupiają się na dbaniu o swoje dzielnice w Nowym Jorku i ekspansji na rynki, które na pierwszy rzut oka mogą nie wydawać się logicznym krokiem. To może być właśnie recepta na sukces w dzisiejszym krajobrazie piw rzemieślniczych.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/hudsonlindenberger/2022/07/27/the-bronx-brewery-is-expanding-into-puerto-rico/