Dolar może obecnie uderzać we wszystkie waluty, ale funt brytyjski spada szczególnie szybko, ponieważ rząd próbuje Rozpocznij wzrost odwrotny do zera.
Weźmy Japonię jako kontrastujący przykład. W czwartek trzecia co do wielkości gospodarka podjęła niezwykły krok, kupując jena, aby wzmocnić swoją walutę. Chociaż jest to w najlepszym razie krótkoterminowa poprawka, spowodowała, że rynki zareagowały we właściwym kierunku.
Jednak w Wielkiej Brytanii nowy rząd pod rządami premier Liz Truss szuka długoterminowego rozwiązania. W piątek rząd zaprezentował nowy pakiet środków, które, jak ma nadzieję, pobudzą wzrost po latach zmagań w związku z Brexitem, pandemią Covida i obecnym kryzysem energetycznym.
Teoria mówi, że pobudzenie wzrostu sprawi, że Gospodarka brytyjska bardziej konkurencyjna, zwiększyć atrakcyjność inwestowania w Wielkiej Brytanii i zwiększyć wpływy z podatków wraz ze wzrostem dochodu narodowego. Dla Truss i jej szefa finansów Kwasiego Kwartenga sposobem na osiągnięcie tego celu jest największa od dziesięcioleci runda obniżek podatków, która w ciągu najbliższych pięciu lat będzie kosztować 161 miliardów funtów (180 miliardów dolarów).
Zapisz się do newslettera
The Barron's Daily
Poranna odprawa na temat tego, co musisz wiedzieć w nadchodzącym dniu, w tym ekskluzywny komentarz pisarzy Barron's i MarketWatch.
Ale w praktyce teoria natrafia na problemy. Inwestorzy w obligacje, którym powiedziano, że nowe plany doprowadzą do 62 miliardów funtów w dodatkowej emisji w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, wszczęli bunt. Rentowności wzrosły – pięcioletnie obligacje podskoczyły najbardziej w ciągu jednego dnia od 1991 roku, a referencyjna rentowność 10-letnich obligacji wzrosła najbardziej od 1998 roku.
Funt, już najsłabszy od lat 1980., spadł do około 1.10 USD.
Dla inwestorów z USA załamania w Wielkiej Brytanii mają znaczenie. Fundusze emerytalne i inne instytucje finansowe kupują zagraniczne obligacje jako tak zwane aktywa wolne od ryzyka, ponieważ zawsze będą one spłacane, o ile emitujący je rząd drukuje również własną walutę.
Wielka Brytania jest szczególnie uzależniona od inwestorów spoza kraju w zakresie finansowania. Jego deficyt na rachunku bieżącym, czyli różnica między tym, ile obcokrajowcy wydają na towary i usługi w Wielkiej Brytanii, a tym, ile Wielka Brytania wydaje za granicą, wzrósł do ponad 8% gospodarki z około 2% pod koniec ubiegłego roku.
Jeśli zagraniczni nabywcy zdecydują się przestać wpłacać pieniądze do Wielkiej Brytanii, spadek wartości funta będzie jeszcze większy.
„To amerykańscy i europejscy emeryci będą musieli wykupić dodatkową emisję loszek” – napisał w notatce analityk Deutsche Bank, George Saravelos. „Ale w środowisku tak dużej niepewności na świecie obawiamy się, że cena, jaką obcokrajowcy poproszą w zamian za finansowanie nowego bodźca, będzie bardzo wysoka”.
Krótko mówiąc, inwestorzy oceniają plan Truss dotyczący zwiększenia wzrostu. Oni nie sądzę, że to zadziałai nie chcą za to płacić. Również z Bankiem Anglii podnoszenie krótkoterminowych stóp procentowych tak szybko, jak to możliwe, to recepta na kryzys w nadchodzących miesiącach.
Napisz do [email chroniony]