Boston Celtics mądrze stoją w miejscu podczas napiętego terminu wymiany handlowej NBA

Był to jeden z najbardziej pracowitych terminów handlowych w NBA w ostatnich latach, ale Boston Celtics w większości go dotrzymali. Celtics mogli sobie pozwolić na ten luksus po spędzeniu pierwszej połowy sezonu na budowaniu najlepszego rekordu NBA (39-6). Noc przed, obsada drugoplanowa udowodnił nawet, że nie został rozbity, prowadząc słabą drużynę Bostonu do niezwykłego zwycięstwa 106:99 nad Philadelphia 76ers.

Celtics nie rozbili swojego zespołu. W rzeczywistości udało im się wykonać duży ruch bez rozstania z żadnymi kluczowymi graczami, wysyłając mało używanego napastnika Justina Jacksona i dwa typy w drugiej rundzie do Oklahoma City Thunder dla wielkiego człowieka Mike'a Muscali. Muscala zarabia tylko 3.5 miliona dolarów w tym sezonie, jego kontrakt przewiduje opcję zespołową na taką samą kwotę w następnym sezonie, co oznacza, że ​​Boston był w stanie wykorzystać wyjątek handlowy w wysokości 5.9 miliona dolarów, który stworzył w zeszłorocznej transakcji Dennisa Schrödera.

Jeśli zespół miał jedną rażącą potrzebę, Muscala, który Trafił 41.3% zza linii trzech punktów w ciągu ostatnich dwóch sezonów. chyba je wypełnia. Celtics byli szczupli na środkowej pozycji, Robert Williams wciąż nie w pełni wyzdrowiał po pozasezonowej operacji kolana, a Al Horford nie był dostępny w kolejnych meczach. Przeciwko 76ers w niedzielę wieczorem Boston był zmuszony wystawić w ich miejsce Blake'a Griffina, coś, co od czasu do czasu sprawdzało się dobrze, ale nie jest idealne dla zespołu o mentalności mistrza lub porażki.

Poza tym Celtics pozostali na swoim miejscu. Oznacza to, że Payton Pritchard pozostaje Celtykiem, pomimo jego dość głośnego pragnienia dłuższego czasu gry. Oznacza to również, że Boston trzymał Granta Williamsa pomimo dużego prawdopodobieństwa, że ​​nie będą mogli go ponownie podpisać poza sezonem. Zmieniający ligę handel Phoenix Suns za Kevina Duranta zapewnia również, że w najbliższym czasie nie usłyszymy plotek handlowych dotyczących jego i Jaylena Browna. (Dzięki Bogu.)

Pomimo tego braku większych ruchów ich droga do finałów NBA mogła stać się łatwiejsza. Implozja Brooklyn Nets oznaczała, że ​​zarówno Kyrie Irving, jak i Durant są teraz w Konferencji Zachodniej, neutralizując jednego ze swoich bardziej niebezpiecznych potencjalnych przeciwników w fazie playoff. Przyjmując podejście „nie naprawiaj tego, co nie jest zepsute”, Celtics wybrali ostrożność w kwestii potencjalnej zmiany chemii w drużynie.

I nadal mogli wykonywać ruchy. Biorąc pod uwagę niemal bezprecedensową liczbę ruchów w ostatecznym terminie transakcji, prawdopodobne jest, że będzie to jeden z największych rynków wykupów w ostatnich latach z Russellem Westbrookiem, Johnem Wallem, Reggiem Jacksonem, Dannym Greenem, Kevinem Love i wiele innych wielkich nazwisk potencjalnie dostępne w nadchodzących tygodniach.

Celtics mają puste miejsce w składzie, wyjątek od niepełnosprawnego gracza o wartości do 3.2 miliona dolarów, najlepszy rekord ligi i jeden z najlepszych koszykarskich duetów w osobie Jaysona Tatuma i Browna. Trudno sobie wyobrazić bardziej idealne miejsce do lądowania dla wykupionego weterana, który szuka najlepszego miejsca do potencjalnego wygrania ringu.

Jednak niezależnie od tego, jaki weteran wyląduje w loteriach na rynku wykupów, prawdopodobnie będzie musiał zadowolić się odgrywaniem zwykłej roli drugoplanowej. Jak sugeruje dramat Pritcharda, nawet długoletni gracze Celtics mają problem ze zdobyciem regularnych minut w tak złożonym składzie. Możliwe, że unikając obecnie podejmowania ważnych decyzji, Celtics przysporzyli sobie bólu głowy w najbliższej przyszłości. Wydaje się, że jest to ryzyko, które zespół jest gotów podjąć, biorąc pod uwagę, że Sztandar 18 pozostaje realną możliwością w tym roku.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/hunterfelt/2023/02/10/the-boston-celtics-wisely-stand-pat-during-a-busy-nba-trade-deadline/