„Księga Boby Fetta” uważa, że ​​Boba Fett mówi za dużo

Podczas gdy fani Gwiezdnych Wojen zastanawiają się, czy podoba im się ta wersja słynnego łowcy nagród z „Księgi Boby Fetta”, niektóre z ich obaw mogą powtórzyć… sam gwiazdor serialu, aktor Temuera Morrison.

W wywiadzie dla NME z Morrisonem i Ming-Na Wen wyraża pogląd, że według niego Boba Fett mówi za dużo w serialu i powinien zachować się bardziej tajemniczo, jak wtedy, gdy po raz pierwszy spotkaliśmy tę postać z oryginalnej trylogii.

Trochę żartuje, ale myślę, że to, co mówi, jest prawdą. Oto co miał do powiedzenia na ten temat:

„Nie odniosłem wielkiego sukcesu. Miałem nadzieję, że nie powiem tyle, ile już w pierwszych dwóch odcinkach. Mówię zdecydowanie za dużo. Właściwie na początku próbowałem przekazać swoje uwagi Ming-Na. „Przepraszam, reżyserze, naprawdę czuję, że Ming-Na powinna powiedzieć te słowa, bo chcę pozostać tajemnicza. Chcę zachować ciszę.”

Morrison wspomina także o próbie wycięcia części dialogów, gdy pisarza Jona Favreau nie było w pobliżu, ale nie udało mu się to:

„Czasami mówiłem: «Myślę, że to za dużo». Pamiętam, że Jon faktycznie pojechał do Atlanty, więc tego wieczoru zadzwoniłem do Noaha i powiedziałem: „Noah, scena jutro, gadam o wiele za dużo”. Boba nie mówi tak dużo! Mam tu wszystkie te akapity. Myślę, że powinniśmy się tego pozbyć. A Jon wyjechał do Atlanty, więc mu nie mów. Następnego ranka dostaję telefon z Atlanty: „Jon chce, żebyś opowiedział wszystkie te dialogi, później je wytnie”.

Powtórzę: kiedy to wszystko mówi, brzmi dość jowialnie, ale wygląda na to, że szczerze się martwił. Wydaje się, że w odpowiedzi na ten wywiad wielu fanów kiwało głowami i mówiło, że „rozumie” tę postać.

Boba Fett oczywiście prawie nie mówi w oryginalnej trylogii, w której się pojawia. Jango Fett (którego grał Morrison) też nie mówił zbyt wiele. Din Djarin w The Mandalorian musi dużo mówić, ponieważ jego partnerem scenicznym jest zwykle mały Yoda, ale wydaje się, że nawet on mówi dużo mniej niż Fett w tym serialu. Spotkałem się z powszechnym refrenem, że Mandalorianin bardziej przypomina powszechnie widzianą przez wszystkich wizję rozszerzonej roli Boby Fetta, podczas gdy sam Fett wydaje się zupełnie inną postacią. I to może być przedmiotem zmartwienia Morrisona.

To dopiero trzy odcinki Księgi Boby Fetta, więc zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja, gdy będzie próbował zapewnić sobie kontrolę nad podziemnym światem. Spodziewam się, że w przyszłości odbędzie się jeszcze wiele debat.

Śledź mnie na TwitterzeYouTubeFacebook i Instagram. Zapisz się do mojego bezpłatnego cotygodniowego biuletynu podsumowującego zawartość, Bóg toczy.

Odbierz moje powieści science fiction Seria Herokiller Ziemska Trylogia.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/paultassi/2022/01/16/the-book-of-boba-fett-star-thinks-boba-fett-is-talking-too-much/