Miliarder słynący z wczesnej inwestycji w Facebooka chce, by Ameryka znów się odbudowała – tylko nie mieszkalnictwo na jego podwórku

W 2020 r., kiedy pandemia rosła, miliarder Marc Andreessen zwrócił na siebie uwagę publikując esej na swojej firmowej stronie internetowej pod tytułem „Czas budować”.

„Spodziewam się, że ten esej stanie się obiektem krytyki”, napisał, wyrażając sposób myślenia, który został nazwany YIMBY, co oznacza „tak na moim podwórku”.

„Widać to w mieszkaniu i fizycznym śladzie naszych miast” – napisał. „Nie możemy zbudować prawie wystarczającej liczby mieszkań w naszych miastach o rosnącym potencjale gospodarczym – co skutkuje szaleńczo rosnącymi cenami mieszkań w miejscach takich jak San Francisco, co prawie uniemożliwia zwykłym ludziom wprowadzenie się i podjęcie pracy przyszłości”. Następnie wyraził niezadowolenie ze stanu architektury miejskiej. „Powinniśmy mieć lśniące drapacze chmur i spektakularne środowiska życia we wszystkich naszych najlepszych miastach na poziomach znacznie wykraczających poza to, co mamy teraz; gdzie oni są?"

Andreessen mieszka również w Atherton w Kalifornii, najbogatszym mieście Ameryki, które posiada tytuł najdroższego kodu pocztowego w USA przez pięć kolejnych lat, według danych Property Shark. Atherton również na szczycie Bloomberga Roczny indeks Riches Places przez cztery lata, do 2020 roku. I jako wybitny obywatel, nowa sprawozdawczość Atlantyku ujawnia, że ​​może być bardziej NIMBY.

Andreessen, współzałożyciel firmy venture capital Andreessen Horowitz, znany jest z tego, że był inwestor w największych firmach technologicznych, w tym Meta, GitHub, Skype i Twitter. W czerwcu, Andreessen i jego żona Laura Arrillaga-Andreessen napisali e-mail wyrażając sprzeciw wobec propozycji zwiększenia możliwości zagospodarowania przestrzennego pod budowę domu wielorodzinnego w Atherton.

„Piszę ten list, aby przekazać nasz IMMENSE sprzeciw wobec tworzenia wielorodzinnych stref nakładek w Atherton”, napisali obaj w swoim e-mailu, podpisanym przez oboje, jak donosi AtlanticJerozolimy Demsasa. „Prosimy o NATYCHMIASTOWE USUNIĘCIE wszystkich wielorodzinnych projektów zagospodarowania przestrzennego z Elementu Mieszkaniowego, które zostaną przekazane państwu w lipcu. MASYWNIE obniżą wartość naszego domu, jakość życia nas samych i naszych sąsiadów oraz OGROMNIE zwiększą hałas i ruch uliczny.”

Komentarz, który również został zrecenzowany przez Majątek, został opublikowany 14 lipca przez dział planowania firmy Atherton. Andreessen nie odpowiedziała Atlantic or Majątekprośba o komentarz.

W swoim oryginalnym eseju Andreessen powiązał potrzebę budowania większej liczby mieszkań z amerykańskim snem. „Rzeczy, które budujemy w ogromnych ilościach, takich jak komputery i telewizory, gwałtownie spadają” – napisał. „Cena rzeczy, których nie robimy, takich jak mieszkania, szkoły i szpitale, rośnie w zawrotnym tempie”. Powiedział, że posiadanie domu poza zasięgiem tak wielu osób jest zagrożone.

Jego esej zawierał również wezwanie do działania, powołując się na potrzebę „przełamania gwałtownie rosnących krzywych cen mieszkań, edukacji i opieki zdrowotnej, aby upewnić się, że każdy Amerykanin może zrealizować marzenie”. Napisał, że jedynym sposobem na to jest budowanie.

Gdzie indziej w Bay Area, kandydaci promieszkaniowi do rad miasta rezygnują z wyścigów bo nie stać ich na mieszkanie, podczas gdy ogólny brak nowych projektów budowlanych skłonił innych do poszukiwania innowacyjne rozwiązania. Szczególnie Atherton ma problem z obsadą swoich wydziałów straży pożarnej i policji, ponieważ urzędników państwowych nie stać na mieszkanie i zniechęcają ich długie dojazdy. Transport publiczny Bay Area jest raczej niedobudowany, oprócz mieszkań.

Andreessen nie był jedynym mieszkańcem Atherton, który wyraził zdecydowany sprzeciw wobec propozycji mieszkaniowej. „Prawie wszystkie otrzymane uwagi wyrażały sprzeciw wobec stosowania stref nakładek” – napisał miejski wydział planowania, publikując listę publicznych komentarzy, jakie otrzymał na ten temat.

W swoim eseju z 2020 roku Andreesson przypisał przyczynę kryzysu mieszkaniowego w kwestii niedostatku. „Problemem jest chęć” – pisał, odnosząc się do chęci inwestowania w duże projekty budowlane. „Musimy *chcieć* te rzeczy”.

Ta historia została pierwotnie przedstawiona na fortune.com

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/billionaire-famous-early-investment-facebook-113000502.html