„Amazonka Afryki” w swojej nowej erze redukuje personel i ogranicza produkcję przedwczesnych produktów

Afrykańska firma e-commerce Jumia odnotowała 50.5 miliona dolarów przychodów w trzecim kwartale tego roku, przy spadku strat operacyjnych (33%) i wzroście zysku brutto (29%) w porównaniu z rokiem ubiegłym, podczas gdy aktywni klienci i wartość sprzedanych usług nieznacznie się poprawiły. Wyniki te pojawiają się zaledwie tydzień po ustąpieniu współzarządzających firmy od 2012 roku-ruch, który podniósł brwi w branży co do kierunku firmy.

Firma stwierdziła, że ​​wyniki podkreślają jej marsz w kierunku rentowności i że ograniczy usługi, które nie są zgodne z tym celem.

Czytaj więcej

Jedną z takich usług jest wycinana Jumia Prime, program lojalnościowy podobny do Amazon Prime obiecał nieograniczoną darmową dostawę na wszystkie zamówienia. Jumia rozpoczęła ją w czerwcu 2019 r. od pilota w trzech nigeryjskich miastach za miesięczny koszt 2,999 naira (7 USD), a następnie rozszerzyła ją na Egipt, Kenię, Maroko, Wybrzeże Kości Słoniowej, Ghanę, Ugandę, Tunezję i Senegal. Założeniem Jumia Prime było to, że potencjalni stali klienci woleli płacić odnawialną subskrypcję niż pobierać różne opłaty za wysyłkę za zamówienie.

Jednak firma uważa obecnie, że handel internetowy w Afryce jest „zbyt wcześnie na krzywej adopcji” dla tego produktu prezentacja zarobków (pdf) i zamiast tego skupi się na zrozumieniu, jak sprawić, by klienci wracali do zakupów.

„W ciągu ostatnich kilku lat testowaliśmy koncepcję miesięcznego programu abonamentowego z darmową dostawą do konsumentów. Wyniki tego eksperymentu, jeśli chodzi o przyciąganie i przywiązanie konsumentów, nie spełniły naszych celów, ponieważ rynek prawdopodobnie nie jest jeszcze wystarczająco dojrzały, co skłoniło nas do wstrzymania tej inicjatywy”. ~ Zgłoszenie SEC firmy Jumia, trzeci kwartał 3 r

Axing Prime to kamień milowy nowej ery Jumii: Jeremy Hodara i Sacha Poignonnec, współzarządzający od 2012 r., ustąpili 7 listopada. Od tego czasu władzę sprawuje tymczasowy dyrektor naczelny i nowy zarząd.

Jumia będzie bardziej realistycznie podchodzić do dopasowania produktu do rynku

Obecność w 11 krajach sprawia, że ​​Jumia Africa jest największym sprzedawcą internetowym w Afryce, ale działalność firmy będzie w przyszłości bardziej ograniczona. „Nie możemy być ostrożni w naszej realizacji, jeśli rozłożymy się zbyt cienko na zbyt wiele projektów” – powiedział Francis Dufay, pełniący obowiązki dyrektora generalnego, który dołączył do Jumia w 2014 r., podczas rozmowy o zarobkach wczoraj (17 listopada).

Firma przestanie oferować logistykę jako usługę „w krajach, w których infrastruktura logistyczna nie jest jeszcze gotowa do obsługi wolumenów stron trzecich”. Zostanie zachowany w Nigerii, Maroku i na Wybrzeżu Kości Słoniowej.

pion, oprócz reklamy i marketingu, była jedną z prób firmy, aby zarobić więcej pieniędzy poprzez leasing aktywów do innych firm. Wygląda na to, że część reklamowa idzie dobrze, a przychody z tej branży rosną o 64% rok do roku.

Przycinanie zespołu Dubaju

Oprócz cięcia produktów, zgłoszenie Jumii do amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) nawiązuje do trwających zwolnień.

„Zamierzamy zwiększyć oszczędności kosztów personelu i wdrażamy redukcje zatrudnienia w wielu obszarach działalności” firma powiedziała, w części opisującej wydatki ogólne i administracyjne.

Role, których to dotyczy, wydają się być oparte na biurze Jumia w Dubaju, z którego zwykle działają jej kierownictwo. Więcej starszego zespołu firmy przeniesie się stamtąd do Afryki, aby być bliżej rynku, powiedział Dufay podczas rozmowy.

Dostawa jedzenia to główny produkt Jumii

Jumia w szczególności przeszła w 2020 r. od priorytetowego traktowania sprzedaży przedmiotów o wysokiej wartości i wysokich kosztach, takich jak telefony i elektronika na tańsze, bardziej codzienne przedmioty lubić jedzenie.

Wydaje się, że idzie to dobrze: jedna na pięć pozycji sprzedawanych na Jumii między lipcem a wrześniem to żywność, ponieważ kategoria wzrosła o 38% rok do roku. Była to ich druga co do wielkości kategoria w tym kwartale pod względem wolumenu, zaraz za modą, co czyni ją „głównym aspektem naszej propozycji wartości dla konsumentów”, powiedział Antoine Maillet-Mezeray, wiceprezes Jumia ds. finansowych i operacyjnych.

Jumia ma do czynienia z konkurencją ze strony międzynarodowych firm, takich jak Bolt i Glovo, działających w branży dostaw żywności w Afryce. W Nigerii Eden, Chowdeck i CoKitchen to start-upy wspierane przez venture capital, których celem jest zdobycie udziału w rynku. Jumia stawia na łatwą w użyciu aplikację i możliwość łączenia klientów z pobliskimi restauracjami w celu zróżnicowania, ale niskie marże w obliczu rosnących kosztów żywności w Afryce z powodu inflacji może jeszcze stanowić wyzwanie dla utrzymania atrakcyjnych cen. Firma już ogranicza dostawy artykułów spożywczych na niektórych rynkach ze względu na słabą ekonomię jednostkową.

Podczas gdy nowe kierownictwo Jumii jest chętne do nowych kamieni milowych, które przyspieszą rentowność, wymagana będzie cierpliwość. Oczekuje się, że tendencja spowolnienia popytu, która rozpoczęła się około września, utrzyma się do grudnia, a rok obrotowy zamknie się stratą skorygowanej EBITDA w wysokości do 220 mln USD. Na dzień 104.3 września firma posiadała 30 mln USD w gotówce i jej ekwiwalentach.

Więcej od Quartz

Zapisz się na Biuletyn kwarcowy. Aby otrzymywać najnowsze wiadomości, Facebook, Twitter i Instagram.

Kliknij tutaj, aby przeczytać cały artykuł.

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/amazon-africa-reducing-staff-cutting-072500043.html