Portfel 60-40 ma chronić inwestorów przed zmiennością: dlaczego więc ma tak zły rok?

Pierwsza połowa 2022 roku była historycznie złym okresem dla rynków, a rzeź nie ograniczała się do akcji. Ponieważ akcje i obligacje wyprzedawały się w tandemie, inwestorzy, którzy od lat polegali na portfelu 60-40 — nazwanym tak, ponieważ obejmuje on posiadanie 60% aktywów w akcjach, a pozostałe 40% w obligacjach — z trudem znajdowali wytchnienie od sprzedaż.

Praktycznie każdy obszar inwestycji (z wyjątkiem aktywów rzeczywistych, takich jak mieszkania i rosnących towarów, takich jak ropa
CL00,
+ 0.03%

) przynosił gorsze wyniki niż środki pieniężne i ekwiwalenty środków pieniężnych, takie jak krótkoterminowe obligacje skarbowe.

Według analityków z Goldman Sachs, Penn Mutual Asset Management i innych, portfel 60-40 radzi sobie tak źle od dziesięcioleci.

„To był jeden z najgorszych początków roku od bardzo długiego czasu” – powiedział Rishabh Bhandari, starszy menedżer portfela w Capstone Investment Advisors.

Według zespołu analityków kierowanego przez głównego globalnego stratega giełdowego Petera Oppenheimera, wskaźnik Goldmana dotyczący wyników portfela modeli 60-40 spadł o około 20% od początku roku, co oznacza najgorsze wyniki od lat 1960.


Dotychczasowa sprzedaż akcji i obligacji w tym roku doprowadziła 60-40 portfeli do najgorszych wyników od dziesięcioleci. ŹRÓDŁO: GOLDMAN SACHS

Obligacje rządowe były na dobrej drodze do najgorszego roku od 1865 roku, kiedy zakończyła się wojna domowa w USA, jak poinformował MarketWatch wcześniej. Po stronie akcji S&P 500 zakończył pierwszą połowę z wynikiem najgorszy wynik na początek roku od początku lat 1970. Według danych Jima Reida z Deutsche Bank, po uwzględnieniu inflacji, był to najgorszy okres pod względem realnych zwrotów od lat 1960.

To była bardzo nietypowa sytuacja. W ciągu ostatnich 20 lat układ portfela 60-40 działał dobrze dla inwestorów, zwłaszcza w dekadzie następującej po kryzysie finansowym, kiedy obligacje i akcje rosły w tandemie. Zgodnie z danymi rynkowymi dostarczonymi przez FactSet, często gdy akcje przeżywały trudny okres, obligacje zwykle zyskiwały na wartości, pomagając zrównoważyć straty po stronie akcji portfela.

Czytaj (od maja): Żegnaj TINO? Dlaczego inwestorzy giełdowi nie mogą sobie pozwolić na ignorowanie rosnących realnych zysków

Matt Dyer, analityk inwestycyjny z Penn Mutual Asset Management, zwrócił uwagę, że począwszy od 2000 roku Stany Zjednoczone weszły w 20-letni okres utrzymujących się negatywnych korelacji między akcjami a obligacjami, z wyjątkiem okresu pokryzysowego między 2009 a 2012 rokiem. Dyer zilustrował długoterminową korelację między akcjami i obligacjami na poniższym wykresie, który pokazuje, że relacja zaczęła się zmieniać w 2021 r., zanim rozpoczęła się sprzedaż tandemowa w 2022 r.

Korelacja między akcjami a obligacjami, która przez dziesięciolecia była ujemna, w tym roku powróciła do dodatniego poziomu. ŹRÓDŁO: PENN MUTUAL ASSET MANAGEMENT

Inwestorzy indywidualni zazwyczaj nie mają dostępu do alternatyw, takich jak fundusze hedgingowe i private equity, dlatego akcje i obligacje zazwyczaj służą jako najłatwiejsze do zainwestowania aktywa. Te wybory stały się jednak w tym roku problematyczne, ponieważ inwestorzy indywidualni zasadniczo nie mieli dokąd się zwrócić, poza gotówką lub funduszem surowcowym.

Rzeczywiście, w ciągu ostatnich sześciu miesięcy ponad 90% aktywów śledzonych przez Goldmana osiągnęło gorsze wyniki niż portfel ekwiwalentów gotówki w postaci krótkoterminowych bonów skarbowych.


W ciągu ostatnich sześciu miesięcy gotówka osiągnęła lepsze wyniki niż większość aktywów, z wyjątkiem towarów, takich jak ropa naftowa. ŹRÓDŁO: GOLDMAN SACHS

Z kolei inwestorzy instytucjonalni mają więcej możliwości zabezpieczenia swoich portfeli przed jednoczesną sprzedażą obligacji i akcji. Według Bhandari z Capstone, jedną z opcji dostępnych dla funduszy emerytalnych, funduszy hedgingowych i innych instytucji jest kupowanie opcji pozagiełdowych zaprojektowanych tak, aby spłacić się, gdy zarówno akcje, jak i obligacje spadną. Bhandari powiedział, że takie opcje pozwoliły jego firmie zabezpieczyć zarówno ekspozycję na akcje, jak i obligacje w opłacalny sposób, ponieważ opcja, która opłaca się tylko wtedy, gdy spadają zarówno obligacje, jak i akcje, jest zwykle tańsza niż standardowa opcja, która opłaca się tylko wtedy, gdy spadają akcje .

Scott Minerd Guggenheima był ostrzeżenie przed strasznym latem do przodu, jednocześnie zalecając inwestorom zwrócenie się ku prawdziwym aktywom, takim jak towary, nieruchomości i dzieła sztuki, zamiast akcji.

Czy portfel 60/40 jest martwy?

Perspektywy gospodarki USA są coraz bardziej niepewne, a analitycy są podzieleni co do tego, co dalej z portfelem 60-40. Dyer zwrócił uwagę, że jeśli prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell zastosuje się do Volckerowska zmiana w polityce pieniężnej aby powstrzymać inflację, możliwe jest, że pozytywna korelacja między zwrotami z akcji i obligacji może się utrzymać, ponieważ rosnące stopy procentowe prawdopodobnie wywołają dalszy ból w obligacjach (które mają tendencję do wyprzedaży wraz ze wzrostem stóp procentowych). Taki ruch może również dodatkowo zaszkodzić akcjom (jeśli wyższe koszty finansowania zewnętrznego i spowolnienie gospodarcze odbiją się na zyskach przedsiębiorstw).

Przewodniczący Powell powtórzył w zeszłym tygodniu, że jego cel, jakim jest obniżenie inflacji do 2 proc. przybrał bardziej ponury odcień.

Mimo to istnieje możliwość powrotu korelacji między akcjami i obligacjami do swojego historycznego wzorca. Analitycy Goldman Sachs ostrzegli, że jeśli gospodarka USA zwolni szybciej niż obecnie się spodziewano, popyt na obligacje może wzrosnąć, ponieważ inwestorzy będą szukać aktywów „bezpiecznej przystani”, nawet jeśli akcje będą nadal słabnąć.

Bhandari powiedział, że jest optymistą, że większość problemów związanych z akcjami i obligacjami już minęła, a portfele 60-40 mogą odrobić część strat w drugiej połowie roku. To, co stanie się później, ostatecznie zależy od tego, czy inflacja zacznie spadać i czy gospodarka USA wejdzie w dotkliwą recesję, czy też nie.

Jeśli spowolnienie gospodarcze w USA okaże się bardziej dotkliwe, niż inwestorzy wyceniali, może to oznaczać większy ból dla akcji, powiedział Bhandari. Tymczasem po stronie stóp chodziło o inflację. Jeśli indeks cen konsumpcyjnych, bacznie obserwowany wskaźnik inflacji, pozostaje uparcie wysoki, wówczas Fed może zostać zmuszony do jeszcze bardziej agresywnego podniesienia stóp procentowych, co spowoduje większy ból dla obligacji.

Jeśli to coś warte, inwestorzy odpoczęli od sprzedaży w piątek, ponieważ zarówno ceny obligacji, jak i akcje wzrosły przed świątecznym weekendem, a rynki były zamknięte w poniedziałek. Rentowność 10-letniego bonu skarbowego
TMUBMUSD 10Y,
2.894%

spadła w piątek o 7.2 punktu bazowego do 2.901%, cofając się od ostatniego szczytu 3.482% odnotowanego 14 czerwca, według danych Dow Jones Market Data.

Indeks S&P 500
SPX,
+ 1.06%

wzrósł w piątek o 1.1% i zakończył na poziomie 3,825.33 2.2, jednocześnie odnotowując tygodniowy spadek o XNUMX%, zgodnie z FactSet. Średnia przemysłowa Dow Jones
DJIA,
+ 1.05%

również wzrósł w piątek o 1.1%, ale zakończył tydzień zniżką o 1.3%, podczas gdy Nasdaq Composite Index
KOMP,
+ 0.90%

zyskał 0.9% w piątek, tracąc 4.1% w ciągu tygodnia.

Na froncie danych ekonomicznych rynki zostaną ponownie otwarte we wtorek wraz z majowym odczytem zamówień na fabryki i podstawowe wyposażenie. Środa przynosi dane o zatrudnieniu i protokoły z ostatniego spotkania politycznego Fed, a następnie więcej danych o zatrudnieniu w czwartek i kilku mówców Fed. Ale punktem zwrotnym w tym tygodniu będzie prawdopodobnie piątkowy raport płacowy za czerwiec.

Źródło: https://www.marketwatch.com/story/the-60-40-portfolio-is-supposed-to-protect-investors-from-volatility-so-why-is-it-having-such-a- zły rok-11656716626?siteid=yhoof2&yptr=yahoo