Rynek kryptowalut o wartości 2 bilionów dolarów cieszy się zainteresowaniem inwestorów, kontrola ze strony amerykańskich organów regulacyjnych

WASZYNGTON – W miarę jak kryptowaluty stają się głównym nurtem, ceny bitcoinów i innych tokenów cyfrowych są często wyświetlane w wiadomościach kablowych i aplikacjach finansowych, tak jakby były zwykłymi akcjami, obligacjami lub kontraktami terminowymi na ropę naftową.

Nie są. A to czyni je wyzwaniem dla amerykańskich organów nadzoru finansowego.

Nadzór nad kryptowalutami, który powstał w 2009 roku, jest niejednolity. Organy regulacyjne w administracji Bidena pracują nad wyjaśnieniem zasad obowiązujących na rynku, którego wartość w 2021 r. wzrosła mniej więcej trzykrotnie do ponad 2 bilionów dolarów, przyciągając miliony amerykańskich inwestorów i zwiększając obawy o stabilność finansową.

Chociaż SEC nie ogłosiła poważnych działań przeciwko dużym giełdom kryptowalut, komisja zagroziła pozwaniem firm oferujących pożyczki kryptowalutowe. Dion Rabouin z WSJ wyjaśnia, dlaczego ta część rynku kryptowalut spotkała się z tak silną reakcją. Zdjęcie: Mark Lennihan/Associated Press

Oto kilka kluczowych pytań dotyczących ustalania tych przepisów:

Jaka jest różnica między kryptowalutą a innymi aktywami?

Tradycyjny system finansowy opiera się na pośrednikach – bankach, domach maklerskich, giełdach papierów wartościowych i towarowych oraz podmiotach zarządzających aktywami. Rządowe i branżowe organy regulacyjne nadzorują takie firmy, aby chronić inwestorów, promować uczciwe i uporządkowane rynki, chronić przed bańkami finansowymi i zapobiegać przestępstwom, takim jak pranie pieniędzy lub uchylanie się od płacenia podatków.

To niedopatrzenie wiąże się z kompromisami. Banki i domy maklerskie mają obowiązek odkładać pieniądze na potencjalne straty i wiedzieć, kim są ich klienci; w zamian posiadacze ich rachunków są chronieni przez ubezpieczenie wspierane przez rząd. Spółki publiczne muszą przestrzegać standardowych praktyk księgowych i ujawniać informacje na temat swoich finansów i działalności; w zamian uzyskują dostęp do dziesiątek bilionów dolarów płynności na rynkach akcji i obligacji.

Kluczowym przekonaniem zwolenników kryptowalut jest to, że technologia może zastąpić takich pośredników i wyeliminować potrzebę zaufania.

Oto jak wygląda taki układ: Bitcoin umożliwia dwóm dowolnym osobom w dowolnym miejscu na świecie posiadającym połączenie internetowe dokonanie transferu wartości w ciągu kilku minut bez pośrednika. Transakcje są rejestrowane w bazie danych zwanej blockchain. Jest publicznie widoczny w sieciach komputerów, na których działają osobne kopie tego samego programu. Powinno to zapewnić, że nikt w sieci nie będzie podrabiał kryptowaluty ani nie wydawał podwójnie tych samych bitcoinów.

Czy kryptowaluty wymagają regulacji?

Ponieważ zwolennicy kryptowalut twierdzą, że aktywa ograniczają rolę tradycyjnych pośredników, niektórzy twierdzą, że nie muszą oni podlegać regulacjom jak banki, papiery wartościowe czy fundusze inwestycyjne.

Organy regulacyjne i eksperci twierdzą jednak, że pod powierzchnią prawie zawsze pracują ludzie.

Większość nowych inwestorów w kryptowaluty uzyskuje dostęp do rynku za pośrednictwem platform transakcyjnych, takich jak

Globalna baza monet Inc

lub Gemini Trust Co. LLC. Firmy te pobierają dolary inwestorów i zamieniają je na bitcoin, eter lub dziesiątki innych tokenów cyfrowych. Pobierają opłaty, przechowują aktywa i wdrażają produkty, które czasami oferują inwestorom zwrot.

Szybko rosnący zestaw aplikacji kryptowalutowych, znanych jako „finanse zdecentralizowane”, zazwyczaj umożliwia niektórym użytkownikom głosowanie na temat ich działania. Często są wspierane przez twórców oprogramowania i pobierają opłaty transakcyjne.

I choć sieci takie jak bitcoin mogą wykonywać transakcje bez pośredników, wciąż istnieje niewielka grupa programistów, zwanych opiekunami, którzy mają możliwość zmiany kodu źródłowego w przypadku pojawienia się błędów.

Decydenci twierdzą, że obecność ludzi we wszystkich tych systemach stwarza ryzyko konfliktu interesów i wymaga nadzoru.

Nieodwracalność i anonimowość wielu transakcji kryptowalutowych sprawia, że ​​są one popularne wśród oszustów i przestępców, a aktywa spowodowały gwałtowny wzrost ataków oprogramowania ransomware, takich jak ten, który uderzył w Colonial Pipeline Ltd. w 2021 r. Szybki rozwój rynku kryptowalut, jego samozatrudnienie zarządzanie i jego niejasne powiązania z szerszym systemem finansowym również wzbudziły obawy o stabilność. Chociaż na rynku kryptowalut w dużej mierze udało się powstrzymać zakłócenia, potencjał przeniesienia zmian do świata rzeczywistego może wzrosnąć, gdy więcej osób zainwestuje swoje oszczędności w tę klasę aktywów.

„Niewiele technologii w historii, począwszy od starożytności, może przetrwać przez długi czas poza ramami polityki publicznej” – przewodniczący Komisji Papierów Wartościowych i Giełd

Gary'ego Genslera

– stwierdził w grudniu na Radzie Dyrektorów Generalnych Wall Street Journal.

„Niewiele technologii w historii, począwszy od starożytności, może przetrwać przez długi czas poza ramami polityki publicznej” – powiedział przewodniczący Komisji Papierów Wartościowych i Giełd Gary Gensler.



Zdjęcie:

Evelyn Hockstein/Press Pool

Kto byłby odpowiedzialny?

W USA zupa alfabetyczna agencji federalnych i stanowych nadzoruje instytucje finansowe i rynki.

Banki podlegają regulacjom Rezerwy Federalnej, Biura Kontrolera Waluty i stanowych komisji bankowych. Domy maklerskie, podmioty zarządzające aktywami i giełdy podlegają nadzorowi SEC, która określa również wymogi dotyczące ujawniania informacji dla spółek notowanych na giełdzie. Miejsca obrotu kontraktami terminowymi typu futures i innymi instrumentami pochodnymi podlegają regulacjom Komisji ds. Handlu Kontraktami Terminowymi Towarowymi.

Usługi przesyłania pieniędzy, takie jak

Western Union,

posiadają licencję wydaną przez rządy stanowe.

Agencje te opracowują zasady i regulacje, monitorują rynki finansowe, wysyłają inspektorów, aby sprawdzali przestrzeganie prawa przez firmy i podejmowali działania egzekucyjne wobec firm lub kadry kierowniczej podejrzanej o ich naruszenie.

Decyzja, które z nich powinny regulować kryptowaluty i jakie będą ich uprawnienia, jest w toku. Niektórzy czołowi decydenci stwierdzili, że w istniejących statutach istnieją luki i nawoływali Kongres do ich uzupełnienia. Tymczasem SEC i CFTC przejęły wiodącą rolę w rozprawieniu się z projektami kryptowalutowymi lub platformami handlowymi, które uważają za łamiące prawo lub oszukujące inwestorów.

Która agencja reguluje bitcoin?

Jak dotąd żadna agencja nie zapewniła sobie pełnej jurysdykcji do nadzorowania dwóch największych kryptowalut, bitcoina i eteru, które łącznie reprezentują ponad 60% całego rynku.

Dzieje się tak dlatego, że CFTC nie ma uprawnień prawnych do regulowania rynków kasowych towarów, czyli klasy aktywów, do której niektóre organy regulacyjne i sądy sugerowały, że należą do nich bitcoin i eter. Rynki kasowe, czyli rynki, na których płaci się za towary lub papiery wartościowe i odbiera je w punkcie sprzedaży, nie mają nadrzędnego organu nadzoru finansowego.

Kongres prawdopodobnie musiałby uchwalić ustawę, aby CFTC uzyskała takie uprawnienia. 

Departament Skarbu uważa platformy, z których korzysta wielu inwestorów do kupna i sprzedaży bitcoinów, za firmy zajmujące się przesyłaniem pieniędzy. Firmy te na ogół muszą uzyskać licencje od rządów stanowych, aby móc prowadzić działalność, wiedzieć, kim są ich klienci i podejmować określone kroki, aby zapobiec praniu pieniędzy. Stoją jednak przed znacznie mniejszymi wymaganiami i mniejszym nadzorem niż tradycyjne giełdy papierów wartościowych lub towarowych.

CFTC ma jednak uprawnienia do ścigania oszustw na rynkach bitcoinów. Nadzoruje również wymiany, takie jak

Chicago Mercantile Exchange Inc.

które zawierają listę kontraktów futures na bitcoin i eter.

Jak inne rodzaje kryptowalut są postrzegane przez organy regulacyjne?

To zależy od ich atrybutów.

Na przykład administracja Bidena planuje regulować emitentów stablecoinów – szybko rosnącej podzbioru kryptowalut, które uzależniają swoją wartość od waluty krajowej, takiej jak dolar – podobnie jak banki, chociaż organy regulacyjne zwróciły się do Kongresu o zapewnienie najpierw kompleksowych przepisów. 

Jednak największym pytaniem stojącym przed branżą kryptowalut jest to, czy dany składnik aktywów spełnia prawną definicję papieru wartościowego, czy też „inwestycję pieniędzy we wspólne przedsiębiorstwo z rozsądnym oczekiwaniem, że zyski zostaną osiągnięte dzięki wysiłkom innych osób”. Jeżeli definicja jest spełniona, jego emitent ma obowiązek zarejestrować się w SEC, wraz ze wszystkimi platformami handlowymi oferującymi takie aktywa i brokerami, którzy je sprzedają.

PODZIEL SIĘ SWOIMI MYŚLAMI

Jak przewidujesz, że zmienią się regulacje rządowe dotyczące kryptowalut w 2022 roku? Dołącz do rozmowy poniżej.

Jak prosty jest ten test SEC?

Gensler, szef SEC, twierdzi, że prawo jest już jasne. Test prawny służący do identyfikacji papieru wartościowego został ustanowiony przez Sąd Najwyższy w 1946 r., a SEC wydała wytyczne dotyczące stosowania go do kryptowalut w 2019 r. Agencja zwyciężyła także w kilkudziesięciu procesach przeciwko oskarżonym, którzy sprzedawali niezarejestrowane papiery wartościowe w tzw. oferty monet.

Pan Gensler odmówił określenia, które kryptowaluty, jeśli w ogóle, nie są papierami wartościowymi i dlatego nie wchodzą w zakres kompetencji agencji. Jednak wielokrotnie namawiał główne giełdy kryptowalut do zarejestrowania się w agencji, twierdząc, że jest wysoce prawdopodobne, że oferują one papiery wartościowe na swoich platformach.

Czy platformy kryptograficzne go tym zainteresowały?

Rejestracja jako giełda w SEC jest powolna, kosztowna i biurokratyczna. Żadna większa platforma handlu kryptowalutami tego nie zrobiła.

Zamiast tego niektórzy próbowali zaprzestać obsługi klientów z USA. Inni mają inne podejście. Na przykład Coinbase twierdzi, że pozwala na handel jedynie aktywami, „dla których według nas istnieją dość mocne argumenty, aby stwierdzić, że aktywa kryptograficzne nie są papierem wartościowym”.

Sytuacja pozostawia główne platformy handlu kryptowalutami otwarte na możliwość podjęcia przez SEC działań egzekucyjnych, które mogłyby zmusić je do zapłacenia kar, usunięcia popularnych tokenów z listy lub zwrotu klientom strat. Jest to ryzyko, które byli skłonni podjąć, chcąc zyskać szybkie zyski na gorącym rynku.

„Bardzo opłaca się wymieniać rzeczy, które mogą być papierami wartościowymi, ale nie nazywać ich papierami wartościowymi” – mówi Douglas Borthwick, dyrektor ds. biznesowych w INX Ltd., firmie zajmującej się kryptowalutami, która twierdzi, że pracowała nad utworzeniem zarejestrowanej platformy handlowej w SEC.

Napisz do Paul Kiernan przy [email chroniony]

Copyright © 2021 Dow Jones & Company, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone. 87990cbe856818d5eddac44c7b1cdeb8

Źródło: https://www.wsj.com/articles/the-2-trillion-cryptocurrency-market-is-drawing-interest-from-investors-scrutiny-from-us-regulators-11641119404?siteid=yhoof2&yptr=yahoo