Największy niedźwiedź Tesli mówi, że firma osiągnęła koniec trybu „hiper wzrostu” - i zaczyna zupełnie inny rozdział

Gordon Johnson ma niezłą reputację wśród lojalnych zwolenników Tesli.

Jak Tesli największy niedźwiedź, Johnson przez lata był obiektem nadużyć ze strony optymistycznych analityków i inwestorów za argumentowanie, że gigant EV Elona Muska jest przewartościowany.

Byki wskazują na dynamicznie rozwijającą się sprzedaż pojazdów elektrycznych i potencjalne czynniki wzrostu, takie jak postęp w zakresie autonomicznej jazdy i technologia przechowywania akumulatorów, jako dowód na to, że akcje Tesli ostatecznie staną się najbardziej wartościowy na ziemi. Jednak przy spadku akcji o ponad 70% w ciągu ostatnich 12 miesięcy, niektórzy inwestorzy Tesli zaczynają zwracać uwagę na ostrzeżenia Johnsona.

„Mówiliśmy to przez cały czas, ale nikt nie chciał słuchać” – powiedział dyrektor generalny GLJ Research Majątek we wtorek. „To tylko firma samochodowa, która nie może sprzedawać swoich mocy”.

Tesli udało się dostarczyć w ubiegłym roku o 40% więcej samochodów niż w 2021 r., ale firma nadal nie miała swojego pojazdu cel dostawy na cały rok 2022. A Johnson uważa, że ​​ostatnie dostawy Tesli to tylko zapowiedź tego, co ma nadejść.

Twierdzi, że czasy realizacji zamówień firmy, czas oczekiwania klientów na zakup pojazdów oraz zaległości, czyli liczba zamówień oczekujących na realizację, drastycznie spadły w ostatnich tygodniach, ujawniając słabość popytu.

"Ich rzeczywisty nowe zamówienia wyniosły około 250,000 XNUMX samochodów w czwartym kwartale. To spadek z kwartału na kwartał i rok do roku” – powiedział Johnson. „Jednak jest ceniony tak, jakby był hiperwzrostem. Dlatego akcje implodują”.

Dan Ives z Wedbush wciąż wierzy Akcje Tesli wzrosną do 175 USD za akcję, czyli około 60% w stosunku do obecnych poziomów, dzięki ciągłemu wzrostowi sprzedaży.

Ale Johnson twierdzi, że złote dziecko Muska spadnie do zaledwie 24.33 USD za akcję do końca 2023 r., ponieważ inwestorzy uznają, że zbudował zbyt dużą pojemność. Oznacza to potencjalny spadek o ponad 75% w stosunku do wtorkowej ceny zamknięcia.

Fałszywe obietnice i bogata wycena

Tesla nie jest jedyną firmą Elona Muska, a inne jego przedsięwzięcia martwiły niektórych analityków w ostatnich tygodniach.

Musk's Przejęcie Twittera za 44 miliardy dolarów był przedmiotem gorącej debaty wśród analityków, a niektórzy twierdzą, że zakup wraz ze sprzedażą Muska w celu jego sfinansowania zaszkodziły cenom akcji i marce Tesli.

Ale Johnson powiedział, że wierzy, że prawdziwym problemem Tesli jest bardziej długoterminowy problem wzrostu, który sprawia, że ​​jej obecna wycena jest nielogiczna.

Wall Street spodziewa się wzrostu dostaw o 35% do 40% w przyszłym roku, ale Johnson twierdzi, że Tesla nie zbliży się do tego, chyba że obniży ceny – a firma już ustanowiła wiele obniżki cen w USA i Chinach. Pod koniec grudnia doszło do tego zaoferować klientom rabat w wysokości 7,500 USD na dwa główne modele samochodów, jeśli kupili je przed końcem roku.

„Jest to firma ceniona za ogromny wzrost” — powiedział Johnson. „Są wyceniane na około dwa razy Toyota. Toyota sprzedaje 11 milionów samochodów rocznie; Tesla sprzedaje rocznie 1.3 miliona samochodów. Więc jeśli są wyceniane na podwójną Toyotę, to powinny znacznie rosnąć, prawda? Ale nie są.

Johnson argumentował również, że obietnice optymistycznych analityków i dyrektora generalnego Muska, że ​​Tesla znajdzie nowe możliwości wzrostu w obszarach poza sprzedażą pojazdów elektrycznych, należy traktować z podejrzliwością. Zauważył, że Musk już wcześniej składał fałszywe obietnice, m.in powiedzenie Tesla będzie miała milion robo-taksówek na drogach do 2020 roku i CyberTruck rozpocząć dostawy w 2021 roku.

„Czy widzisz tu wzór?” powiedział, ostrzegając inwestorów, aby nie dali się wciągnąć w historie i zamiast tego skupili się na prawdziwych wydarzeniach.

Na koniec Johnson powiedział, że pomimo ponad 70-procentowego spadku Tesli w ciągu ostatnich 12 miesięcy, krótkie zainteresowanie spółką – lub liczba inwestorów obstawiających akcje – jest nadal niskie, co może stwarzać problemy, gdy akcje spadają.

„W zasadzie nikomu nie brakuje” — wyjaśnił. „Powodem, dla którego jest to ważne, jest to, że kiedy akcje zaczynają spadać, zwykle występuje duże zainteresowanie krótkimi oprocentowaniami. A kiedy te szorty zakrywają, tworzy to poduszkę zakupową, która pomaga zatrzymać upadek. Tu nie ma poduszki. To duży problem, jeśli jesteś długą Teslą”.

Tesla nie odpowiedział od razu Majątekprośba o komentarz. Firma rozwiązała swój dział PR kilka lat temu.

Ta historia została pierwotnie przedstawiona na fortune.com

Więcej od Fortuny:
Osoby, które pominęły szczepionkę przeciwko COVID, są bardziej narażone na wypadki drogowe
Elon Musk mówi, że bycie wygwizdanym przez fanów Dave'a Chapelle'a „było dla mnie pierwszym w prawdziwym życiu”, co sugeruje, że jest świadomy luzów
Pokolenie Z i młodzi milenialsi znaleźli nowy sposób na kupowanie luksusowych torebek i zegarków — mieszkanie z mamą i tatą
Prawdziwy grzech Meghan Markle, którego brytyjska opinia publiczna nie może wybaczyć – a Amerykanie nie mogą tego zrozumieć

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/tesla-biggest-bear-says-company-204719335.html