Inwestorzy usłyszeli o produkcji, popycie i cenach. Musk wspomniał też o innych ciekawych ciekawostkach, w tym komentarzach na temat autonomicznych samochodów.
Tesla powiedział na początku lipca, że wyprodukował rekordową liczbę pojazdów w czerwcu. Musk powiedział zgromadzonym tłumom, że ma nadzieję, że do końca 2 roku jego firma będzie produkować samochody w rocznym tempie 2022 milionów sztuk.
Tesla zwiększa produkcję w swoich nowych zakładach w Niemcy i Teksas. Jak przebiegają te wzrosty i jak Tesla radzi sobie z problemami w łańcuchu dostaw — takimi jak opóźnienia spowodowane przez Blokowanie Covid-19 w Chinach i brak półprzewodniki—wpłynie na rzeczywistą osiągniętą liczbę.
Tesla, w pełni rozwinięta w swoich czterech zakładach montażowych – Kalifornii, Teksasie, Szanghaju i Berlinie – prawdopodobnie będzie w stanie wyprodukować 2.1 miliona sztuk rocznie. Prawdopodobnie istnieje możliwość rozszerzenia do około 2.4 miliona jednostek z przyrostowymi ulepszeniami. Wall Street spodziewa się, że Tesla dostarczy około 2.1 miliona pojazdów w 2023 roku. Firma chce w przewidywalnej przyszłości zwiększać wielkość produkcji średnio o 50% rocznie. Być może do połowy przyszłego roku będzie musiała powstać kolejna fabryka lub znaczna rozbudowa istniejącego obiektu.
„Być może będziemy mogli ogłosić kolejną lokalizację fabryki jeszcze w tym roku” – powiedział Musk. To wywołało wiwaty, ale nie poszedł dalej niż to stwierdzenie. Wiele osób z tłumu sugerowało Kanadę. „Jestem w połowie Kanadyjczykiem, więc może powinienem”.
Jeśli chodzi o popyt, Musk powiedział, że w 1.5 roku możliwe jest 2022 miliona jednostek. To wyprzedza szacunki Street, które wynoszą 1.37 miliona jednostek.
Musk, na kilka miesięcy przed corocznym spotkaniem, powiedział, że Tesla może sprzedać wszystkie pojazdy, które może wyprodukować. Ponadto powiedział również, że czas realizacji zakup Tesli – który może wydłużyć się do 8 lub 9 miesięcy w zależności od zamówionego modelu – jest zbyt długi. Inwestorzy nie otrzymali informacji o terminach realizacji lub zmianach wzorców zamawiania spowodowanych rosnącymi cenami i rosnącymi stopami procentowymi.
Ceny mogą jednak nie wzrosnąć dłużej. Musk zauważył, że ceny surowców spadają. „Domyślam się, że przeszliśmy szczyt inflacji”.
To może zwiastować szczyt cenowy, a nawet obniżkę cen. Inwestorzy chcieliby wiedzieć, w jakim kierunku zmierzają ceny do 2023 r. Niedźwiedzie prawdopodobnie będą argumentować, że jakiekolwiek obniżki cen sygnalizują słaby popyt, podczas gdy byki mogą przewidywać, że spadające ceny zwiększą sprzedaż i wskaźniki zamówień.
Jeśli chodzi o cenę, rozczarowującą rzeczą dla inwestorów i kupujących samochody jest to, że nie można utrzymać pierwotnych cen sugerowanych dla Cybertruck. Ten produkt został wprowadzony w 2019 roku. Od tego czasu koszty wzrosły zbyt daleko, powiedział Musk. To jednak nie jest zaskoczeniem. Produkcja Cybertruck ma się rozpocząć w 2023 roku.
Na spotkaniu inwestorzy Tesli głosowali również za autoryzacją większej liczby akcji znajdujących się w obrocie. Głosowanie otwiera drogę do Podział akcji 3: 1. Zatwierdzenie, które ma charakter wstępny, dopóki wszystkie głosy nie zostaną podliczone, tak naprawdę nie było kwestionowane. Inwestorzy lubią podziały akcji, wierząc między innymi, że sygnalizują one optymizm kierownictwa co do przyszłości.
Musk drażnił się również, że przegapił swoje ramy czasowe, aby osiągnąć prawdziwie autonomiczne samochody. – W tym roku przysięgam – powiedział Musk ze śmiechem. Mówi o roku, w którym dostępna będzie technologia samojezdna czwartego poziomu. Poziom czwarty oznacza, że w niektórych sytuacjach kierowcy nie muszą zwracać uwagi na to, że samochód zrobi to wszystko bezpiecznie. Osiągnięcie czwartego poziomu jest trudniejsze niż oczekiwał Musk. Wciąż bardzo pozytywnie ocenia potencjał autonomicznych samochodów. „Rozwiązywanie autonomii będzie wzmocnieniem wolnych przepływów pieniężnych do stopnia… wow” – dodał Musk.
Coroczne spotkania mogą być suchą sprawą, ale Tesli bywają trochę bardziej interesujące. Akcje Tesli są w dużej mierze własnością inwestorów detalicznych. To sprawia, że zaangażowanie akcjonariuszy — na takich wydarzeniach, jak telekonferencje dla analityków i coroczne spotkania — jest wyższe niż w przypadku innych firm. Na przykład Tesla odbiera telefony od inwestorów wraz z analitykami z Wall Street co kwartał. To nie jest typowe.
Akcje Tesli spadły o około 12% od początku roku. To lepiej niż 19% porównywalny spadek
Nasdaq Composite
i podobny do 13% spadku
S&P 500.
Napisz do Al Root pod adresem [email chroniony]