Zrównoważone paliwo lotnicze kosztuje więcej, ale konsumenci są skłonni zapłacić: IATA

Głównym wyzwaniem związanym ze zrównoważonym paliwem lotniczym jest jego ilość, a nie chęć linii lotniczych do jego wykorzystania, a konsumenci będą skłonni ponieść dodatkowe koszty związane z jego wykorzystaniem, powiedział dyrektor generalny Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych w piątek CNBC.

„Myślę, że w tej chwili głównym problemem jest ilość”, powiedział Willie Walsh, który w piątek rano rozmawiał z „Squawk Box Europe”.

„W 100 roku zużyliśmy około 2021 milionów litrów zrównoważonego paliwa lotniczego — to bardzo mała ilość w porównaniu z całkowitym paliwem wymaganym w branży”.

Patrząc w przyszłość, Walsh powiedział, że linie lotnicze zamówiły 14 miliardów litrów SAF. „Myślę, że dotyczy to kwestii, czy linie lotnicze kupią produkt” – powiedział.

Walsh zauważył, że dzieje się tak, mimo że cena SAF była „około dwa i pół razy wyższa od ceny nafty lotniczej. Kiedy weźmiesz pod uwagę koszt węgla, patrzysz na być może… dwukrotnie wyższą cenę nafty”.

Chociaż wydaje się, że istnieje pewien popyt na SAF, zaspokojenie go to zupełnie inna kwestia, a droga do dominacji w sektorze wydaje się być długa.

Przy „odpowiednim wsparciu polityki rządowej” IATA spodziewa się, że produkcja SAF osiągnie 7.9 miliarda litrów do 2025 roku, co zaspokoi zaledwie 2% całkowitego zapotrzebowania na paliwo. Stowarzyszenie branżowe twierdzi, że w połowie stulecia produkcja skoczy do 449 miliardów litrów, czyli 65% potrzeb sektora.

Przeczytaj więcej o czystej energii z CNBC Pro

Ślad środowiskowy lotnictwa jest znaczny, a World Wildlife Fund opisuje go jako „jedno z najszybciej rosnących źródeł emisji gazów cieplarnianych powodujących globalne zmiany klimatu”. WWF twierdzi również, że podróżowanie samolotem jest „obecnie najbardziej emisyjną czynnością, jaką może wykonać jednostka”.

Chociaż Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego Unii Europejskiej twierdzi, że „nie ma jednej, uzgodnionej na szczeblu międzynarodowym definicji” zrównoważonego paliwa lotniczego, nadrzędnym założeniem jest to, że można go wykorzystać do zmniejszenia emisji z samolotu.

Jeśli chodzi o treść, producent samolotów Airbus opisał zrównoważone paliwa lotnicze jako „wykonane z surowców odnawialnych”. Stwierdzono, że najczęstszymi surowcami „są produkty pochodzenia roślinnego lub zużyty olej kuchenny i tłuszcz zwierzęcy”.

W niektórych kręgach istnieją poważne obawy, że zwiększona absorpcja SAF może między innymi spowodować znaczne wylesianie i spowodować ograniczenie upraw niezbędnych do produkcji żywności.

Ze swojej strony Walsh powiedział, że „krytyczne” jest, aby przemysł nie wykorzystywał surowców, które konkurują z użytkowaniem gruntów lub produkcją żywności. „Wszystkie przepisy dotyczące… długoterminowego rozwoju zrównoważonych paliw lotniczych zagwarantują, że tak nie jest”.

Jeśli chodzi o koszty, Walsh – były dyrektor generalny International Airlines Group – przyznał, że będzie to coś, co zostanie przekazane podróżującym.

„Zrównoważone paliwa są około dwa razy droższe niż tradycyjna nafta do silników odrzutowych, więc stanowi to znaczny wzrost bazy kosztowej branży lotniczej” – powiedział.

„I ostatecznie konsumenci będą musieli to zapłacić, to o wiele za dużo dla branży”.

W dłuższej perspektywie konsumenci uznają, że tak będzie. „To jest tak ważna kwestia. Ostatecznie będą skłonni zapłacić – dodał.

Źródło: https://www.cnbc.com/2022/02/11/sustainable-aviation-fuel-costs-more-but-consumers-willing-to-pay-iata.html