To była pierwsza połowa, która miała prześladować inwestorów. Ostatnie sześć miesięcy były historycznie złe dla akcji, obligacji, kryptowalut i praktycznie każdej innej klasy aktywów poza towarami.
Jeśli chodzi o drugą połowę? „Dzieje się miliard rzeczy”, mówi Richard Bernstein, dyrektor generalny Richard Bernstein Advisors, „Ale są dwie pewne rzeczy: Fed zaostrzy politykę, a zyski zwolnią”.
Na razie rynki obligacji wyceniają znaczące dodatkowe podwyżki stóp procentowych w tym roku, ale niektóre prognozy zysków pozostań optymistą. Jonathan Golub z Credit Suisse zauważa, że w okresie poprzedzającym recesję zysków rozrzut szacunków analityków ma tendencję do zwiększania się — podobnie jak
Indeks zmienności Cboe,
lub VIX, rosnący przed bessą. Tak się nie stało, według danych Goluba. „Mogą istnieć pewne obawy przed recesją, ale obraz zarobków tego nie odzwierciedla” – mówi.
W rzeczywistości analitycy łącznie podwyższają swoje prognozy dotyczące przychodów i zysków na akcję S&P 500 zarówno w 2022, jak i 2023 roku.
„Najwyraźniej analitycy nie otrzymali jeszcze notatek o recesji od zarządów amerykańskich firm, które śledzą”, napisał w zeszłym tygodniu Ed Yardeni z Yardeni Research. „To dlatego, że większość z nich nie doświadcza jeszcze recesji”.
Może to nie potrwać dłużej, jeśli rosnący konsensus wzywając do recesji w ciągu najbliższych 18 miesięcy ma rację. Około 71% z około 400 globalnych inwestorów ankietowanych przez Deutsche Bank pod koniec czerwca spodziewa się recesji w USA w 2023 r., w porównaniu z zaledwie 29% w lutym. Kolejne 17% spodziewa się, że recesja rozpocznie się w 2022 r., w porównaniu z zaledwie kilkoma procentami kilka miesięcy temu.
Tom Porcelli, główny ekonomista USA w RBC Capital Markets, mówi, że „może to być najbardziej oczekiwana recesja w historii”. Liczba wyszukiwań hasła „recesja” i pokrewnych terminów w Google jest teraz tak wysoka, jak w marcu 2020 r. Znana ekonomistka Cardi B. ostatnio tweetowałem do jej ponad 23 milionów obserwujących o recesji.
Porcelli przewiduje słabszy rynek pracy do końca tego roku, niższe zaufanie i wycofywane oszczędności obciążające wydatki konsumpcyjne, które stanowią prawie 70% produktu krajowego brutto USA. Dodaj do tego prawdopodobne spadek na rynku mieszkaniowym, niższe nakłady kapitałowe ostrożnych firm, uporczywie wysoka inflacja i agresywne podwyżki stóp procentowych Rezerwy Federalnej, a recesja jest w kartach w drugiej połowie tego roku lub na początku 2023 r., argumentuje.
Zapisz się do newslettera
Laboratorium Rynku
Ekskluzywne dane, tabele i wykresy z Market Lab Barrona.
Nie musi to być głębokie i długotrwałe załamanie, takie jak po kryzysie finansowym w latach 2007-09, ale będzie wyraźnie kontrastować z szybkim odbiciem z recesji wywołanej pandemią w 2021 roku. Porcelli widzi „spowolnienie w połowie cyklu”, podobne do tego z lat 1994-95, w ramach kolejnego cyklu podwyżek Fed.
Najnowsze dane ekonomiczne nie wzbudziły zaufania do perspektyw. Wskaźnik zaufania konsumentów Conference Board nadal słabł w czerwcu, spadając do 98.7 ze 103.2 w maju. Respondenci byli optymistycznie nastawieni do obecnego rynku pracy, ale inne obszary ankiety były mniej różowe: oczekiwane warunki biznesowe były najsłabsze od 2009 r., a średnia oczekiwana inflacja w przyszłym roku wzrosła o 0.5 punktu procentowego od maja, do 8.0%— najwyższy odczyt w 35-letniej historii badania.
W środę PKB za pierwszy kwartał został zrewidowany w dół do spadku o 1.6% w ujęciu rocznym. Czwartek przyniósł słabsze niż oczekiwano majowe dane o wydatkach konsumentów – realny spadek o 0.4% – oraz korekta w dół danych z kwietnia. Podstawowy wskaźnik cen wydatków na konsumpcję indywidualną wzrosła w maju o 0.3 proc, przy rocznej stopie wzrostu 4.7%. Było to mniej niż konsensus prognozy wzrostu o 0.5%, ale znacznie powyżej miesięcznej stopy 0.17% zgodnej z rocznym celem inflacyjnym Fed na poziomie 2%.
Następnie w piątek czerwcowy indeks menedżerów zakupów przemysłu ISM przyszedł o 53.0, brak prognozy konsensusu. Był to najniższy odczyt od 2020 r. Model ekonomiczny GDPNow Atlanta Fed przewiduje, że Roczna stopa spadku 1.0%. w realnym PKB w drugim kwartale, w porównaniu z poprzednią prognozą wzrostu o 0.3%.
W nadchodzący piątek dane o zatrudnieniu w czerwcu, dane o inflacji pojawią się w następnym tygodniu, a potencjalnie niestabilny sezon wyników za drugi kwartał jest tuż za rogiem. Kolejne posiedzenie Fed pod koniec lipca.
Podsumowując, dane prawdopodobnie nie odwrócą decydentów od ich obecnej trajektorii podwyżek stóp procentowych, pomimo spowolnienia fundamentów gospodarczych. To trudna kombinacja dla inwestorów i praktycznie nie pozostawia miejsca do ukrycia się na rynkach.
Bycie dzisiaj znacząco byczym wymaga od inwestorów pewnej mentalnej gimnastyki. Spadek gospodarczy może skłonić Fed do spowolnienia tempa podwyżek stóp procentowych, wywierając mniejszą presję na spadek cen akcji i mniejszą presję na wzrost rentowności obligacji, które zmieniają się odwrotnie do cen.
Ale Fed i inne banki centralne na całym świecie są zdeterminowane, by obniżyć inflację, a osiągnięcie tego celu może wymagać niszczącego popyt ciężaru recesji. Połączenie słabszej – ale nie słabszej na poziomie kryzysu – gospodarki i skupionego na inflacji Fed zapowiada trudną drugą połowę dla inwestorów.
Napisz do Mikołaja Jasińskiego at [email chroniony]